Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izabella m

JESTEM WŚCIEKŁA NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ TEGO

Polecane posty

Gość izabella m

Dziś wróciliśmy z tygodniowego pobytu u moich rodziców (mieszkają 700 km od nas). Klucze od mieszkania zostawiliśmy bratu męża, bo akurat miał chodzić kominiarz. No i co dziś w domu zastaliśmy? Bałagan, wszystko poprzestawiane (pewnie jego synowie się bawili). Widzę, że ubrania w szafkach poprzestawiane, w szafie nie ma mojego sweterka ulubionego. Brakuje kilku paczek ciastek, makaronów, ryżu. No i co najgorsze zabawek mojego synka. Mąż zadzwonił do brata, to on stwierdził, że nic nie ruszali. Śmieszne, bo gołym okiem widać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale rodzinka, gnoje wredne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O kurcze. Niech weźmie tego brata w obroty. Mój by taka awanturę zrobił, że do końca życia brat by zapamiętał. Jak oni w ogóle tak mogli? Jeszcze dziecku zabawki zabrać? Straszne jest mieć taką rodzinę, wiem coś o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było klucze kominiarzowi zostawić a mąż to powinien braciszkowi wp*******ć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Trzeba było klucze kominiarzowi zostawić" no gratuluję pomysłu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie skończyło się siedzenie teściowej z dziećmi jak zaczęły mi z domu rzeczy znikać. Do dziś mam "dziury" w albumie ze zdjęciami, z moich zasłonek zrobiła sobie serwetki (bo przecież Ci nie pasują ;P) i wychodziło jedzenie z lodówki w głupi sposób (np odlewała śmietanę i zostawiała pusty kubek, albo wykroiła kalafior, tak,że nie widziałam,że jest tylko przód ;P I to nie chodziło,że komuś żałuję, tylko jak można takie rzeczy robić bez czyjejś zgody :o A obrączka, pierścionek zaręczynowy zniknęły bez wieści, to mi wmówiła,że zgubiłam (a ściągnęłam w ciąży jak mi palce spuchły)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Trzeba było klucze kominiarzowi zostawić" no gratuluję pomysłu smiech.gif Czasem obcy bardziej uszanują czyjąś własność niż rodzina . My podczas remontu łazienki zostawialiśmy obcego człowieka na cały dzień samego w domu i nawet pudełko zapałek nie zginęło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×