moja wyprawka czego mi jeszcze brakuje

mam: kolyske z materacem 2 prześcieradła pieluchy tetrowe flanelowe kilka kocyków rożek becik body z dlugim i krótkim rękawem śpioszki i kaftaniki pajacyki czapeczki kombinezony sweterki skarpetki niedrapki śpiworki wózek fotelik torbe do wózka laktator butelki smoczek z przypinką przewijak pieluchy i chusteczki nawilżane wanienkę z wkladem oilatum ręczniki z kapturem szczotkę do wlosów nakladki do karmienia chustę nosidełko szczotkę do mycia butelek termoopakowanie na butelki maść do pupy matę do przewijania do torby planuję dokupić jeszcze karuzelę z projektorem i lezaczek. O czym zapomniałam? W co jeszcze powinnam się zaopatrzyć?

wkladki laktacyjne napewno sie przydadza:)

Termometry (dla dziecka i do kapieli, sa rowniez takie termo-karty, ktore sie do butelki przyklada) Kosz na pieluszki w okolicach przewijaka

gruszka do nosa

i pampersy na poczatek juz miec ze 2 paczki, chusteczki

a wklady po porodzie? no chyba, ze bedzie cesarka

termometr mam taki co my używamy to nie będę specjalnie dla dziecka kupowac myślę ze taki starczy wkladki oczywiscie mam kilka opakowań bo dostalam i podkłady dla siebie też mam. zapomnialam wpisać mam jednorazowe siateczki na brudne pieluszki i będę wrzucać do normlanego kosza i wynosić dwa razy dziennie. do nosa mam fridę zapomnialam wpisać. pampersy i chusteczki mam w zapasie i są na liscie. Dziękuję i prosze o więcej sugestii bo boję się że coś przeoczyłam waznego.

a wklady po porodzie? no chyba, ze bedzie cesarka no to akurat nie ma znaczenia ,krwawi sie tak samo .

a masz majtki z siatki dla siebie albo jednorazowe to do szpitala .

tak mam siatkowe

Sterylizator lub podgrzewacz do butelek nie będą Ci potrzebne? Jeśli chcesz karmić piersią dopisalabym masc na brodawki. Na ewentualne nacięcie lub pęknięcie krocza polecam tantum rosa i zel rivel ale to mąż może dokupić już po porodzie jak będzie potrzebne. Zaopatrzyla bym sie też w coś na gorączkę dla dziecka żeby mieć tak w razie czego. Masz folię przeciwdeszczowa do wózka?

a nie wystarczy przelac umyte butelki i smoczki laktator wrzątkiem? Ewentualnie przez jakiś czas na początku gotować? Maść na brodawki to podobno moze być bepanten ta sama co do pupy wiec kupilam jedną i będzie do 2 rzeczy na pęknięcie krocza mam szare mydlo w plynie biały jeleń podobno dobrze się po nim goi. Na gorączkę jak coś to się podjedzie do apteki są calodobowe wszędzie. Leków nie chcę na zapas kupować. Folię do wózka moskitierę śpiworki na nóżki torbę itd wszystko mam.

A po co ci zimą moskitiera? Masz kobito wszystko, jesteś zorganizowana jak gestapo. Ale ... smoczek dla malucha może dorzuć.

Łoj, masz ty i smoczek. Ale nie doczytałam!

Nie wiem po co. W zestawie była to i mam. Podobno smoczek wyklucza karmienie piersią. Mam nadzieję ze mi się karmić uda a jak nie to trudno będzie wtedy butelkowe, ale na początek się nastawiam mocno na karmienie naturalne.

Mam, mam ale zobaczę czy będę używać bo chcialabym zeby wprost z cycka piło mleko ;) Ale się stresuje. Jeszcze 2 tygodnie i można rodzic bo bedzie już donoszone.

Karm cycem, a smoczek może dziecko zaakceptuje. Moje drugie zaakceptowało, a na cycku było dłuuugo. Każde dziecko jest inne. Ale ze smoczkiem jest matce łatwiej, naprawdę, teraz to powiem z pełnym przekonaniem, a przy 1 dziecku nie wierzyłam.

Ją bym dorzuciła jeszcze sól fizjologiczna do przemywania oczek i coś do pęka - octanisept czy waciki nawilzone spirytusem.

do pępka spirytus i octenisept, nie wiem co wam polozna zaproponuje (my nie mielismy spirytusu i tatuś biegl do sklepu) a to jest rzecz w zasadzie potrzebna w pierwszych dniach wybierz sobie jeszcze jakim mlekiem modyfikowanym będziesz chciała karmic gdyby były problemy z karmieniem piersią kupiłabym sobie paczke małego mleka u mnie było tak ze pokarm przyszedł dopiero po 3 dobie, a już byliśmy wtedy w domu (no szybko nas wypisali po cesarce) i tatuś musial jechać po mleko dla dziecka do marketu bo była wtedy niedziela, a w dodatku nie wiedzieliśmy jakie, bo bylam przygotowana tylko na to ze będzie cycek

wit k i d ale to ci przypomną w szpitalu no i w razie czego mleko kup początkowe tak na wszelki wypadek .

karuzela i leżaczek dopiero od 1 miesiąca także to możesz naprawdę sobie zostawić na później, a może nawet ktoś z rodziny wam da w prezencie

Rany naprawdę z pierwszego naszego wspólnego dnia w domu pamiętam tylko to jak czekałam az tatuś przywiezie mleczko dla maleństwa, ta godzina trwala wieczność... Poźniej karmiłam wyłącznie piersią przez 8 mcy, ale gdyby nie mm w pierwszych dniach to mój syn umarłby z głodu Pomnie już to ze w szpitalu musiałam prawie ze zebrac o mm dla mojego dziecka

wkłady poporodowe sa również potrzebne po cesarce! Ja zuzylam dwie paczki a później używałam zwykłych podpasek przez następne 3 tyg.

jeszcze warto kupić taki pojemnik na mleko modyfikowane z przegródkami gdy będziesz musiała zabrać mleko ze sobą, będziesz miała odmierzonych kilka porcji, ja miałam chyba z canpolu za kilka zl

Co do tego mleka modyfikowanego dla noworodkow W sklepach są jedynki mleka w proszku np. Bebilon, Bebiko, NAN, Hipp do rozrabiania z wodą, ale w aptekach można tez kupic takie jednorazowe porcje mleczka w buteleczkach ze smoczkami (smoczki kupuje się osobno) z firm Bebiko i Hipp Jak będę rodzic drugie dziecko to wezme z 6 takich buteleczek do szpitala

WODA ŻRODLANA dla mam karmiących ze dwie zgrzewki niech już czekają w domu (np. Mama i ja)

ja bym dokupiła jeszcze krem jakis bo buzi bo nie masz na liście gaziki sterylne do przemywania buźki i pępka napewno mm bo nigdy nic nie wiadomo a mał puszka moze stac zamknięta

Woda źródlana do robienia mleka i mleko Hipp 1 żadne inne.

oliwka,gruszka do nosa i np. sol morska, czopki przeciwgoraczkowe,herbatki koperkowa i rumiankowa,waciki,to do pepuszka,patyczki do uszow,mleko w proszku, proszek do prania,plyn do plukania i nie wiem co jeszcze...

a dlaczego hipp? moim zdaniem lepszy jest bebilon i bebiko, szybko się rozpuszcza nie robią się grudki, nie pieni się, nie mowiac już o innych walorach np. probiotykach w bebilonie (nie wiem czy jednynka ma)