Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Karmię piersią dwunastomiesięczne dziecko Czy jestem dziwna bądź nienormalna

Polecane posty

Gość gość
Piersi nie robią się obwisłe od karmienia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak reklamy omamiły do tego stopnia, że nie umieją przeczytać o co pyta mama. Powtórzę czy inne matki tez czują terror antylatacyjny czy jej się wydaje. No właśnie skończcie z tym terrorem antylaktacyjnym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna porąbana mamuśka trzymaj do 18 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to zazdrośnice, same nie mogą i innemu nie dadzą karmić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopis
zgadzam się z przedmówczynią w 100%. Ja co prawda karmię dopiero 6 miesięcy, ale pierwsze 3 miesiące to byłą gehenna, bo mały bardzo chlustał pokarmem, dopiero potem udało się zdiagnozować alergię poprawnie i odkąd zmieniłam swoją dietę, to jest jako tako (na posiłek karmię go raz, a nie dwa razy, bo jedno się zwymiotuje). Mój synek od początku rozszerzania diety wręcz rzuca się na jedzenie i je z przyjemnością :-) Razem z mężem pilnujemy, żeby posiłki jedzone łyżeczką jak najczęściej były podawane albo przez męża, albo przez babcie, dziadków jeśli są pod ręką. Jak syn będzie miał 8 miesięcy wracam do pracy, mąż zajmie się wtedy synkiem, ale mimo to mam nadzieję, że uda się nam utrzymać karmienia jak najdłużej - tak długo jak synek będzie chciał. Aktualnie jestem najdłużej karmiącą mamą w rodzinie, obie moje starsze kuzynki karmiły niespełna 8 tygodni, czyli do pierwszego kryzysu laktacyjnego. Moja mama i ciocie były sterroryzowane metodami komunistycznymi i niestety szybko zaczęły dokarmiać, więc pokarm lada moment im zanikł. Ale mimo to w rodzinie nikt mnie nie potępia, raczej się dziwi, że udało mi się takiego wielkiego chłopa samej wykarmić. Terror antylaktacyjny to na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
terror antylaktacyjny w necie...a wiecie czemu tu?poniewaz niezrecxnie zareagowac spontanicznie i szczerze na szokujace wyznanie karmie 2latka...poza tym wszystkim ze to dziwne i dla wielu osob nie do przyjecia koviety czy nie szkoda wam piersi?te teksty ze od karmienia nie obwisaja sa zenujace ...im dluzej tym gorzrj-skora ciagle sie rozciaga i kurczy,piersi raz pelne raz flaczki-jak to moze nie skutkowac wiszacym cyckiem...przeciez karmienie czy dlugosc karmienia nie warunkuje bycia dobra lub zla mama... przykro mi ale to jest dziwne,nienormalne i odrzucajace.nie wiadomo jak sie zachowac jak sie cos takiego slyszy badz nie daj bog widzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytam powaznie-jak to robicie...wolacie -anusi coc na cycka w wyjmujecie spod bluzki piers?? i czy uraczacie tym widokiem rodzine,znajomych??a jak ten ponad roczniak czy 2latek chce w galerii czy na spacerze weekendowym to jak to wyglada?? czy naprawde nie czujecie sie jak krowy dojne??rozumiem do pol roku...malenstwo,przeciwciala...a co z intymnoscia,cycuszki sa i mamy i taty i dziecka??jak pomysle jeszcze ze karmi sie chlopca...naprawde to niesmaczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cycuszki są taty :D ja tez nie wyobrażam sobie jak jest na Malediwach, chociaż widziałam w Tv, internecie ale nigdy tam nie byłam, czy tam nie jest za ciepło? Za wilgotno? Czy nie gryzą insekty? Czy nie lepiej jest nad Bałtykiem, bliżej i klimat nam znany, człowiek nie umęczy się tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to dziwne...znalam 1taka osobe.dziecko wychowywane bezstresowo,piers dostawala tyle ile chciala...do 3lat.bardzo bardzo patologiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większe dziecko nie karmi sie na żądanie .Najczęściej karmi się rano i wieczorem przed spaniem . Nigdy nie widziałam zeby kobieta publicznie karmiła tak duże dziecko.To raczej tutaj na kafe wszystkie przeciwniczki kp widza wszędzie kobiety ktore publicznie "wywalają cyca " .