in vitro co mnie czeka

Moje libido od mniej wiecej 2 lat wynosi mniej niz zero...To ciezkie do pokonania...Odkad przytulanie kajarzy mi sie z dzidziusiowaniem ciezko mi sie przemuc....Taki nasz los - facetom to dobrze- nie maja z tym problemow....hehehe. Krysiulk dobrze ze masz pozytywne nastawienie, na pewno niedlugo wszystko wroci do normy Duzo tych cm Ci ubylo - kurde idziesz jak burza

czesto sie wam zdarza, ze wasze wypowiedzi sa blokowane bo sa uznawane za SPAM???? Ja juz 3 razy musialam kasowac.... A chcialam Ci krysiulk napisac, ze dobrze, ze nie ubywa Ci od brazu bardzo duzo kg, masz przynajmniej pewnosc ze efektu jojo nie bedzie....Wiec lepiej powolutku, zreszta nie kg a cm maja znaczenie, jesli sie wiecej ruszasz i przybedzie Ci miesni to musisz brac pod uwage ze miesnie sa jednak ciezsze od tluszczyku. Waga moze Ci stanac w miejscu a cm. ubedzie...Czego Ci zycze. Wyniki chudniecia super :)

Dziękuję za pochwały, zaraz w piórka obrosnę ;) Masz rację z tymi kg, ja się tak bardzo nastawiłam na wagę ze względu na BMI. W prawdzie na wielki przyrost mięśni nie liczę bo ćwiczę delikatnie, stopniowo zwiększam obciążenie, ale możliwe że mimo wszystko coś mi przybędzie ;) Najważniejsze, że cm lecą. Dobrze, że się mierzę a nie tylko ważę, ale w pierwszych dwóch tygodniach zapomniałam o biodrach a tam mi ubyło chyba najwięcej bo mi majtki i spodnie spadają, hehe! Z tym libido to mnie pocieszyłaś, głupio mi było o tym napisać bo zawsze myślałam, że to tylko ja mam problem... Kiedyś czytałam, że pco też ma na to wpływ, jakieś tam zmiany hormonalne :( Z tym spamem to racja, już wiele razy edytowałam post bo mi go wysłać nie chciało, no cóż tak bywa :) POZDROWIONKA!

a JA JUŻ W ROBOCIE :) Brzusio nie boli :) Emek pomaga mi odzież rozdzielic dla 100 osób a ja wypłaty robię... tak jakoś powolutku mi to idzie, jak krew z nosa. No niestety z niskim libido męczę się juz bardzo długo i mój emek chyba bardziej... Najgorzej było w dniach płodnych, kiedy rozum mi mówił musisz, bo czas, a ciało i dusza odmawiały posłuszeństwa. Nie jest to łatwe, nawet o specjaliście myślałam, ale boję się trafić na konowała, który tylko pogorszy sprawę. Ale tęsknię za czasami, kiedy bezmyślnie mogłam korzystać...Nie doceniałam, że to też przywilej...

a co to jest AMH? nigdy tego nie mialam badane. To przez te AMH mialam tyle pecherzykow?

Sabaw AMH to hormon, pozwalajacy okreslic rezerwe jajnikowa. Poczytaj sobie: http://portal.abczdrowie.pl/amh W moim przypadku mam wysokie, bo ponad 5 amh typowe dla pco.

a czym sie objawia pco i jak to wykrywaja?

Internet peka od takich inforamcji, wystarczy poszukac ;) Prosze definicja http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_wielotorbielowatych_jajnik%C3%B3w ja mam ksiazkowe objawy - przede wszystkim specyficzny obraz jajnikow usg, brak miesiaczki oraz otylosc brzuszna i nadmierne meskie owlosienie.

