Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak z ciekawosci pytam

Nie boicie sie nie pracowac i zyc z meza wyplaty tylko

Polecane posty

Gość ja bym nie mogla byc az tak
oczywiscie, ze jestes z mezem bo go kochasz, ale ze ci papier kupuje to tez prawda. sama na niego nie zarobisz bo ci sie nie chce badz nie potrafisz. Nikt nie twierdzi, ze jest sie z kims dla samego utrzymania, to wychodzi w praniu jak widac i po slubie:) Ja jakbym byla mezczyzna to tez bym sobie chyba wziela takiego leniwca na zone, w domu by wszystko robila, pyskowac za bardzo by nie mogla. W zasadzie dla faceta to niezly uklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znowu sobie dorabiasz ideologię i konfabulujesz...wiesz nawet jakie panują relacje w innych związkach normalnie Kaszpirowski w spódnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnienie większości polskich rodzin ratuje praca obojga partnerów. Gdyby pracował tylko jeden z nich, to by nie uciągnęli. Zwłaszcza jak są dzieci. W takich przypadkach odejście partnera/porzucenie rodziny również stanowi zagrożenie dla możliwości utrzymania się przez tę drugę osobę (porzuconą) pomimo tego, że ona też pracowała/pracuje. Takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie mogla byc az tak
ja pracuje bo chce no i szkoda by mi bylo lat nauki, ale jesli musisz wiedziec to nie majac wyksztalcenia tez bym pracowala chociazby na kasie by miec swiadomosc, ze w razie czego jestem niezalezna. Ty spadniesz na 4 lapy bo ci pewnie pomoga przyjaciele i rodzina w razie czego. Mnie to by dobila, nie lubie litosci i nie jestem nieudacnzikiem by spadac na 4 lapy, ja wole zawsze utrzymywac rownowage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto, takie tematy już były i niczego nie wnoszą fakty pozostają faktami, są kobiety które nie pracują bo nie chcą lub nie muszą i cała reszta która zapyla do roboty i dorabia do tego ideologię gdybyś była bogata nie pracowałabyś i miałabyś w nosie co o tym myślą inni, korzystała z życia i świetnie się bawiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuje bo chce
Za grosze,rozwijajac swoje zainteresowania praca bardziej naukowa.. Gdybym tego noe robila to nie balabym sie zyc tylko z meza wyplaty,bo tak mam do niego zaufanie to raz a dwa, przyjelam go takiego golodupca:P i wszystko co mamy,a raczej wiekszosc w tym zwiazku jest moje z przed wspolnoty majatkowej malzenskiej. Wiec jak mni zostawi to zostanie z niczym,chyba ze zabierze pol telewizora,swoja konsole a nawet pol,rower. Nawet samochod bym mu oddala bo mam swoj wlasny. A mnie nudzi siedzenie w domu i sprzatanie wiec na kilka godzin uciekam sobie z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ten temat nie jest skierowany do pan z bogatych domow a do zwyklych nierobow, niedojd zyciowych ktore bez faceta zostana z niczym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram poniższy wpis
"Wolnym i niezależnym się jest wtedy kiedy się wie, że można sobie dać radę samemu kiedy zajdzie taka konieczność. Niezależnie od tego czy się jest akurat w domu, czy chodzi do pracy. Ja takie poczucie mam i zawsze miałam, życie pokazuje, że słusznie. Wszystko siedzi w głowie." Najmądrzejszy wpis w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytam po raz kolejny ? po co ten temat ? apelujesz do leniwych żon by ruszyły dupka do pracy czy może raczej do ich mężów by znaleźli pracowite kochanki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klimaB
Ludzie ale jest jeszcze cos takiego jak śmierć. Co będzie jak wasz zywiciel umrze? Nikt was nie zatrudni po wielu latach siedzenia w domu. Przykład koleżanki matki: całe życie niepracowala,zajmowała się tylko dziećmi, w wieku 55lat mąż umarł a ona po roku dostała udaru,jej dzieci mają swoje życie i w bardzo krótkim czasie oddały ja do domu opieki. I rzadko odwiedzają. Bez pracy,bez pieniędzy ,bez emerytury. Przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie mogla byc az tak
