jestem w ciazy a zostalam calkiem bez pomocy co mam robic

nie wiem jak sobie dam rade akurat moi rodzice mieszkaja z moim bratem i jego rdzona wiec nawet gysbysmy chcieli to nie ma miejsca zeby sie tam wprowadzic a uwierz mi ze na pewo by nas przyjeli z towartymi rekami bo maja przynjamniej jakies mniemanie o nas i mysla o sowich wnukach nie toi co tesciowka XXX No właśnie skoro myślą o was i wnukach to czemu nie przyjadą ci pomóc??? NO CZEMU????? Bo wygodniej gadać a najlepiej unikać pomocy skoro teściową wykorzystywałaś!!! To brata przyjęła Towja matka a ciebie córki nie ma jak??? To iech brat idzie do żony pomieszkać, a Ty do matki wróć lub podzielcie jakoś pokoje byś się tam upchnęła. Niedość że masz mieszkanie dzięki teściowej , pomogła już przy dwojce dzieci, w gotowaniu i sprzątnaiu, pewnie opłaty też robiła więc sobie strzeliłaś kolejne dziecko zamiast te do przedszkola i do pracy d**ę ruszyć!!!!! Radź sobie sama lub Twoi wyśmienici rodzice, ktoryz o was i wnukach myślą i tak by nie postąpili niech do ciebie przyjdą pomogać, no wlasnie przyjdą????????????????????????????????????????

Myślę, że wszystko zostało już napisane. Podsumowując: sprzątanie, gotowanie i niańczenie Twoich dzieci to przysługa dla Ciebie a nie teściowej obowiązek, mieszkanie w którym mieszkacie jest również mieszkaniem i teściowej i powinnyście ją po stopach całować za taki dar. Kolejna rzecz: nie Ty jedyna masz 3 dzieci i jakoś każda daje radę, trzeba tylko chcieć. Do kina to sobie możesz chodzić wieczorami jak sobie opiekunkę znajdziesz a nie piszesz, że to obowiązek teściowej i to jeszcze ona powinna być Wam wdzięczna ? Ja się pytam za co ?????????

Popieram do autorki zdania :-) No włąśnie rodzice cię nie przyjmą bo nie ma gdzie... ale skoro tak o tobie i wnukach myślą to dlaczego nie pomagają, dlaczego to teściowa ma z dziecmi siedzieć??? Aha bo z nią mieszkałąś,,, No więc JUZ nie mieszka z WAMI i tak jak TWJA matka rodzona nie musi ci już pomagać. Twoja matka pomaga bratu bo jego przyjęła a czemu Tobie ne da na opłaty, na czynsz, prąd czy nie zajmie się twoimi dziećmi skoro taka kochana???? To że nie mieszka z wami czy ma daleko to nic, prawda taka,że masz pokoj wolny po teściowej niech się twoi rodzice wprowadzą do niego, będą wam teraz opłacać rachunki, gotować, sprzątać, siedzieć z dziećmi no i będziesz zdaowolona . To bardzo dobre roziwązanie, napisz więc co ty na to????

Marne prowo a wy dajecie się wkręcać.

MATKE SWOJĄ ZAGON DO POMOCY skoro o was mysli i na pewno by pomogla to niech u was zamieszka i ci sprząta, gotuej, siedzi z dziećmi, zobaczymy czy po 2 tygodniach nie ucieknie od kieratu!

właśnie, nikt wcześniej nie wpadł na ten pomysl a jest bardzo dobry. twoja mama ci może pomóc, chyba cię nie zostawi bez pomocy???teściówka już pomagała parę lat teraz kolej na twoją mamuśkę. swoją drogą trzeba być głupią krową by mieć taki tok myślenia jak ty masz... narobić dzieci i oczekiwać że teściowa się nimi zajmie, wam ugotuje, opłty porobi. miała dośc pasożytów, harmidru z wami i bardzo dobrze że sobie poszła. i tak okazala wam serce daja c mieszkanie bo mogła was wcale nie przyjmować. jakbyś poszła na swoje, czy musiała wynająć to z pewnością 3 dziecka bys nie miala!

