Niech ktos JAKIS FACET mi wytlumaczy o co tu chodzi SZCZERZE JAK TAM MOZNA

Dlaczego nawet nie zadzowni zapytac sie co slychac ,chocby tylko to?? Spotykalam sie z facetem przez dluzszy czas ,rozstawalismy pozniej znow powroty...Jeden drugiemu nie popusci ,obydwoje uparci... Jak nie bylo po jego mysli ,cos wkurzalo go we mnie wyktzywidwal do mnie _"NIENAWIDZE CIE" Az pewnego raz zdenerwowal sie to co mi powiedzial tez mnie wkurzylo... Tez sie zaparlam i cisza zadno sie nie odzywa ...cisza juz dlugi czas znacznie dluzszy niz poprzednie cisze... Mowil ze tak mnie bardzo lubi ,ze chcialby ze mna cos wiecej ,ale ja nie jestem jeszcze gotowa ,dlaczego chocby nie zadzwoni nie zapyta ,co slychac u mnie,nie chodzi mi o to zeby sie umowic z nim ,ale zeby chociaz zadzwonil zapytal jak u mnie...mowil ze takk bardzo mnie lubi ...to dlaczego teraz nawet nie zadzwoni chocby z zapytaniem czy u mnie wszystko ok ?? dlaczego ? AZ TU do dzisiaj po Jakis 8 miesiacach CISZY zadzwonil az mnie zatkalo nie wiedzilam co odpowiedziec i zapytal czy mam problemy jak sie masz? ze tylko to czasu ...I CZY BEDDZIESZ SPALA ze mna " A JA na to ze dlaczego takie rzeczy mi mowi? a on ROZLACZYL SIE i nie oddzwonil......O CO MU CHODZI dlaczego tak robi? JAK TAK MOZNA???