Brak gustu i zaniedbanie na polskich ulicach

gość 12:57:44 Jak nie wierzysz to podjedź i się zapytaj: Szpital im.WAM w Łodzi, kardiochirurgia. Tak będę go uczyć...3 godziny dziennie co to jest? To przez 1,5 h odrabia lekcje, a pozostałe 1,5 czyta.

Ja nie uważam, że muszę mieć wszystko nowe, nie stać mnie na dobieranie torebek do butów itd za zaniedbanie uważam: brud, plamy, smród potu, zabłocone buty jak padało tydzień temu ( jak właśnie leje to wiadomo, sama mam błoto na butach ) odpryskujący lakier z pazurów, połamane paznokcie (jak jeden się złamał, to trzeba wszystkie skrócić) tłuste włosy, czego mi u nas brakuje.... gustu. nawet jak masz kilkuletni płaszcz, to przecież są niedrogie czapeczki, apaszki... trochę chęci i będzie ładnie

Ja nie maluje paznokci wlasnie przez to, ze lakier odrysnie w ciagu pierwszej godziny. Mam duzo obowiazkow w domu. Na codzien uzywam tylko tuszu do rzes i pokreslam brwi. Ale wlosy myje codziennie. Nie farbuje, bo sa delikatne i szkoda mi ich niszczyc. Z kolei do fryzjera ciezko mi znalezc chwile, ale przy dluzszej fryzurze nie potrzebuje chodzic czesto. Co do ubioru, to cenie wygode i mam ogolnie gdzies mode. Wystarczy mi, ze wygladam schludnie. Ulica to nie wybieg dla modelek.

Jeśli o to chodzi, to ja bym powiedziała, że zaniedbane są głównie babki po 40, bo im wbijano do łba, że mają dbać najpierw o innych, a o siebie na końcu. I faceci starsi też brudnawi często bo im z kolei wbijali do głowy, że chłop nie musi, a wręcz nie powinien dbać o siebie. W autobusach to się często widzi i czuje - śmierdzą tytoniem i potem na kilometr. A to odrabianie lekcji z dzieckiem nie wydaje mi się normalne, u nas było tak, że uczyliśmy się sami, rodzice nam pomagali dopiero, kiedy sobie nie mogliśmy z czymś poradzić. Uczyli szukać informacji, np w encyklopedii czy słownikach, bo to były czasy bezinternetowe :). Moja kuzynka swojej córce wszystko mówi, gdzie ma co wpisać i efekt jest taki, że dzieciakowi na nauce nie zależy - a wtedy nawet najwspanialszy nauczyciel nie pomoże, bo jak?

I jak czyta to tez musisz nad nim stac? :D

Nie stoję nad nim, tylko np. ścieram kurze w tym pokoju albo myję szyby (takie pierdoły)

Ale odjesc od niego nie mozesz? Jak musisz byc " w tym pokoju" ciagle?

tak muszę, bo wtedy słyszę jak czyta i poprawiam go

umycie glowy, pomalowanie odrostow raz na 1,5 miesiaca i zmywacz do paznokci nie kosztuja duzo tu nie chodzi o drogie ubrania torebki czy buty ale o schludnosc, fakt duzo kobiet po wyjsciu za maz i urodzeniue 1-go dziecka uwaza ze jest juz stara baba, ma rodzine i nic nie musi, mimo tego ze ma 30 lat mojej kolezanki matka powiedziala kiedys do niej, bo ona ma meza i 1 dziecko, jest mloda kobieta ze do restauracji czy do pubu to np. niech ide ja z kims tam bo ona czyli moja kolezanka jest juz stara, a jest w moim wieku, to nie chodzi o wiek tylko taka mentalnosc u polskich kobiet ze jak masz dziecko, mimo ze nie masz jeszcze 30 lat to jestes stara, masz siedziec w domu i smazyc schabowe, niestety tak nie powinno byc, kobiety musza dbac o siebie, wyjsc czasem do ludzi zeby sie odprezyc, nawet do pubu, zeby potem nie zrzedzic calymi dniami w domu i drzec sie na dzieci wlasne, szczesliwa mama to szczesliwe dziecko panie okolo 50 to juz chustki nosza na glowach a powinny tez o siebie dbac,

