Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rotowek

Samotny mimo małżeństwa

Polecane posty

Gość gość
Jeszcze jakies opinie na mo jtemat?:))) To czemu pozwu nie daje biedaczysko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wciąż próbuje ratować związek, który ty miałaś zawsze w d..pie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie, chcial zostac to zostal i nikt go nie trzyma na lancuchu. Ja przebaczylam ale nie ZAPOMNE NIGDY i NIGDY go nie wpuszcze do lozka. Niech sie meczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo próbuje ratować związek, który ty zawsze miałaś w d..pie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męczył i się przed zdradą, ale ty jesteś zbyt egoistyczna żeby to dojrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ratowac??? On??? to czemu wczesniej nie myslal???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu ty nie myślałaś, tylko musiał znaleźć kogoś na boku żeby mieć normalny seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mial normalny sex!!! nie docenil tego co mial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja
Ale czy brak seksu to jest od razu powod do zdrady?? Jak to czytam to mnie ściska w środku-ja z moim partnerem nie mam seksu, nie wiem dlaczego, strasznie mi to przeszkadza, nie wytrzymuje, ale mimo to nie zdradzam, szukam przyczyny, staram się rozmawiać. u mnie sytuacja zmieniła się z dnia na dzien, to juz prawie miesiąc... A rozwiazania i odpowiedzi na moje pytania brak ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale u nas byl sex, wlasnie byl bo sie zmuszalam nieraz zeby mu dogodzic, bo ma duze potrzeby a ja mniejsze. Ale nie odmawialam mu nigdy!!! A mimo to zdradzil mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyta_l
Piszecie jak te osoby które wmawiają winę kobiecie że ją zg****ili,którzy tłumaczą przestępców i tak dalej.Winnym zdrady jest ten kto zdradził a to dlaczego do tego doszło nie nam oceniać po kilku faktach z ich życia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie k..rwa nie jest, trzeba być męczennikiem dla osoby która ma d..pie twoje potrzeby, najlepiej to wykastrować się w imię miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie, zdradzil i jest winny. Jak chce to nie spada, ale widac kasa waznijsza to siedzi ze mna. Sami widzicie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja
i od razu by nie było niedomówień. Sypialiśmy ze sobą praktycznie codziennie, seks jak tylko któreś z nas miało ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyta_l
Niekoniecznie kasa może Cię kocha i dlatego został i chce naprawić swoj błąd .Nie mówię że powinnaś uprawiać z nim seks ale może wysłuchać i dać szansę na naprawienie tego co zniszczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez chce zdradzic,ale nie potrafie z kims kto mi sie nie podoba,,,,a potrzebuje bardzo mezczyzny,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cholera, ze takie idiotki maja fajnych facetow, mężów, dzieci, dom. faceta, ktory potrzebuje bliskosci... a ja - od kilku miesiecy sama, bo panu sie odwidzialo. pracuje na siebie, fochow nie strzelam, nie ograniczam, kocham, lubie seks, jestem wrazliwa, ciepła, dowcipna i ładna (tak kurde, jestem ładna i zgrabna i fajnie sie ubieram). zmarnowalam troche czasu na dwoch panow, czasu, w ktorym najwiecej ludzi paruje sie na stale. juz teraz widze, ze to takie idiotki jak twoja zona, pozabieraly tych fajnych facetow. poudawaly slodkie idiotki, niezle sie zakamuflowaly, zeby po slubie pokazac prawdziwe oblicze, a normalne, szczere dziewczyny sa same. Zycze Ci szczescia w milosci autorze i wiej od niej. Trafisz jeszcze na ukochaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale u nas byl sex, wlasnie byl bo sie zmuszalam nieraz zeby mu dogodzic, bo ma duze potrzeby a ja mniejsze. Ale nie odmawialam mu nigdy!!! A mimo to zdradzil mnie! xxx Brakowało mu kobiety, którą by pociągał. Seks z łaski możesz w sobie w d..pę wsadzić. Po prostu ożeniłaś się dla kasy, teraz pewnie czekasz aż pęknie żeby zgarnąć pół majątku, niektórym ludziom chciwość na prawdę mózg potrafi wyżreć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to Twoja kasa czy jego,tzn,utrzymujesz go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja
A co mi tam, puszcze sie, bo ona mi nie dogadza? jak chcial pobzykac z kims innym to mogl wczesniej sie rozstac. proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kocha mnie bo powiedzial mi ze nie, nawet nie lubi i co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uprawiam sex przez tel,bo inaczej nie mozemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pracujemy obydwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko, że dwie strony muszą chcieć pracować nad związkiem, jeżeli jedna strona komunikuje chęć zmian, a druga nie, bo coś tam, to w końcu czasem jest impuls pod wpływem którego ktoś robi skok w bok oczywiście, że to smutne, nie usprawiedliwiam tego jakoś szczególnie, ale czasem tak po prostu faceci zdradzają i to jest obrzydliwe (lub kobiety), ale czasem jakiś proces prowadzi do zdrady, zaniedbania, ignorowanie partnera, jego obecności, potrzeb emocjonalnych, czysto ludzkich- potrzeb rozmowy, także seksu... to delikatna sprawa i nieco niesmaczna, no ale jak to inaczej powiedzieć? jeżeli cały świat liczy się dla kogoś, a mąż/zona powszednieje i na wszystko jest czas i dla każdego i wszystko wazne, a mąż "dorosły, to sobie poradzi", no to potem ludzie sie oddalają emocjonalnie i w ogóle, potem zdrada i pretensje. a zycie nie jest takie proste, tez kiedyś bezwględnie osądzalam za zdrady, a teraz wciąż jestem przeciw, ale już nie uważam, że życie jest czarni białe- nie zawsze jest schemat: ona niewinna umęczona, święta zona-matka, on nic nie doceniający s*******n pieprzący sie z tanimi babami przy byle okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też życzę szczęścia autorowi i też właśnie dziś z przyjaciółką rozmawiałam na temat różnych małżeństw nieudanych niekochających się nadal tkwiących z różnych przyczyn dalej ..bo mają wspólne kredyty , dzieci itp... Czasem ludzie do siebie nie pasują a czasem po prostu ktoś nie dorósł do bycia z kimś do bycia w związku [ są takie osoby i powinny siedzieć same i nikomu nie zawracać d......] powodzenia życzę nieszczęśliwym w związku i a i kobietę którą mąż zdradził też popieram , że postępuje tak jak postępuje , dobrze mu tak ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wie mczy czekam az peknie, pekal juz wile razy i przychodzil i prisl ale nic nie wskoral u mnie. I wie ze nie wskora nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja
to rozstańcie się, i Ty tez ułóż sobie życie,.. obydwoje męczycie się na siłe bez sensu. nie rozumiem Cie jako kobiety. Kopnęłabym go w d***, jestes z nim, a mu dobrze bo ma kase. Na twoim miejscu nie dałabym mu poczuc sie az tak dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak Cie nie kocha to po jaki h*j blaga o seks?ten Twoj mezus ma cos z glowa,czyli chodzi mu po prostu zeby "cos"wydymac,obojetnie,zonke czy jak cos mu sie nawinie innego,np na imprezie wspolczuje meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mi tam, puszcze sie, bo ona mi nie dogadza? jak chcial pobzykac z kims innym to mogl wczesniej sie rozstac. proste. xxx Jak kobieta jest taką niedojdą, że nie umie zaspokoić własnego męża, prędzej czy później zostanie zdradzona. Ale łatwiej mieć pretensję, że zdradził "bez powodu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×