Co to za objawy

Moja 24letnia kolezanka pojechala wczoraj na szpital z powodu bolu po lewej stronie bolu serca i wymiotow krwia. Zostala przyjeta na oddzial ale wypisala sie na wlasna reke. Od pol roku ma tak ze pobolewa ja brzuch, serce, ostatnio kregoslup latwo sie denerwuje wybija z rownowagi. Czesto jest zmeczona. Ochrzanilam ja ze sie wypisala, bo ona czesto jedzie na ten glupi szpital dostanie ketonal i bol czesciowo mija i mysli ze jest zdrowa. Pewnie gdyby zostala to zrobiliby jej serie badan a tak musi isc teraz do lekarza po skierowanie na badanie ktore moze nie wystarczyc nic nie wyjasnic. Po co wgl jedzie tam jak i tak z niego ucieka, bo ogolnie nie lubi szpitali. Tweirdzi ze jeszcze gorzej ja tam dobija, ale jak nie oni jej pomoga to kto. Co to wgl za objawy są?

Kiedys od czasu do czasu sie cos wypilo na imprezach, czula sie duzo lepiej niz ja, tak teraz jej jest niedobrze juz po jednym piwie i wcale sie nie dotyka. Ostatnio nawet palenie papierosow ja muli choc ograniczyla i postanowila ze rzuci. Martwie sie po prostu, ale ona raczej lekcewazy swoj stan.

No jak to kto??mamy dobrych uzdrowicieli,w Krzeszowicach,babcie szepyuche z Orli

jak wymiotowała krwia i sie wypisała to raczej nie jest zdrowa na umysle , to moze byc nawet rak

oj tam rak,wszedzie raka teraz widzicie,a umysł pewnie ma zaburzony skoro ma raka,ale na szczecie mozna to wszystko wyleczyc

Na umysle to ona jest czasem zdrowo jebnieta, ale przeciez to nie jest powodem.

Co nie jest powodem???chcesz powiedziec ze ciało i umysł nie sa ze soba połaczone???

Żałosne, skoro nie chce pomocy, to ja nawet bym chwili nie poświęcił na zastanawianiu się co jej jest.

Moze sama sobie pomoze,wiec nie chce pomocy od innych obcych ludzi,ja to rozumiem

gościu, a co ma piernik do wiatraka? Jak jestes przeziebiony to biezesz leki na uspokojenie czy na przeziebienie? Chyba temat dotyczy czego innego a nie stanu umysłu. A zadajesz pytanie retoryczne, więc skoro bezsensowne jest mi odpowiadanie na nie i Ty o tym wiesz, to po co się odzywasz? No raczej sama sobie nie pomaga jak chodzi i narzeka ze jej zle ale sie boi cokolwiek z tym zrobic. Piotr sam jestes zalosny, jak Ci niie zalezy na bliskich zeby się dobrze czuli to wgl po co komentujesz?

gościu, a co ma piernik do wiatraka? Jak jestes przeziebiony to biezesz leki na uspokojenie czy na przeziebienie? Chyba temat dotyczy czego innego a nie stanu umysłu. A zadajesz pytanie retoryczne, więc skoro bezsensowne jest mi odpowiadanie na nie i Ty o tym wiesz, to po co się odzywasz? No raczej sama sobie nie pomaga jak chodzi i narzeka ze jej zle ale sie boi cokolwiek z tym zrobic. Piotr sam jestes zalosny, jak Ci niie zalezy na bliskich zeby się dobrze czuli to wgl po co komentujesz?