one sie nie martwia o smierc meza bo wiedza, ze w razie czego rodzina im pomoze. Sa przeciez tacy ludzie, ktorzy sa nieudacnzikami i dopoki ktos ich nie ciagnie za soba to nie potrafia funkcjonowac. Dla mnie to one sa jak murzyni w czasach niewolnictwa, szczesliwe bo wiedza co robic, jesc co maja a jak pan umrze to inny pan przygarnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie pracuje, bo z mezem juz mam dosyc dofinansowywania zyskow pracodawcom, ktorzy mnie zatrudnia. Co z tego, ze pracowalam, jak placili mi tyle, ze nie zwracalo to kosztow szkolen, kursow, ubran, zeby sie w pracy prezentowac i w ten sposob moj maz sponsorowal zyski firmom. 15 lat to o 15 lat za duzo, teraz moj maz oplaca mi tylko skladke na moja przyszla emeryture i bardziej sie to oplaca niz praca, bo wielkie gowno, a nie placa z tego jest, nie mowiac o mobbing, stresie, zastraszniu i uzeraniu sie ze wspolpracownikami, ktorzy tylko kombinuja, zeby zwalic na ciebie swoje obowiazki i pochowac sie po katach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i jaki z tego morał ? ona odziedziczyła po mężu emeryturę a po udarze i tak przeszłaby na rentę bo byłaby niezdolna do pracy jedyny morał jaki się nasuwa z tej opowieści to to że nie warto mieć dzieci bo i tak się tobą nie zaopiekują jeśli będziesz stara, schorowana lub niedołężna znajomi mają matkę ze zdiagnozowanym Alzhaimerem i też będą zmuszeni wynająć opiekunkę bo nie wyobrażają sobie zamieszkania z nią mając małe dzieci, nota bene, ta kobieta ma dwoje dzieci a i tak w chorobie zajmie się nią obcy życie się różnie układa więc równie dobrze te kobiety które dziś nie pracują mogą iść do pracy, umrzeć przed mężem lub same się rozwieść i ułożyć sobie na nowo życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie mogla byc az tak
wez mi wytlumacz jak tkai niepracujacy len znajdzie prace? Przeciez z kilkuletnia czy kilkunastoletnia luka w cv nikt powazny nie zatrudni jej, bo kazdy pracodawca bedzie myslal, ze to len i nie warto takiego zatrudniac. Taka kobieta jak widzimy do pracy za 1200zl nie pojdzie wiec gdzie ty chcesz zeby ona pracowala? Moze w burdelu co najwyzej, ale o dziwo te siedzace w domach to czesto wygladaja jakby je z kanalu wypuscili wiec i na taka prace szanse niewielkie. A biorac jeszcze pod uwage to , ze polowa to ofiary zyciowe to w ogole zapomnij, ze takie kobiety zaczna pracowac. Oczywiscie wyjatki sie zdarzaja, ale one jak wiemy potwierdzaja regule.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klimaB
Mąż nie miał emerytury i ona też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to jest twój problem co te kobiety robią i będą robiły w życiu ? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zazdroszczę kobietą, które mają to szczęście, że mogą być w domu... pracuję, mam niezłą pensję, jestem niezależna ale wracam do pustego domu o 20:00. jadam byle co i byle gdzie, śpię byle jak. życie przecieka mi między palcami. Marze o tym, żeby wreszcie zadbać o ogród, solidnie odpocząć i żyć tak jak lubię. Niestety w moim życiu nie ma na to miejsca i codziennie rozważam czy nie rzucić tego wszystkiego. z całego serca zazdroszczę Paniom, które mogą poświęcić się rodzinie, byc w domu, pielęgnować ogród, czekać na powrót męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MrsSmart
Po przeczytaniu niektórych komentarzy, nie wszystkich, bo szkoda nerwów...stwierdzam - po waszych podejściach -> wcale się nie dziwię że mamy taki niż demograficzny... Poza tym, agodnie z Wprostem "Wkrótce trzy czwarte ludzkości będzie należało do ras innych niż biała, bo inne się mnożą, a biała wymiera." Bo białe kobiety wolą robić "karierę" niż być matkami...Za niedługo nawet i w Polsce będziecie w chustach chadzać do meczetu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mąż nie miał emerytury i ona też." co za bajeczki opowiadasz..... za to jej dzieci najwyraźniej zarabiają wystarczająco dużo by umieścić ją w zakładzie opiekuńczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie mogla byc az tak
