Aquafilling bodyline powiekszanie biustu

Czy ktoras z was zastosowala ta metode powiekszania biustu? jak efekty? i jak sie czulyscie po zabiegu? Jest ona nowa, wiec malo opinii w internecie na razie. Ale zachecajaco brzmi i efekt trwa 5 lat.

up zadna nie robila jeszcze ta metoda?

To dopiero wchodzi do Polski - musiałabyś zapytać kogoś z Czech - tam to jest od kilku lat ;-) pozdrawiam

Dziekuje Sandrine z klinki, a gdzie znajde opinie czeszek? a nie znajac czeskiego jak zrozumiem opinie...?

Powiem Ci szczerze, że chyba musisz pogrzebać w internecie. A w zależności od ustawień przeglądarki - google czasami sam tłumaczy treści stron po których się poruszasz. Ja nie ukrywam, że się zastanawiam, ale w sumie to drogi biznes - 100 ml to jakieś 4500 zł. A to niewiele materiału w sumie... więc pytanie czy nie lepiej mieć implanty? Zwłaszcza, że preparat ma utrzymywać się do 5 lat. My dopiero to wprowadzamy i póki co jest wiele zapytań o ten zabieg. Jakie będą subiektywne odczucia pacjentek - postaram się pisać na bieżąco - jeśli jakieś będą.... bo cenowo jak pisałam wychodzi drogo. Dla porównania Macrolane wychodził 3600 zł za 100 ml.

Eh Sndrine nie mam pojecia jak szukac opini czeszek... jak cos znajdziesz wklej mi linka prosze.Wiem, ze za 150 ml placi sie 15.000 zl oczywiscie oby dwie piersi laczna suma 15.000. Lepiej do 5 lata, a macrolane wiem ze sie wchlania do roku, wiec na pewno bardziej bym wolala zrobic aquafilling ale chce poczytac opinie. Implantow nie chce bo sie obawiam narkozy calkowitej i jakis powiklan po operacji.

tez mnie bardzo interesuje ta metoda. silikony wygladaja dla mnie zbyt sztucznie, plus panicznie sie boje takiej operacji, a to wyglada bardzo nieinwazyjnie plus ma dluzszy efekt od macrolane. dawajcie znac jak bedziecie cos wiedziec

Jak będę znała jakieś opinie to dam znać ;-) pozdrawiam

Ja też czekam na info, bo jestem zainteresowana

Odradzam powiększanie biustu Macrolane. Niby trochę tańszy, ale efekt utrzymuje się rok do maksimum dwóch. Poza tym wiele gabinetów odeszło już od tych zabiegów, ponieważ po Macrolane zauważono powstawanie ziarniniaków. Można się przestraszyć za parę lat jak na badaniu USG piersi lekarz stwierdzi guzki i tylko biopsja może wykazać czy to nowotwór, czy też niegroźny ziarniniak po kwasie hialuronowym. A jeśli chodzi o cenę, to w sumie wychodzi taniej bo efekt utrzymuje się ok 5-6 lat. Bezpieczeństwo? Na razie Aquafilling ma 12 lat badań klinicznych i certyfikat europejski więc jest raczej bezpieczny. Jest alternatywą dla implantów, gdyż wiele pań boi się samej operacji i blizn pooperacyjnych. Sam zabieg możecie zobaczyć na youtube. Jak będziecie miały Panie jakieś pytania dotyczące samego zabiegu to postaram się odpowiedzieć. Pozdrawiam.

A gdzie w Polsce mozna wykonac taki zabieg?

Hi,Wczoraj rozmawiałam z przedstawicielką od tych preparatów - miała mi coś podesłać jak np. zdjęcia po zabiegu i info dotyczące subiektywnego odczucia pacjentek - jak coś otrzymam zaraz wrzucę. Pionierem w Polsce jest dr Rogala w Warszawie. My też w to weszliśmy, ale minęło zbyt mało czasu by móc się obiektywnie wypowiedzieć.Pozdrawiam.

Adresy znajdziesz pod http://conceptmed.pl/znajdz-lekarza/

Do aqua aqua: koniecznie zdaj te relcje. Ja tez sie powaznie zastanawiam nad zabiegiem. Pozdrawiam Cie serdecznie i trzymam kciuki :)

napiszę, napiszę. mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i będę zadowolona. ja miałam zawsze małe B, po dwóch latach karmienia dziecka moje piersi szczęśliwie wyglądają jak nowe, ale przez cały okres laktacji były właśnie rozmiar większe i to było fantastyczne - wszystkie ubrania lepiej leżały, czułam się dużo bardziej atrakcyjna i proporcjonalna. brakuje mi tego. chcę znów mieć ten jeden rozmiar więcej. trochę się denerwuję, tym bardziej, że chyba będę w polsce jedną z pierwszych...

będę robić w otwocku, w kriocentrum. mam zaufanie do nich, bo poprawiali mi bliznę po cesarce i wyszło super. co prawda to zupełnie inny kaliber problemu, zdaję sobie sprawę, ale jednak dobry kontakt z lekarzem jest moim zdaniem bardzo ważny. no i doświadczenie doktora z macrolane duże, a sposób podania identyczny, więc to też ważne. napiszę na 100%.

