Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ręce mi opadly

MOJA SYNOWA JEST NIE ODPOWIEDZIALNA

Polecane posty

Gość ręce mi opadly

Urodzila mojego wnuka 2 miesiace temu. Mój syn jest piłkarzem i w niedzielęa ważny mecz a synowa chce zabrac wnuka na ten mecz. Dzisiaj spotkałam ją na zakupach malutki tylko w spiochach i cienkiej kurtce dopiero ja go nakrylam koc, ona ubiera sie jak tania... wysokie szpilki, dopasowane spodni, spódnicę do połowy uda. Wyciągnęła małego do galerii napewno rozwalila kase. Zamierza wrócić do pracy za 2 msc i zostawic malego z nianią. Czy tylko ja uwazam że ona jest nie odpowiedzialna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Jest na każdym meczu syna chociaż ja uważam że jest mu nie potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz wczoraj o tym pisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Na jeden mecz ubrała się jak tania... Ubrala wysokie szpilki czerwone i do tego.czarne obsisle spodnie, i bluzka z barwami klubu. Wszyscy koledzy z klubu syna matrzyli się na nią tak... Jego klub osiągnął wielki sukces i zapytali sie go kto wspiera go w dążeniu do sukcesu on powiedział, że ona. Myślałam że serce mi pięknie. to my z mężem jeździliśmy z nim na treninki od 3 roku życia. Płaciliśmy za to, a on..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieodpowiedzialna, jak już - piszemy razem. Poza tym było ciepło, to dzieciak NIE POWINIEN być za grubo ubrany, bo potem będzie chorował od byle czego. Daj jej wychowywać SWOJE DZIECKO jak chce. To ona jest jego matką. Ubiera się jak ostatnia - kto? Nie wiem, czy wiesz, ale 1) mamy równouprawnienie i kobieta może się ubierać, jak chce, oraz 2) zapewne taka podoba się Twojemu synowi. Nic Ci do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Na spacery z dzieckiem zawsze w szpilkach, a rzadko chodzi ubrana na sportowo prawie wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde babo , daj im spokoj, jesli synowi z nią dobrze, jesli lubi jak ona przychodzi na mecze to nie wpierdzielaj sie. Chcesz zeby prosil mamusie na mecz a zona mialaby byc w domu?? wysmiali by kumple hehe, ma atrakcyjna zone i jest dumny przed klubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Jak dziwka się ubiera. mój syn w takich nie gustuje. Bylo cieplo ale nie na tyle żeby go pozbierać. Mały dostał od kolegow syna z klubu z okazi chrztu ubranie takie malutkie bluzka i spodenki takie jakie mają w tym klubie jego tato gta w takiej samej tylko większej i ona chce w to ubrac.go.na mecz przecież to.jest cienkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle mam wrażenie, że masz obsesję na punkcie syneczka. Że chce dziewczyna wrócić do pracy, to świetnie! To znaczy, że właśnie jest odpowiedzialna i rozsądna. Kobieta siedząca w domu to nie jest dobre rozwiązanie. Syn w piłkę wiecznie grac nie będzie, więc przyda się kiedyś drugie źródło dochodu, a po latach trudno wrócić na rynek pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Ale po co ona mu na tych meczach ? On skupia się na grze a nie myśli czy ona tam jest czy mu kibicuje czy nie nie jest tu.potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babka z piasku
Mi się wydaje, że bardzo cierpisz faktem że twój syn "odszedł" z domu do "innej kobiety" i doszukujesz się wyłącznie w niej winy za swoje cierpienie. Powinnaś porozmawiać z synem wiesz o czym... o swoich uczuciach ale tylko z nim. Macie dużo do wyjaśnienia sobie... Tak naprawdę synowa to tylko taki wentyl w tej całej sytuacji. Boisz się po prostu, że kradnie ci miłość syna, że "chce go przekabacić". Boisz się, że syn będzie kochać tylko ją, a o tobie zapomni... To nie realny lęk. Właśnie poważna i rzeczowa rozmowa z synem na w/w tematy, może sprawić, że przestaniesz się bać i wasza więź się jeszcze umocni. Ale jeśli krytykujesz jego żonę/partnerkę w jego oczach to nic dobrego to nie przyniesie, bo syn odkryje w końcu ta manipulację i bardzo go to zawiedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie gustuje w takich? a jakos sa razem :D i co jest zlego w szpilkach? chce to chodzi, to jest JEJ SPRAWA a po co ty na tych meczach? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
A po co ona na tych meczach. Na meczach zawsze ma czerwone szpilki i bluzke zz klubu czerwowe jako, ze w barwach jest czerwony kolor i ona sie tym tumaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
jest taka wredna że nawet wody po swojej kupie nie spuszcza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Typowa tesciowa. Najlepiej to dziecko trzymac pod pierzyną... Synowa zaklada szpilki ? I co z tego. Dla niej wygodnie wiec nic Ci do tego. W domu ma siedzieć? Moze Ty powiedz w domu z wnukiem, a mloda mama niech ma czas wolny. Mamuśka z Ciebie. Zazdrosna o synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda, facet na pewno gra ze świadomością, że ona jest na trybunach i kibicuje, pogódź się z tym i zajmij swoim życiem. Bo z tego, co opisujesz, to świetna babka: zadbana, wspierająca męża młoda kobieta, która chce się rozwijać, a jednocześnie jest matką. Tak, Twój syn w takich gustuje! No, chyba, że jest gejem:P A z tym przykrywaniem dziecka to głupia jesteś. Na zachodzie normalne jest, że dzieci ubiera się cienko i nie łapią zapalenia ucha jak raz nie założą czapki potem. Tobie też się tak teściowa wtryniała w to, jak syna wychowujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko masz swoje życie to żyj tym życiem a synową i ich dziecko zostaw na wychowanie rodzicom, to ich sprawa w co ubiera, jak ubiera dziecko i siebie i to ich życie. No masakra teściowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
O tej wodzie to podszyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
A co mu niby daje świadomość, że ona jest na trybunach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy teściowa jest najlepsza - jak jest 5 metrów od domu i 5 metrów pod ziemią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Tak samo z tym meczem. Powinna siedziec na dupie skoro ma dziecko. Kibole krzycza, bija sie, a w tym wszyatkim.ma byc male.dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z reguły nie czepiam się literówek czy innych mniejszych błędów, ale tylko napomknę: "NIE" z przymiotnikami piszemy zawsze razem, czyli: przymiotnik: jaki? - odpowiedzialny lub nieodpowiedzialny ;) Dodam, że z czasownikami NIE piszemy zawsze oddzielnie, czyli: >chodzić: nie chodzić, zmywać: nie zmywać ;) To tak na przyszłość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skrzydła mu daje!:P Nie ma w dzisiejszych czasach czegoś takiego jak "pewna praca po odejściu skądśtam". Synowa myśli. A ty jesteś typową teściową z kawałów. Stracisz syna, jak się nie poprawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Ona nie myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz sie,ze synowa przynajmniej ubiera sie na mecze,bo Doda chodzila bez majtek,celowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przypisuj jej swoich cech!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Ta skrzydla mu daje. Nic głupszego nie słyszałam. On gra i skupia sie na grze a nie na niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje małżeństwo musi być okropnie smutne. Ty kiedyś w ogóle kogoś kochałaś poza syneczkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Nie podoba mi sie że jak ją widzą koledzy syna to od razu im ślinka cieknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To oczywiste, zazdrościsz jej atrakcyjności. To też sobie kup szpilki, nikt Ci nie broni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×