Sabaw - AMH to podstawowe badanie, które należy zrobić, żeby lekarz mógł dopasować leki. Ja mam b. wysokie, bo 9. Nie mam innych objawów PCOS, wszystko idealnie, ale dzięki temu badaniu lekarz wiedział, że musi bardzo delikatnie mnie stymulować i w sumie otarłam się o hiperkę, ale udało się. Po 6 dniach brania leku, przerwałam zastrzyki, bardzo dużo piłam, jadłam dużo białka. Dzięki temu, że lekarz uważał na mnie i dzięki wodzie zapobiegliśmy hiperce. Więc może u Ciebie były leki źle dobrane? Może w Angli nie robią tego badania? tutakj jest obowiązkowe.

Sabaw AMH określa rezerwę jajnikową, jest to podstawowe badanie do IVF, dzieki miedzy innymi temu badaniu lekarz dobiera odpowiednią stymulację hormonalną, po to by właśnie nie przestymulować ;)

Oni robili pare badan z krwi ale teraz juz nie pamietam jakie. Moja kolezanka miala dawke inna niz ja , wiec na jakies podstawie dobieraja leki. Dzieki za odpowiedz

Dziewczynki a estradiol i progesteron robi sie na czczo? jutro jade do lekarza i cos wspomnal ze chyba bede musiala zrobić te badania, ale nie pamietam czy robilam je wczesniej na czczo.

tola nie musisz byc na czczo. Jedzenie nie ma wplywu na hormony. Kiedy masz podgladanko???? Ja juz w domu, brzuszek boli ale tak jak zawsze, ze stu osob zrobilam tylko 30...Reszta jutro. Masakra. Przynajmniej delegacje mi wycofali, tyle dobrego.

Tola mnie kiedyś lekarz tłumaczył, że hormonów nie trzeba robić na czczo, ale zawsze to lepiej jak jednak nic nie zjesz ;)

witam Was dziewczyny, szykujemy sie do invitro w uk, za 2 tyg, kiedy dostane @ rozpoczynam brac leki. Mam do Was kilka pytan, moze mi doradzicie ;) Dostalam grafik badan - branie lekow, usg, pobranie jajeczek i transfer. Od pierwszego dnia miesiaczki - do transferu wychodzi 4 tyg.. to normalne ? taki dlugi to normalnie jest caly cykl a w czasie calego invitro wychodzi 6 tygodni do testu ciazowego - czy wy tez taki dlugi mialyscie ten cykl ? I pytanie drugie, ile dni po transferze szlyscie do pracy ? musze zaplanowac sobie urlop, i zastanawiam sobie ile dni sobie wziasc. Nie moge przesadzac z zadlugim wolnym ale chce zeby bylo bezpiecznie. Lekarz nie okreslil ile dni, mowil tylko o dniu transferu..

hej ananas... wszystko zalezy od tego w ktorym dniu cyklu zaczniesz brac leki i jak dlugo bedziesz sie stymulowac ,,, Ja leki zaczelam przyjmowac w 4 dc, w 11 mialam punkcje, w 16 transfer, w 25 dowiedzialam sie ze nic z tego a 27 dc dostalam juz miesiaczke. Mozesz sie dluzej stymulowac wiec moze trwac to pare dni dluzej. Urlop zaplanuj na conajmniej 5 dni, od dnia punkcji do dnia transferu warto odpoczywac i robic wszystko zeby nie doszlo do hiperstymulacji. Po transferze nie trzeba bardzo odpoczywac, masz czuc sie jak w ciazy, ale bez zbytniego dmuchania i chuchania na siebie. Jesli zaplanujesz sobie wolne os dnia punkcji na 2 tygodnie to wystarczy ci az do pierwszego testowania. Ja mialam od dnia punkcji 6 dni L4. Powodzenia.

wg grafiku zaczynam brac lek 2 dc rano, 13 dc, kolejny lek wieczorem, 25 dc - kolejny i 27 dc punkcja. Pomiedzy 30-32 dc przewidziany jest transfer - test okolo 44 dc.. to chyba jakis dlugi cykl.. Tak wlasne myslalam zeby 3-4 dni po transferze wrocic do pracy. dziekuje za podpowiedz ;)

bardzo dziwna stymulacja, strasznie dluga. Moze na uk maja inne sposoby, Wazne jaki bedzie skutek, troszke dluzej poczekasz, ale na koncu tej drogi czeka nagroda, ktorej z calego serca Ci zycze. U nas szybciej.....Powodzenia :)

Annas a macie dofinansowanie do in vitro????