Z Polski jestes, nie? Tam to wszyscy uwazaja, ze dziadkowie babcie to tylko sa po to by za darmo przy wnukach pomagac albo brac kredyty bo dzieci chca sobie kupic nowe tv. Niestety dzieci sa twoje a jak cie nie stac to nie rob

A pytałaś teściową czy pomoże przy 3 dziecku? Co ona mowila na to że chcesz mieć 3 dziecko?

To jest smutne ze rodzice

co Ty w ogole mowisz?!! Tesciowa wychowala swoje dzieci a skoro Tobie zachcialo sie 3-go to nie jej sprawa. Tylko i wylacznie Twoja. Bardzo dobrze zrobila. nie jest niczyja sluzaca i nie jest zobowiazana do niczego. Durna baba z Ciebie

Twoja inteligencja i kultura rowna jest zeru. Wspolczuje Twojej tesciowej, dzieciom i mezowi. Zachcialo Ci sie robienia 3 go dziecka to teraz sama sie martw, ciekawa jestem czy Ty bylabys taka skora do wychowywania swoimch wnuczat? Juz dawno nie slyszalm o takiej zidiocialej babie jak ty. Dostalas mieszkanie, opeirkowala sie twoimi dziecmi a teraz jeszcze pretencje. Powinna cie wyrzucic na bruk!

Jakiś pustak założył ten temat. No w głowie się nie mieści. Tesciowej trzecie dziecko zrobili :)

hahah to tesciowa ma wychowywac za was?w du...ach sie poprzewracało,każdy ma swoje zycie ...nie wierze,że to pisza dorośli ludzie:D..chyba dorosli

nurtuje mnie jedno pytanie. Co byş zrobiła, gdyby Twoja teściowa nie wyprowadziła się ale (no nie daj Boże), poważnie zachorowała? Zajęłabyś się nią? I trójką dzieci?

To Wy decydujecie sie na dzieci a nie tesciowa, ona ma swoje zycie a Wy swoje, trzeba miec tupet zeby tak pisac, Tesciowa nie ma obowiazku Wam dzieci wychowywac, jak dla mnie to ty masz chore wymagania autorko, to. Ie wiedzialas ze dzieci kosztuja? Nie bierzesz pod uwage ze tesciowa kiedys umrze i tez wtedy ne dolozy sie do rachunkow, przyzwyczajaj sie,

Autorko ile masz lat?

powiem wam jedno nie znacie zycia kobiety ze tak piszecie

ta..odezwała sie męczennica bo przecież kazda ma lepiej tylko nie ty,obudz się tesciowa tez człowiek nianczyć twoich dzieci nię będzie ma swoje zycie królewno

pelikanice :)

Dlaczego unikasz odpowiedzi na zadane tu pytania: - czy twoja mama przyjedzie ci pomóc, czy da do rachunków tak jak dawała ci teściowa? - co gdyby teściowa nadal mieszkała a zachorowała, wymagała opieki, koszty lekarstw?

- czy teściowa obiecywała ci pomoc mowila ze pomoze przy trzecim? -- ile pokoi masz w tym mieszkaniu? To TY nie znasz życia. Za lekko miałaś, że teściowa cię przyjęła pod swój dach, pomagała w opiece, gotowała , sprzątała od 3 lat jak nic skoro dzieci masz 3 i 2 latka. Ciężko u ciebie pracowala i jesteś zła że niewolnik odszedł? To TY nie znasz życia, gdybyś je znała nie zdecydowałabyś się świadomie na trzecie dziecko. Teściowa wieczna nie będzie, kto wam da na opłaty, książki, ubrania za parę lat?Ty myślałaś tylko o chwili "teraz", że ona jest, pomoże przy dzieciach , opłaty popłaci. Powinnaś być wdzięczna że już ogromnie ci pomogła i ruszyć się do pracy nawet za rok, dzieci do przedszkola... I odżyć, finansowo polepszyć sobie, a nie w trzecie sioę pakować, bo teściowa jest obiok, zajmie się, wychowa, rachunki opłaci, jeść wam da. Dlaczego teściowa ma wam dokłądać do życia, a twoi rodzice coś dokłądają? Dlaczego uważasz że teściowa powinna pomagać? Teraz kolej na Twoją mamę. Głupie myślenie, że teściowa się zajmie, OV+BIECALA CI TO????? Wątpię!!! Poza tym obietnica obietncą, ale mogła podupaśc na zdrowiu i guzik po obietnicy., Umiesz licvzyć licz na sioebie i męza. No i na twoją mamę, skor napisalaś że ona wam by pomogła!!!! To pora by ta pomoc nastąpiła!!!!

