Co to za jakaś obrzydliwa moda na porwane rajstopy i koki na przetłuszczonych

Kuzwa do glowy by mi nie przyszlo, zeby obserowowac ludzi i brac sobie do bani czy nosza kubki, rajstopy albo koki hahaha mam to gdzies jak inni sie ubieraja czy nosza w rece, ich dupa ich sprawa. Ludzie to jednak problemow nie maja hahaha :D:D:D

To sie nazywa socjologia - obserwacja spoleczenstwa.

vbambino - to podejdź to każdej i jej to powiedz ;)

Jak to logo Sturbacks'a ? Przecież nikt szanujący się nie przyznałby się, że pije kawę z czegoś takiego dla motłochu. o ile coś w plastykowych kubkach można jeszcze nazwać kawą. To brak kultury picia. wszędzie tandetne fastfoody jak tandetne panienki. Potem przez wydzielający się z plastyku bisfenol mamy masę aseksualnych, panienek mających problemy z płodnością i kolesi, którzy mają problemy z potencją. Tylko frajerzy kupują "Kawę" w platykowych kubkach przepłacając za nią 5 krotnie. Nie ma większego wstydu i wiochy, niż paradować z logo tandetnej sieciówki.

Moorland vbambino - to podejdź to każdej i jej to powiedz oczko.gif - Życia by mi nie starczyło. Nie mam takiej misji. Lepiej i szybciej powiedzieć raz, tam, gdzie jest największe zbiorowisko zaniedbanych dziewczyn i bez gustu, czyli na Kafeteri ;)

Mnie akurat kubki nie rażą, jeśli jestem gdzieś i nie zdążę kawy dopić to dopijam idąc, a kawa z macdo jest najlepsza :)

ale co cię to boli? Niech się każdy ubiera jak chce. Mnie też nie podobają się brudne koczki i mycie włosów raz na tydzień, ale nie moja głowa więc się nie przejmuję.

Niewinna brzoza Pewnie, ze nie chodzi o to, zeby kawy na wynos nie brac, ale o to ze nagle wszyscy sie z tymi kubkami nosza.

to jest chyba siła reklamy - jeżeli idziesz ulicą i z każdej strony masz kawiarnię i otacza Cię zapach kawy i słodkości to ochota robi się sama. Parę lat temu dużo jeździłam pociągami, na każdej stacji przynajmniej jedna kawiarnia...jak tu się nie skusić?

Rozumiem twój sposób myślenia moorland. Ale teraz spróbuj spojrzeć na to z innej strony. Załóżmy, że nie masz faceta, a na ulicy widzisz samych kolesi z piwnymi brzuchami, nieogolonych, z brudem za paznokciami, w spranych T-Shirtach, spodniach rurkach i trampkach, no i jeszcze z puszką piwa w dłoni. SAMYCH TAKICH i żadnego wyboru. Czy nadal będzie ci to wszystko obojętne? Codziennie będą obok ciebie siadali w autobusie, wszędzie będą tacy. Będą cię sami tacy porywali. Nie będzie obcokrajowców do wyboru. Czy wtedy po kilku latach nie założysz w końcu topiku "Dlaczego polscy faceci są zaniedbani i wszyscy tak wyglądają"?.

Moorland to jest chyba siła reklamy - jeżeli idziesz ulicą i z każdej strony masz kawiarnię i otacza Cię zapach kawy i słodkości to ochota robi się sama. Parę lat temu dużo jeździłam pociągami, na każdej stacji przynajmniej jedna kawiarnia...jak tu się nie skusić? - No dobra, skusić się na świeżo mieloną kawę, nawet z plastykowego kubka ok. Tym bardziej w podróży, co akurat jest normalne. Ale obnosić się z marką, albo zachowywać sobie jednorazowy kubek? NIektóre oszołomy kupują takie puste kubki za kilkanaście złotych, żeby je nosić. Ci ludzie mówiąc delikatnie - naprawdę delikatnie - są mocno ograniczeni.