Aqua Aqua zazdrosze Ci, ze masz juz umowiony zabieg. Ja juz o niczym innym nie myśle tylko o tym całym aquafilingu. Duzo myslałam o macrolanie nawet byłam na konsultacji ale zniechęciłam sie, krótkim efektem. Bede czekała na Twoja relacje i jak bedzie ok. to napewno pójdę w Twoje ślady:)

już nie cały tydzień i zaczynam się emocjonować! dziś byłam na sprawdzającym USG, czy wszystko OK, bo chirurg kazał mi zrobić to badanie przed zabiegiem. na szczęście wszystko dobrze. z jednej strony nie mogę się doczekać - odkąd zmniejszyły mi się piersi po zakończeniu karmienia cierpię bardzo, zaczęłam nawet zakładać znienawidzony biustonosz push-up - z drugiej strony denerwuję się trochę jak wyjdzie... na 100% napiszę zaraz po zabiegu w piątek.

Co roku nowe preparaty , co roku nowe znakomite maszyny , jesteście dziewczyny oszukiwane - pamiętacie te cuda sprzed lat np. aquamid ? biologi się nie oszuka nie ma preparatów obojętnych dla naszego układu odp***ościowego zawsze musi się wytworzć bariera . Raz większa raz mniejsza , jest to forma blizny czyli tkanki łącznej forma torebki jak np po implantach piersi . Chyba zacznę się udzielać na forum.

no proszę Aquafilling robi swoje. Wywołuje burze zainteresowania. Może w koncu bedzie coś co będzie mogło rywalizować z implantami, które nie oszukujmy sie wyglądaja niezbyt atrakcyjnie. Jeżeli Aquafilling bedzie utrzymywał sie tak jak mówi producent 5-8lat to bedzie już coś.

do gościa - wiesz, właśnie cała sztuka, żeby wybrać takie usługi czy zabiegi, które działają. i wtedy nie są to jednoroczne "zjawiska". powiem ci, że już ponad 7 lat z przerwą na ciążę i karmienie korzystam z lasera sheer light i usuwam nim zbędne owłosienie. powoli, bo bardzo mnie to boli i na każdą część ciała potrzebuję około 5 zabiegów co 2 - 3 miesiące. i jest to moim zdaniem genialny zabieg. tak samo wybielanie zębów lampą - też już od wielu lat na rynku i także jest to doskonała usługa. ja jestem zachwycona i raz na rok inwestuję w biały uśmiech. enermologia - kolejny przykład. korzystam teraz pierwszy raz, ale wiem, że jest dostępna już bardzo długo. jestem bardzo zadowolona z efektów, mimo, że dopiero 6 zabieg z serii za mną. myślę, że aquafilling ma dużą szansę dołączyć do listy dobrych i sprawdzonych zabiegów - bardzo długo nie było nic innego tylko macrolane, który mimo problemu szybkiego wchłaniania i tworzenia się zgrubień, stanowił jakąś alternatywę do implantów, na które nigdy część kobiet się nie zdecyduje z uwagi na ich wady. a aquafilling jest używany z powodzeniem na świecie od paru lat i nie było żadnych tego typu problemów. ja w każdym razie jestem optymistycznie nastawiona.

do gościa2 - wiesz ja jestem zdania, że implany nie zawsze muszą wyglądać nieatrakcyjnie. gdyby pacjentki dobierały implanty pasujące do swojej budowy ciała, wzrostu, szerokości klatki piersiowej - mogłyby wyglądać całkiem ładnie. to raczej wina niezbyt rozgarniętych klientek, które przy filigranowej budowie ciała chcą mieć balony > 400 cc. moim zdaniem problemem jest przede wszystkim to, jak się taki implant "sprawuje". to nigdy nie jest takie uczucie jak z naturalną piersią. wiem bo moja bliska koleżanka ma. implanty są mocno wyczuwalne, są chłodniejsze niż normalna tkanka, potrafią robić się twarde. kobieta zawsze czuje je jako obce ciało, przy ich implantacji dochodzi do szerokiego uszkodzenia tkanek w piersi - już nigdy nie są one takie same. no i ryzyko utraty czucia w sutkach - dla mnie nieakceptowalne. natomiast z realacji kobiet, które miały robione wypełnienia macrolanem czy aquafillingiem (zagranica) to jest to efekt bardzo zbliżony do wypełnienia piersi mlekiem podczas karmienia. a to zjawisko znam i przez dwa lata się nim cieszyłam. piersi są jak napompowane, cięższe i bardziej miękkie niż przy normalnej tkance, ale jest to bardzo przyjemny, organiczny efekt. bardzo mi tego brakuje odkąd skończyłam karmić! :-) no i wrażliwość na dotyk całej piersi jak i sutka jest idealna, o ile nie większa w wyniku napięcia piersi od jej przepełnienia. żadna tkanka nie jest uszkadzana, przecinana, szarpana przy podawaniu preparatu, po prostu wstrzykiwany jest płynny preparat jakby napłynęło do piersi mleko. mam nadzieję, że będę bardzo zadowolona. napiszę już w piątek.