ale dlaczego moja mama ma mi sie dokladac do rachunkow skoro nie mieszka z nami? mozesz mi to wyjasnic?

nie ma co tak wymyslac chora nie jest i na pewno nie bedzie odkad sie wyniosla ani razu nas nie odwiedzila ani sie nawet nie zapytala czy cos pomoc przy dzieciach albo czy nam czegos nie brakuje traktuje nas jak obcych ludzi ja sobie ledwo daje rade a ona grzeje wyro jakiemus frajerowi

moze nie doslownie ze obiecala nam pomoc ale moim zdaniem to jest logiczne jak jej powiedzielismy ze sie staramy o 3 dziecko to nic nie powiedziala nawet sie nie zajaknela ze chce sie wyprowadzic przeciez gdyby wtedy cos powiedziala to bysmy na pewno sie nie decydowali na 3 dziecko wiedzac a ona nas zostawi na pastwe losu

Normalnie, niech teraz twoja mama do was przyjdzie pomieszkać, będzie ci dokłądać do rachunków, gotować, sprzątać i siedzieć z dziećmi. Pomoże ci skoro nie ma kto ci pomóc, bo pisałaś że na twoją mamę możesz liczyć?

Nie odpowiedziała ci nic odnośnie 3 dziecka, bo to wasze dzieci, wasze decyzje. Nie zadeklarowala ci pomocy, a to że ty myślalas ze wam pomoże to był Twój błąd. Mogłaś ją zapyatć, czy pomoże, a nie poinformować o planowniu 3 dziecka. Twoja mama nie może ci pomóc, przyjechać do was ipomieszkać? Ile macie pokoi? Chyba pokój teściowej jest wolny?

A Twoja mama zapytała cię czy trzeba ci pomóc? Czemu teściowa ma ci pomagać, pytać i odwiedzać? A Twoja mama cię odwiedza, pomaga?

mamy dwa pokoje teraz jak tesciowa sie wyniosla to jeden zajmuja dzieci a drugi my

i ostatni raz pisze o moich rodzicach bo drazycie ten temat nie wiadomo po co moi rodzice mieszkaja z moim bratem i jego rodzina i pomagaja im doslownie we wszystkim zawsze moga na nich liczyc i my tez mozemy na nich liczyc jak o cos poprosze to zawsze pomagaja jeszcze nigdy nam w niczym nie odmowili czy to w pomocy finansowej czy przy dzieciach pomoc w miare ich mozliwosci oczywiscie no ale nie ma mozliwosci zeby sie do nas przeprowadzili

Dziwię się że mając 1 pokój u teściowej pozwolilaś sobie na 2 dzie ci a co dopiero na 3 ? Dziękuj że się teściowa wyprowadziła, bo chociaż teraz dzieci zyskają swój pokój, jak ty sobie to wyobrażałaś, 5 osób na 1 pokoju. Bezmyślna jesteś totalnie. Skoro na swoich rodziców możesz liczyć to po co się martwisz, przyjdzie mama, będzie ci też pomagać, dasz radę. A co ty na to,że ja mieszkam z teściową, w bloku, u niej, mamy też 1 pokój, 1 dziecko, składamy na swoje mieszkanie i chce my za jakiś czas dobrać kredyt i iść na swoje a nie u niej się rozmnażać :-0 Mamy jedną kuchnię a każdy ma swoje jedzenie, ja gotuję sobie i męzowi, dziecku a ona sobie i teściowi. Nie zgodziła się gotować dla wszystkich. Z dzieckiem nam też nie siedzi, a jest na rencie. Owszem raz na jakiś czas zostanie ale na godzinkę. W sumie radzimy sobie sami i nie mam żalu.