Ch*j ci do tego co ona robi z dzieckiem. Ty pewnie masz wszystkich gdzieś i dbasz tylko o siebie. Jesteś egoistką. Jakby moja żona powiedziała, że nie ma na coś czasu bo musi sobie pazurki zrobić i fryzurę to bym ją szmatą przez łeb zdzielił.

To prawda z tą nauką co ktoś wyżej powiedział. Ze mną nikt nigdy nie odrabiał lekcji, chyba że nie umiałam sobie z czymś poradzić - wtedy wiadomo, rodzice pomagali, ale przede wszystkim byliśmy bardziej niż dzisiejsze dzieci nauczeni samodzielności. Czasami się po szkole spotykaliśmy się z koleżankami czy kolegami i robiliśmy zadanie razem, wiadomo że w grupie każdy jest z czegoś dobry, jeden tłumaczył drugiemu i nie dośc że się uczyliśmy to jeszcze umieliśmy działać w grupie. Teraz mam okazję pracować z dziećmi i jestem przerażona niesamodzielnością i brakiem umiejętności nawiązywania kontaktów. Tak, wiem, generalizuję.

łatwo powiedzieć...nawet nie mam czasu włosów umyć...albo mam czas, a nie mam chęci...kocham wynalazcę suchych szamponów! może wyjdę na lenia, ale u mnie mycie włosów to 10 min+suszenie 20-30 minut...

Ja mogę nie jeść, nie spać, ale włosy muszę mieć umyte, bo dostaję furii. :D Myję codziennie.

ale to jest 1 klasa! Jak on sam ma się uczyć? Nie pozwolę, żeby był jak te bawoły z jego klasy. Oni ledwo pisać potrafią!

Bawoły :D Spokojnie, nauczy się. Ja jestem z tych czasów kiedy większość uczyła się pisać w przedszkolu, pierwsza klasę wspominam jako niekończącą się nudę, bo uczyli nas pisać i czytać a każdy już umiał. A ostatnio się dowiedziałam że teraz w przedszkolach jest podobno ZAKAZ nauki czytania i pisania. Szok.

tak jest ten zakaz...nienormalne...ale ja go próbowałam uczyć w domu w sobotę i niedzielę

Głupota ten zakaz. Ja się nauczyłam liter w wieku 4 lat, w wieku 5 już normalnie czytałam książeczki dla dzieci, w zerówce były normalne zajęcia z pisania i czytania, nie było sposobu żeby się ktoś nie nauczył, 1 klasa podstawówki to była tylko powtorka wlasciwie, a osób które nie umiały czytać było na klasę kilka. Pewnie ten zakaz dąży do tego żeby właśnie nikt się nie nudził i wszyscy byli na mniej więcej równym poziomie, tylko że dla dobrego nauczyciela różnica poziomów w klasie nie jest problemem. Ktoś tego nie przemyślał. Inna sprawa że też w sumie nie ma znaczenia czy ktoś się nauczy pisać w wieku 5 czy 7 lat, dla dalszej edukacji to nie robi różnicy. Adam Mickiewicz 2 razy powtarzał klasę :D

Mam odpowiedź dla kobiety z kardiochirurgii.. możesz znależć czas dla siebie (np. pomalowac paznokcie, nałożyć maseczke, na twarz/włosy, itp.) wtedy kiedy Twoje dziecko czyta przez 1,5 h..

ja...umiałam czytać w wieku 4 lat... ten zakaz jest po prostu śmieszny! rosną analfabeci! teraz dopiero można w 4 klasie nie zdać! w 1-3 przechodzą automatem! gość 13:40:05 a myślałaś, że na to nie wpadłam? Ale to czytanie nie polega na tym, że siedzi i czyta, bo on się buntuje i czytałby w 30 min, a tak to w 1,5 h. Muszę przy nim siedzieć...