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość Większe dziecko nie karmi sie na żądanie .Najczęściej karmi się rano i wieczorem przed spaniem . Nigdy nie widziałam zeby kobieta publicznie karmiła tak duże dziecko.To raczej tutaj na kafe wszystkie przeciwniczki kp widza wszędzie kobiety ktore publicznie "wywalają cyca " . X Ty może nie widziałaś, ale ja widziałam :o Jedno dziecko miało ponad rok, drugie niemowle. Wielki czwartek, kazanie a wpierwszej ławce (!!!) baba wyciąga cyca i to starsze (!!!) zaczyna karmić! OBLEŚNIE TO BYŁO! FUJ, FUJ,FUJ!!!! Az miałam jej pójść i nagadać, ale się powstrzymałam, bo nie bede robić scen w kościele :/ Te krowy dojne to już wcale wstydu nie mają! Paskudne, wyciągniete macie te cyce i umyślnie narażacie ludzi na takie paskudne widoki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie brzydzą grube d**y wystające z przyciasnych, tłuściochy schylają się żeby z wózka wyjąć termos i błyszczą dupskiem, nie mogę na to patrzeć odwracam wzrok :O i pasą od małego dzieci byle czym i te maluchy za jakiś czas wyglądają tak jak one.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologiczne to jest twierdzenie, że natura jest patologią. Pokolenie wychowane na reklamach sztucznego mleka... "Wywalanie" cyca przy gosciach nie świadczy o tym, że długie karmienie nie jest dobre, a o kulturze karmiącej matki - z tym, że to dwie oddzielne sprawy, ale wasze ograniczone umysły nie potrafią tego pojąć... Ciekawe, że jak ekshibicjonista lata z fujarą na wierzchu po mieście to jakos nikt nie twierdzi, że to seks jest chory, a nie ten człowiek :P To, jak długo karmi matka, jest TYLKO I WYŁĄCZNIE SPRAWĄ JEJ, JEJ DZIECKA I JEJ RODZINY!!! Wszystkim innym wara do tego. Skoro ja nie dopytuję o to, ile razy dziennie koleżanka chodzi do kibla, jakie pozycje preferuje kolega i dlaczego bierze prysznic tylko raz dziennie, to ch*j innym do tego, czy karmię miesiąc czy trzy lata. Niestety, w naszym społeczeństwie wciąz pokutuje opinia, że wszystko co związane z ciążą, macierzyństwem, wychowaniem nie jest sprawa prywatną, a publiczną :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata 159
Karmię córkę rano i wieczorem i jjeżeli już ją wołam to po prostu na obiad ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko i dobrze robisz ze długo karmisz:) Pewnie najwięcej burza się te co wpakowały dzieciakowi mm zaraz po narodzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez karmie synka juz 9 miesięcy. Nigdy nie chorowal, jest grzeczny i ząbkowanie przechodzi znakomicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem autorką tematu. Nie, nie karmię na żądanie, tylko wieczorem w sypialni przy zgaszonym świetle. Poza tym oczywiście normalna dieta dwulatka. Córka do tej pory przeszłą jedną infekcję, mimo,że starsza co rusz przynosi z przedszkola jakies wirusowki. Jak widzę po niektórych reakcjach niektorym karmienie takiego dziecka kojarzy sie bardzo negatywnie, z wywalaniem "cyca" przy ludziach, biustem do ziemi, rozpuszczonym dzieciakiem bioracym swoje kiedy mu sie zachce. Zaczynam rozumiec mechanizmy myślowe rzadzace moim otoczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze ze karmiąc juz tak rzadko, nie mam pelnych piersi i pustych po karmieniu. Laktacja na tym poziomie jest tak ustabilizowana,ze przed i po jest minimalna roznica. Nie jestem tez maciora, wrecz przeciwnie jestem szczupla. Biust najbardziej zniszczyla mi pierwsza ciaz (wtedy tez osiagnal apogeum rozmiarowe),teraz jest normanlny, nie super ale tez nie obwisly (75c).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×