Czy tak się zachowuje prawdziwa przyjaciółka

Mam potworny kompleks przerośniętych warg sromowych, a jednak od pewnego czasu spotykam się z mężczyzną. Nie da się ukryć, że z powodu tych warg seks nie wygląda tak, jakbym chciała. Tzn. nie potrafię się przełamać gdy on proponuje 69, nie nosze stringów, nie wyobrażam sobie siebie w stroju z otwartym krokiem itd. Nawet zbyt jasne oświetlenie powoduje skrępowanie. Pewnego razu pękłam i postanowiłam się wygadać przyjaciółce. Znamy się praktycznie od dziecka, więc sądziłam że mogę jej się z tego zwierzyć. Jak powiedziałam o co chodzi to hmm... chciała koniecznie przekonać się na własne oczy czy to faktycznie tak źle wygląda jak opisuję. No i pokazałam jej a teraz srogo tego żałuję. Zareagowała tak: "o fuj!":O . Już po tym wstępie było mi przykro, ale potem przeszła samą siebie. Powiedziała, że jej facet w życiu by czegoś takiego nie zaakceptował, że ona sama ma idealnie płasko między nogami i nawet słyszy od niego komplementy, że wygląda jak z filmu pornoacheab. A na koniec, że może ten mój dawno nie widział "normalnej" c.i.pki i dlatego go to nie rusza. Poczułam się cholernie zraniona i zawiedziona. Nie pokazałam tego po sobie, bo nie chciałam żeby widziała że mnie to ubodło do żywego. Tylko czy jest sens dalej nazywać ją przyjaciółką? Spotykać się? Czy zerwać całkiem tę znajomość?

Twoj facet to debil a kolezanka idiotka

A czemu mój facet to debil?

ja bym koleżance nagadała i zakończyłabym znajomość skoro ona by cie doceniała jako osobe i przyjaciółkę to takie zachowanie nie miało by miejsca po prostu chciała suka zaspokoić ciekawość i jeszcze cie wyśmiała.. a skoro twój facet wie o twoim problemie i cie akceptuje to najwidoczniej ma wobec ciebie poważne palny i taki defekt nic tutaj nie zmieni. Nie czytaj wpisów zawistnych ludzi bo co drugi to p**********y!!! Jak dla mnie to dziewczyna nie jest warta uwagi i znajomości z tobą wiec olej ją. Poza tym to prawdziwa idiotka i do tego zakompleksiona skoro wyśmiewa się z koleżanki. A jeżeli masz wielki problem z tym topogadaj z facetem czy jemu to przeszkadza. Z tego co wiem to można zrobic operacje i pozbyć sie tego defektu z tego co kojarzę to kosz chyba 5 tysięcy. Zacznij odkładać kase i tyle.

duże wargi są super

no ale to miała Ci powiedzieć, że są spoko? że fajne czy jak? Powiedziała jak myśli, ja bym się nie obrażała na nią. Było by mi bardzo przykro, ale skoro sama zapytałaś o ocenę to chyba wiedziałaś, że nie musi być pozytywna? Jak ja bym zapytała np. kolegę, czy mam ładny uśmiech, a on by powiedział 'o fuj, przednia szczęka wystaje, krzywy zgryz, za długie kły, no i ile plomb' to też bym się nie obraziła, skoro mam niestandardowy.

Zerwij, nie zadawaj się z prostaczkami.

Jak nie ma za co sie obrazac co za przyjaciółka mówi, ze jej facet to nawet normalnej c**y nie widział, że się za nią wziął. Mogło jej się nie podobac to co zobaczyła ale sorry mogła powiedzie to inaczej a nie dobija leżącego... ja bym taką kumpelę w d**e kopała i tyle to nie przyjaciółka tylko zwykła szmata, która śmieję się z cudzego nieszczęścia.

Ja jej nie pytałam o ocenę :O Po prostu chciałam się wygadać. To ona oceniła, i to za siebie, za swojego faceta, a nawet za mojego.

Dobre, pokazywać cipe przyjaciółce

Współczuję ci takiej "przyjaciółki".Najważniejsze że twój facet cię akceptuje.Ja mam niewielki przerost ale też strasznie mnie to krępowało.Latami zmagałam się z kompleksami.Mój partner mnie z tego wyleczył ;-) mam nadzieję że u ciebie będzie podobnie.A z przyjaciółką ogranicz kontakt.

