Ludzie mnie nie lubią bo jestem zbyt spokojna

Stosik zaproszeń? Ani razu nikt mnie nie zaprosił, mimo że wychodziłam z inicjatywą

Ani razu nikt cię nie zaprosił mimo że wychodziłaś z inicjatywą? Chyba albo Ty wychodzisz z inicjatywą czyli Ty zapraszasz albo ktoś Cię zaprasza ale jak wtedy można wyjśc z inicjatywą?

Chodzi mi o to że nikt mnie nie zaprosił, mimo że wcześniej wychodziłam z inicjatywą, więc ten brak zaproszeń nie może być spowodowany tym że myśleli że ja nie chcę się z nimi zadawać. Trochę namotałam ;)

Jesteś dziewicą?

A co to ma do rzeczy?

Haha, czyli jesteś.

No i co w związku z tym? :o

Musisz się zacząc bzykać z facetami.

a ladna chociaz jestes? ile masz lat?

Genialna rada, doprawdy

Mój wątek to nie jest ogłoszenie matrymonialne więc darujcie sobie

Nie ma sensu się zmieniać. Bądź sobą a prędzej czy później znajdziesz kogoś kto będzie do Ciebie pasował. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/45b5aa138d197786.html

jesteś niereformowalna, ludzie piszą Ci dają rady, a ty odpisujesz na zaczepki jakiegoś gówniarza. dziewczyno, ogarnij się i zacznij działać.

Ale te rady są nieodpowiednie. Nie mogę zmienić grupy, charakteru zresztą też nie

w takim razie bądź dalej sama... ludzie do Ciebie sami nie przyjdą, bo wysyłasz kiepskie 'sygnały' w ich stronę.

Czemu kiepskie? Sama zagaduję i mają na mnie wywalone :o

Nie zmieniaj sie dla nikogo. Bo koledzy,kolezanki sa tylko na chwile. Trafisz na swoja bratnia dusze jeszcze:)

A jak nie? :(

a masz chłopaka?

nie

a moze chcesz poznac szalonego rockersa?;)

up

A skąd jesteś?

Bądź sobą.Wiem,że ci źle,ale jesteś fajna.Ja też jestem sama z wyboru.Mam fajną pracę,kontakt z ludźmi z pracy dobry,ale ja lubię swoją samotność.

Napewno znajdzie się osoba która cię lubi. Nie zwracaj uwagi nato co mówią inni, BĄDŻ SOBĄ! Zapraszam : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5745718

A ja nie lubię swojej samotności :(

A mialas kiedys chlopaka?

Nie. A co to ma do rzeczy?

Masakra...

Aha, czyli nie lubisz samotności ale sie nie zmienisz, bo nie? :D Jasne, inni Ci piszą "nie zmieniaj się, bądź jaka jesteś!" i inne takie bzdury ale może faktycznie powinnaś coś w sobie zmienić? Bo to nie działa tak, że jesteś jaka jesteś i nagle wokół Ciebie po 20 latach życia pojawi się gromada przyjaciół...