Tak mamy darmowe 2 proby. To jest odrazu IVF i ICSI, dziela ilosc jajeczek na pol i zapladniaja dwoma metodami i wybieraja najlepsze. Mamy tez szanse ze podadza 2 embriony z czego bardzo sie cieszymy. Ale o tym decyduja juz lekarze w trakcie.

W zasadzie dlugosc protokolu mnie nie przeraza tylko nie bylam pewna czy to normalne ;) no ale musze zaufac lekarzom, trafilismy do rewelacyjnej prywatnej kliniki i mam wielka nadzieje ze sie uda ;) Podczytuje was juz troche i trzymam za was kciuki ;)

Witaj Annas, faktycznie coś długa ta stymulacja, ale moze w UK inaczej to wygląda, ale najważniejszy i tak bedzie finał ;). Dzieki dziewczyny za odpowiedz. Ja sie własnie szykuje do wyjazdu do Opola ;), mam nadzieję że wszystko ładnie rośnie. Odezwę się poźniej ;)

Witaj Annas serdecznie! W porownaniu z naszymi to stymulacje masz mega dluga ale najwazniejszy jest efekt. Zycze ci powodzenia i trzymam kciuki za fasolke a moze nawet i dwie ;) ja dostalam w nocy okres, kiepsko sie dzis czuje. Uciekam do roboty, pozdrowionka!

Tola kciuki za podgladanko :)

cześć kobitki, jestem po in vitro w Salve Medica w Łodzi, transfer 5cio dniowej blastocysty miałam 26 maja, wczoraj (6 doba) wykonałam test ciążowy, który wyszedł pozytywny (:-))czy można go uznać za wiarygodny, czy może leki mogły zafałszować wynik? w sobotę robiłam betę ale wyniki dopiero jutro :-(

Dzieki dziewczyny, wam tez z calego serca zycze fasolek ;) Kiedy zaczynacie cykle ivf ? Mietowy lukier, z calego serca zycze ci zeby test okazal sie prawdziwy. Moj lekarz jednak mowil zeby nie robic testow do dnia okreslonego przez nich poniewaz wszystkie tabletki hormonalne moga jeszcze miec wplyw na falszowanie wyniku. Badz cierpliwa do jutra, beta powinna byc prawdziwa. Trzymam kciuki ;)

Miętowy...to zależy od tego czy robiłas sobie zastrzyki z HCG, my takich zastrzyków nie robimy, jesli robiłas tylko przed punkcją jest wiarygodny, jeśli jednak po transferze zapodałas sobie pregnym, otrivelle czy cuś podobnego to musisz poczekać... Niedługo beta więc wszystko będzie jasne.

dziękuję za odpowiedzi, po transferze robię raz dziennie zastrzyk prolutexu (progesteron)oraz fraxiparine (przeciwzakrzepowy)... no cóż, trzeba czekać, pozdrawiam

Miętowy skoro nie robisz zastrzyku zawierającego hormon hcg, to na pewno test jest wiarygodny! Gratuluję... Skoro test sikany wyszedł, beta na pewno jest wysoka.

Wiecie, co dziewczyny. tak się bałam @ po transferze, myslałam, że skoro zawsze mam mega bolesne, to teraz będzie podobnie. Jestem zaskoczona, bo chociaż jest powódź, to ból o połowę mniejszy niż zawsze. Nie muszę brać wolnego. Ulga.