nie to nie jest moj problem chociaz niedawno o malo to sie nie stalo moim problemem, bo mam w rodzinie takiego lenia, ktory oczekiwac zaczal pomocy jak to bywa w takich przypadkach. Jednak jak nie lubie niezaradnych ludzi i nie ciagne ich za soba, niech robia to inni. Co do tematu to pisze sobie ot tak, luzna dyskusja, wymiana zdan. Absolutnie nie wkrecam sie jakos emocjonalnie chociaz na codzien widze mnostwo mam z dziecmi i od razu moge poznac ktora to len, a ktora pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam się dziś zastanawiać co będzie za 5 10 15 lat jak nie wiem co będzie jutro ?? i myśleć że chłop mnie kopnie w d**ę hmmm mając takie poglądy wybrałabym klasztor i już trzeba żyć i ryzykować a nie potem wszystkiego żałować bo zamartwiałam się i mam 20 lat a już mam żyć jak 70- dziesiątka rany co za ludzie naturalnie ja nie mam 20 lat a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klimaB
Dom opieki kosztuje 2 tys. Córka tej kobiety zrobiła sprawę swojemu bratu ,bo on nie zamierzał na matkę płacic i teraz płacą po połowie, a właściwie to mąż tej dziewczyny za nią płaci bo ona jest na macierzynskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MrsSmart
"Wolnym i niezależnym się jest wtedy kiedy się wie, że można sobie dać radę samemu kiedy zajdzie taka konieczność. Niezależnie od tego czy się jest akurat w domu, czy chodzi do pracy. Ja takie poczucie mam i zawsze miałam, życie pokazuje, że słusznie. Wszystko siedzi w głowie." Zgadzam się w 100 %, ale pisanie takich rzeczy w tym prowokacyjnym wątku to jak rzucać perły przed wieprze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie boicie sie nie pracowac i zyc z meza wyplaty tylko" nie, nie boimy się i nie użyłybyśmy takiej składni w zdaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dom opieki kosztuje 2 tys. Córka tej kobiety zrobiła sprawę swojemu bratu ,bo on nie zamierzał na matkę płacic i teraz płacą po połowie, a właściwie to mąż tej dziewczyny za nią płaci bo ona jest na macierzynskim." kolejny argument na to że nie warto mieć dzieci bo nie wiadomo co z nich wyrośnie może pora założyć kolejny temat: " Mamusie poświęcacie całe swoje życie dla dzieci, nie boicie się że na starość kopną was w dooopę ?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jakas kobieta jest glupia to pracuje dla kogos w dzisiejszych czasach, gdzie pracodawcy tylko kombinuja jak zatrudnic za miske ryzu, szczegolnei w PL, mozecie sie szkolic, wydawac mezowska, czy od rodzicow kase na szkolenia, kursy, studia, ciuchy, zeby wygladac w pracy, a i tak pracodwacy wam tego nie zwroca, tylko korzystaja z tego, zeby sobie zyski powiekszyc. Dziesiejsze czasy sa takie, ze chocbys nie wiem jak szybko przebieral nozkami, nic wiecej ci to nie przyniesie, poza straconym czasem, kasa innych ludzi, ktorzy sponsoruja twoj rozwoj (maz, rodzice) i nerwami, a jak popatrzysz wstecz okazuje sie, ze mimo, tego, ze jestes starsza i w twoim biurku dyplomow i certyfikatow przybywa, ktorzymi mozesz sobie tylko d**e podetrzec, nic z tego nei masz, zadnej podwyzki, bo na twoje miejsce jest 100 innych takich samych chetnych majacych pod pacha tez taka sama ogromna ilosc makulatury pod pacha. I tylko prywaciarze na tym korzystaja i sie ciesza, ze maja za darmo albo pol darmo, wyksztalcona kadre, ktore placa jak za miske ryzu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja lubię wypłatę mojego małżonka i wole nie pracować tylko latać po wszystkie możliwe zasiłki a że mam dużo dzieci to dużo dostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wpis z 14:54 to niestety gorzka prawda by dziś do czegoś dojść trzeba albo być łebskim, albo kombinatorem albo mieć swój biznes (patrz punkt 1 i 2) a jeśli jest inaczej to można tylko tyrać w kieracie za grosze i wmawiać sobie że pracuje się dla samospełnienia i samorozwoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielony Turban
Mozna tez wykonywac prace zawodowa bedac w domu. Sa rozne zawody. Z reszta mozna zalozyc w ten sposob wlasna firme I nie koniecznie leciec rano na zbity pysk to jakiejs firmy nalezacej do kogos innego. Ja tak wlasnie zaczelam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardzo sie dziwie kobietom zyjacym z wyplaty meza przez dlugie lata. Nie chodzi juz nawet o to, ze maz moze odejsc ale o zwykle ryzyko smierci w. Zauwazylam, ze wiekszosc dookola zyje sobie lajtowo, nie mysli ze w ciagu minuty moze wszystko sie skonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×