Nie, bo nie mogę oczekiwać, że ludzie nagle się zmienią bo ja nie mogę sobie kogoś wybrać. Nigdy nie jest tak, że absolutnie wszyscy są tacy, a wybieranie partnera to i tak szukanie igły w stosu siana. Poza tym wygląd dużo mówi o danej osobie, więc jak ktoś ma tłuste włosy to przynajmniej od razu wiadomo, że się boi wody :p

Akurat te plastikowe kubki ze Starbucks'a są dobre. Chociaż ja wolę kupować na miejscu niż sama robić. I nie rozumiem tego "hejta" na tę kawiarnię - nie są drodzy, mają dobrą kawę i spory wybór. Wolę ich od NERO czy Pumpkin'a na przykład.

Nie ty jeden. Do jedzenia w knajpach, barach etc. plują, wrzucają bay z nosa, spuszczają się, wrzucają śmieci z podłogi i Bóg wie co jeszcze. I to z czystej złośliwości, bez żadnego powodu. wystarczy, że mają zły dzień, albo ich jakiś klient zdenerwuje. Unikam jedzenia w knajpach.

termokubek jest Mam taki ale nie chodzę z nim po ulicy, tylko pije z niego w pracy bo w zwykłym szybko stygnie herbata a co chwilę nie mogę biegać i robić nowej

w polsce nawet kubek sieje dziwienie.............. gdzie w innych krajach te rzeczy byly przerobione 50 lat z powrotem .

no to inna sprawa :P a tak jeszcze zwracając uwagę na rajstopy - akurat oczko to coś czego ciężko uniknąć.

Moorland, ja nie piszę o wypadku. Tylko o celowym rwaniu rajstop i chodzeniu tak. Przed założeniem tematu sformatowałem kartę w aparacie, ale zaledwie w ciągu 15 minut sfotografowałem 2 takie dziewczyny. Miały tak zaciągnięte rajstopy celowo. Robią dziurę na udzie i zaciągają w dół, jak szef.

Robisz zdjęcia kobietom na ulicy? To trochę...dziwne. Co do tych dziur - a niech sobie będą celowe. Jeżeli akurat taka moda się komuś podoba. Mnie się podoba moda na rozciągnięte swetry, a wiem, że to też nie każdemu do gustu przypadło.

hatetepe dwukropek kresk kreska ocdn.eu/images/pulscms/MDg7MDMsMCwyZDAsMSwx/4aa8372c6220ce6a53fd909becf26b0c.jpg

Moorland Robisz zdjęcia kobietom na ulicy? To trochę...dziwne. Co do tych dziur - a niech sobie będą celowe. Jeżeli akurat taka moda się komuś podoba. Mnie się podoba moda na rozciągnięte swetry, a wiem, że to też nie każdemu do gustu przypadło. - Robię zdjęcia życiu ulicznemu. Street foto i reportaż.

Street photo - dla czepialskich :P

aha...no ok. Zrobiłeś ostatnio jakieś ciekawe zdjęcia (inne niż tych dziewczyn)?

autorko jestes debilka i typowym pustakiem

Moorland aha...no ok. Zrobiłeś ostatnio jakieś ciekawe zdjęcia (inne niż tych dziewczyn)? Tak.

to opowiedz, ciekawa jestem :)

Co ci mam opowiedzieć?

o tych zdjęciach, co ciekawego uchwyciłeś.

Ej, nie spinajcie się. Mnie nieraz krytykują, bo chodzę praktycznie wyłącznie w spodniach - i co z tego? Tak się dobrze czuję. Kubka termicznego nie mam, ale planuję taką inwestycję, bo przed wyjściem z domu nie mam czasu na spokojne wypicie kawy, a po wyjściu mam do wyboru albo naprawdę paskudną lurę, albo straszną drożyznę - taniej wyjdzie porządny kubek. A jak gdzieś wychodzę w piątek, to widzę mnóstwo świetnie ubranych dziewczyn, więc nie wiem - czyżby Kraków aż tak różnił się od Warszawy?

Moorland o tych zdjęciach, co ciekawego uchwyciłeś. Robię wiele zdjęć. uchwytuję Warszawę, zabytki od nieznanej strony, ludzi, wypadki, niecodzienne sytuacje, czasem zdjęcia ze skazą. Jedno, a właściwie 2 nie reporterskie, ale właśnie z ciekawą skazą mogę ci wrzucić. To przykład, jak z pozoru zepsute zdjęcie może okazać się ciekawe. ale pamiętaj, że niektóre zdjęcia są osobiste i ocena ich jest czysto subiektywna.