Jestem pełna podziwu że o intymnych sprawach rozmawiasz " z przyjaciółką" no i jeszcze pokazujesz?? Zadziwiasz mnie :D Skoro czujesz się z tym nieszczęśliwa możesz to zmienic i operować.Podobno koszt takiej operacji około 4 500.

hmm a niby czemu miałabym nie rozmawiać o tym z przyjaciółką? Ona też mi się czasem zwierzała z takich rzeczy jak np. zabieg na jajniku. Nie widzę w tym nic niewłaściwego. Widziałam raz program, w którym przyjaciółka towarzyszyła drugiej na sali operacyjnej podczas labioplastyki, więc?

nie ma nic dziwnego w tym ze zwierzylas sie przyjaciolce i ze pokazalas jej krocze- my jako kobiety zawieramy inne wiezi niz faceci miedzy soba. ja np wystapilam na golasa przed przyjaciolka bo robila mi depilacje laserem- wszedzie i to doslownie bo brazylijska tez. nie mam figury modelki a mimo tego w zyciu czegos takiego bym od niej nie uslyszala a jestem pewna ze nawet by nie pomyslala. olej kolezanke. a jak sie zapyta o co chodzi to powiedz co masz na sercu i ze nie tak zachowuja sie przyjaciolki- jak maja problem staja na uszach zeby druga podniesc

Przeczekaj te emocje, za kilka tygodni zbledną, przyjaciółkę kopnij w d**ę i wiedz, że facet może być przeszczęśliwy mając partnerkę z takim 'defektem'

Z facetem rozmawiałam o tych wargach. Powiedział, że jemu się to podoba. Nie wiem czy faktycznie tak myśli ale zawsze jest chętny do seksu oralnego, więc chyba to akceptuje. Pytałam też, co myśli o zabiegu i usłyszałam, że jeśli o niego chodzi to nie muszę tego robić, ale jeśli ja dzięki temu mam być szczęśliwsza, to jest skłonny pokryć koszt zabiegu.

Masz taką budowę, ja p******ę.

ja bym posłuchala faceta nie kazdemu musi sie to podobac a skoro on mowi, ze ok to najwidoczniej tak jets a jak ty sie jednak zle cuzjesz to zrob sobie zabieg i po krzyku

hmm.. "taką budowę"? Trzy centymetry skóry w kroku :) Trochę to dla mnie jednak za dużo.

skoro facet mowi, że ok to jest wszystko dobrze

A co ma k***a powiedzieć? Jeśli kocha i chce p******c, to chyba nie powie- masz ochydną cipe.

a co ma ci powiedziec? kobiety sa hipokrytkami, przyjaciolka powinna byc szczera,powiedziala zupelnie to co mysli o twoim ogromnym cipsku,a ty histeryzujesz i zakladasz tematy o tym. zoperuj to albo pogodz sie z tym ,ze masz pindola niemalze i tyle

SE MOZG ZOPERUJ FRUSTRATKO

Według mnie ona nie powiedziała co o tym myśli. Wypowiedziała się w imieniu osób trzecich. A tekst "o fuj" świadczy o jej IQ i niskiej kulturze osobistej. To nie była szczerość. Szczera to była autorka tematu. A tamta wykorzystała to by się dowartościować jej kosztem. Tyle w temacie. Spadam :)

dobrze gadasz :D

Co innego opowiadać o zabiegu na jajniku czy piersiach a co innego pokazywać wiadomo co.Nawet gdybym opowiadała przyjaciółce o tym to za nic bym się przed nią nie rozkraczyła.No ludzie...Skoro masz brzydkie miejsca intymne to koleżanka miała się sztucznie uśmiechać i mówić,że wszystko fajnie jest?No wybacz.Powiedziała szczerze co myśli i już.Przyjaciel ma za zadanie być szczerym a nie tylko za każdym razem miłym i nieszczerym aby tylko nie urazić drugiej osoby.A poza tym masz faceta i jemu to nie przeszkadza.Jest z Tobą,kochacie się.To jest ważne.

goowno prawda. można być szczerym nie raniąc niczyich uczuc, a ta tutaj się zachowala jak prostaczka. ty zresztą też. żegnam ozięble.

Przecież autorka nie pisze, że się przed nią rozkraczała :D Pokazać a rozwalić nogi to dwie różne sprawy. Przed ginekologiem się rozkraczasz a to zupełnie obcy człowiek. A tu sami swoi.

Niby w którym momencie się zachowałam jak prostaczka?

popierając inną prostaczkę :P