5 min przemyj twarz, ubadźgaj się maseczka i do dziecka, potem zrób mu 2 minutowa przerwe na wytchnienie, też musi miec troche odpoczynku- zmyj maseczke. Znowu idź do dziecka, posiedź z nim, zacznij sprzatac kurze itd, proponuje myć dziecko wieczorem bo z rana w tym wieku może łatwo sie zaziębić albo najzwyczajniej na starsze lata będzie miał osłabioną odp***ość immunologiczną

Jak szybko czyta to chyba dobrze :D Z analfabetami nie przesadzaj :D w końcu się nauczą, chociaż zakaz jest idiotyczny, bo nikomu by nie zaszkodziło gdyby umiał wcześniej niż w podstawówce.

No cóż, ja zawsze, gdy wychodzę do ludzi jestem czysta, w czystych ubraniach, w umytych włosach. Gdy siedze długo w domu bo tak czsami mam, a nie spodziewam sie gosci, moge sobie pofolgowac szczególnie z włosami bo nie lubie czynnosci, jaką jest ich mycie, choć ciesze sie, ze mam co myc ;) Natomiast mam 3letnie buty już poobdzierane lub pekniete gdzieniegdzie bo nie mam kasy na nowe, torebkę tez taka miałam, ale ja wywaliłam. Jedne Spodnie mam poszarpane na dole bo są wygodne i nie bede ich wyrzucała ani skracała. Zmechacone bardzo ubrania wywalam bo już czsami wstyd w nich wyjść. A poza tym nie obchdzmnie jak kto jest ubrany, choc znam lampucery co uwielbiają plotkowac o wygladzie i stylu ubieranie sie innych np. zaraz po wyjsciu z kościoła, albo stojąc nprzy grobach 1 listopada. Wg mnie bardzo to niesmaczne i niekulturalne.

to niby takie proste...5 min maseczka itp. o jak fajnie! dzisiaj mam wolne, totalna laba, mam wszystko w du*** nawet mi się nie chce to łazienki iść...o taaak!

Tak polskie ulice maja dziury i wyboje. Pod tym wzgledem to Polska mistrz Europy.

te wszystkie rzeczy, maseczki, lakiery i takie tam. No jednak sie dobrze czuje nawet sama ze soba jak troche sie ogarne.

A ja kiedyś chodziłem z laską - jak zdjęła gacie przed seksem to pokój się wypełnił centralą rybną. Od razu mi się odechciało r****nka.

heh centrala rybna, dlatego ja się myję 2 razy dziennie

Centrala rybna :D:D:D:D:D

centrala...heh ja też mam dzisiaj i jutro wolne... o jak dobrze...o jak dobrze

Mnie smieszy co pisze autorka, tzn czesciowo, bo przeciez wiadomo, ze zarabiamy tragicznie i wikeszosc ludzi zyje od 1 do 1, i to ledwo. Zakup obuwia to wyzwanie, a nie kazdy korzysta z allegro... nie rozumiem tez jak mozna sie dziwic ze ktoś ma brudne buty, chyba ze jezdzicie tylko samochodami? nigdy nie chodzicie pieszo? Ja widze duze róznica miedzy wiekszymimiastami, a mniejszymi, czy tez wsia... Tam ludzie sie czesto ubieraja naprawde tragicznie, np. niektóre kobiety nosza jakies gumeczki do włosów jak dla małej dziewczynki, albo kolczyki za 5 zł tez dzieciece... Faktycznie duzo osób farbuje włosy na dwa kolory- blond i czarny, ten drugi wygląda potwornie, a pierwszy tez nieciekawie