Dziewczyno , nie zdajesz sobie sprawy ile jest powikłań po macro . Pamiętaj to także jest ciało obce które musi zostać otorbione . Dlatego nigdy całkowicie się nie wchłania pozostają otorbione resztki macro.Szczególnie jest to widoczne u tych z A - a takie głównie ten syf mają

gościu - po pierwsze macrolane można spokojnie usunąć tą drogą, którą się go podało. mój chirurg robił to parę razy. wtedy oczyszczone z macrolanu torbiele się wchłaniają samoistnie po paru miesiącach. po drugie - torbiele tworzyły się przede wszystkim po złym podaniu pierwotnym przez chirurga, który nie potrafił umiejętnie "wpuścić" jednej dużej "bańki" z macrolanu. działo się tak czasami z winy klientek, które żądały zbyt dużej ilości preparatu, który nie "mieścił się" w zwartej piersi i sam po jakimś czasie w wyniku nacisku "rozlewał się" tworząc mniejsze "bańki" które sie otorbiały. czasem też chirurdzy z chciwości decydowali się na ten zabieg u klientek ze znaczącą utratą tkanki w piersi - piersi wiszące były przez nich traktowane macrolanem w górnej części osobnymi "bańkami" dwiem lub trzema, żeby poratować obwisły biust. a takie piersi nie powinny w ogóle kwalifikować się na zabieg wypełniaczem, tylko na pełen lifting. po trzecie - ten wątek jest o aquafillingu, nie o macrolane. problematykę macrolane znam bardzo dobrze i wiem, jakie były efekty uboczne u niektórych kobiet. o aquafillingu naczytałam się wiele i nie znalazłam żadnego przypadku niepokojących efektó ubocznych. jedynym minusem jest to, dla niektórych kobiet oczywiście, że efekt powiększenia bezpieczny i estetyczny można uzyskać o 1 rozmiar około. czyli z A nie zrobi się D, jak to niektóre "mądre głowy" marzą ;-)

Na to powodzenia .A od kiedy ścianka torbieli czyli tkanka łączna samoistnie się wchłania? A słyszała o samoistnym seromacie ( osmotycznym) w opróżnionej torbieli ?

słyszala, słyszała. ale jak w większości przypadków medycznych "może ale nie musi". torbiele miałam różne (sport to zdrowie) i wchłały mi się elegancko samoistnie. z resztą - CO TO MA DO AQUAFILLINGU? nie rozumiem czemu tu się wywnętrzasz?

to forum jest o Aquafilingu nie rozumiem, czemu niektórzy zaśmiecają go macrolanem. Macrolane to odrębny temat i ma już pare swoich innych postów.

Dokladnie to jest watek o aquafilling a nie o macrolane!!!!!!!!! nie zmieniac tematu!!!!

Najmocniej przepraszam za poprzednią pisaninę - teraz o aqua . Zeby widocznie powiększyć piersi potrzeba ok 150 cm3 na jedną stronę , razem to ok.300 cm 3 Daje nam to ok 6 g nylonu w piersiach - zostaje na zawsze i swoje może robić.Czyli wytworzenie blizny także - ale bardzo roproszonej po całej objętości

rozumiem, gościu, że jesteś wyznawcą terorii spiskowej i 12 lat badań klinicznych z doskonałymi wynikami i bez stwierdzonych efektów ubocznych masz w głębokim poważaniu? czy myślisz, że jak sportowiec ma wstawioną tytanową śrubę w kości to też coś mu grozi? powiem ci, że odrobina poliamidu nie robi na mnie żadnego wrażenia, poliamid występuje naturalnie - jedwab chociażby - i jest neutralny dla organizmu ludzkiego. no i mam dla ciebie świetną wiadomość - TY nie musisz poddawać się zabiegowi aquafillingu. żyj i daj żyć innym.