Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość love shack

Kawalerka dla jednej osoby

Polecane posty

tyle ze tutaj jest troche do zrobienia no i okolica stara ale widzialam tez duzo innych ofert w podobnej cenie, nawet M5 za 120 tysiecy Nasze mieszkanie kosztowalo cale 18 tysiecy euro w 2005roku, ma 2 lazienki, salon, pokoj przedzielony na 2, kuchnie, taras, ogrodek - basen w srodku apartamentu, 5 minut pieszo mamy do oceanu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polacy tez sprzataja i co? wazne ze kasiora jest za to mieszkaja godnie, bo mieszkania tanie, ladne, duze no ale ok nie wazne Lece do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez dala domw zasikanej portugalii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love shack
No to fajnie, ale ja mieszkania w Portugalii kupowac nie mam zamiaru. :P Wole zostac tu gdzie jestem i dlatego interesuje mnie nie temat gdzie kupic tanie mieszkanie tylko jak sie zyje w malym mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love shack
Takie mikro-mieszkania to poza tym moim zdaniem przyszlosc w wielkich miastach. Coraz wiecej ludzi teraz zyje samotnie (pozniejsze zawieranie malzenstw, rozwody, stawianie na kariere, itd.), a przestrzeni coraz mniej. Trzeba znalezc nowe rozwiazania zeby ich wszystkich pomiescic. Jeszcze moze sie okazac, ze za kilka lat to moje malutkie mieszkanko w dobrej lokalizacji moze zyskac wiecej na wartosci niz wielki apartament na prowincji. Zgadzam sie z osoba, ktora pisala tez, ze niektorzy ludzie nawet duze mieszkania potrafia zagracic, a tak naprawde nie potrzebujemy nie wiadomo jakiej ilosci rzeczy aby zyc wygodnie. Grunt to miec wszystko dobrze przemyslane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam na 17 m2 w samym centrum dużego miasta, wynajmuje i chętnie bym te mieszkanie wykupiła, ale wlasciciele nie chca sprzedac tylko odpisac na dziecko, co rozumiem. Wolałabym mieć własne 18 m2 niż wynajmować, no, ale co, póki co mnie nie stać, a i nie wiem czy będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love shack
Oooooo, gosciu, zainteresowalas mnie. Mozesz napisac cos wiecej jak Ci sie mieszka, jakie widzisz plusy i minusy takiej powierzchni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
plusty- wiadomo lokalizacja, wszędzie blisko, choc z drugiej strony wiecznie tłok, mnóstwo ludzi, a i zauważayłam, że coraz mniej jeżdzę po mieście, a poruszam się wyłącznie po centrum- tutaj praca i mieszkanie, wszystko mozna kupić,ale wiadomo, nie o to ci chodzi. Mi ogólnie wystarcza, choc wczesniej mialam dla siebie do dyspozycji 55m2, mam pokój jakieś 12-13 metrów, schowek 1 m2, łazienka 1 m2, kuchnia 1 m2, zarówno jak i pod prysznicem tak i w tej mini kuchence ledwie się poruszam, no ale grunt, ze kuchni nie ma w pokoju, to mieszkanie jest wysokie- ma 3 metry. wczesniej mieszkałam na 18 m z większa łazienką, ale z kuchenką w pokoju, a że okna były od wschodu nie dało się wytrzymać latem, od 6 rano upał nie do wytrzymania. Tu gdzie aktualnie mieszkam tak nie ma. Przestrezń jest bardzo dobrze zagospodarowana- wczesniej mieszkalo tam małzenstwo, z tego co wiem pode mną na takim samym metrażu mieszka małżeństwo z dziekciem, więc można. Ja lubię miec przestrzeń więc poniekąd jest tam klaustrofobicznie, zwłaszcza kiedy jest u mnie chlopak, wszystko mnie drazni, bo mam wraznie, ze jego obecnosc zabiera mi przestrzen i powietrze :O ale naprawdę na 18 m2 mozna już wytrzymać, a jeszcze jakbym wywaliła z pokoju (no ale wiadomo, nie moje) ten stół gościnny na 4 osoby to juz całkiem wydawałoby się spore :) mogę zapytać w jakim kraju mieszkasz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love shack
Dzieki za obszerna odpowiedz, nawet nie wiesz jak bardzo potrzebowalam pogadac z kims kto ma doswiadczenie w temacie malych mieszkan. Mieszkam w Paryzu, a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa, no i jest jeszcze korytarz, a w związku z tym, ze mieszkanie jest wysokie, jest taki mini pawlacz, podwieszany sufit z wnęką, tak, ze mozna tam coś schować, zresztą w każdym pomieszczeniu przestrzeń jest zagospodarowana, aż do sufitu, w pokoju mam aż dwie wbudowane szafy, w jednej z nich jest lodówka, lepiej to wygląda, gdy jest zabudowana, ale przynajmniej jest duża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Paryżu? wow, ja tylko Warszawa ;) 15 metrów? no raczej na osobną kuchnię nie ma co liczyć, ale przy odpowiednim zagospodarowaniu spokojnie uda ci się jakoś pomieścić, grunt to wykorzystać każdy centymetr powierzchni tutaj masz warszawskie kawalerki do 20 m2 http://www.gumtree.pl/fp-domy-i-mieszkania-do-wynajecia/warszawa/c9008l3200008?A_AreaInMeters_max=20&A_AreaInMeters_min=10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako architektka ( sporo podrózujaca) potwierdzam, ze mini mieszkanie trzeba brac, zawsze bedzie na nie popyt, jesli zdecydujesz sie na wieksze, z pewnością na nim nie stracisz. tym bardziej w Paryzu. Kup, o ile mozesz( choc docelowo mysl o wiekszym). Lepiej, jesli jest wysokie, wtedy mozesz zrobic podesty, pawlacze czy wrecz antresolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love shack
Dla mnie przede wszystkim wazne jest zeby mieszkanie bylo jasne, z duzymi oknami, gdzies na wyzszych pietrach no i z otwartym widokiem, bo to zupelnie inny komfort niz kiedy z okna w odleglosci 2 metrow widzi sie... sciane. Chcialabym tez cos do remontu zebym mogla je sobie urzadzic i rozplanowac po swojemu. Jedynym zamknietym pomieszczeniem bylaby lazienka, kacik kuchenny mozna fajnie wydzielic w tej otwartej przestrzeni, nie lubie zamknietych kuchni. Architektko, tez uwazam ze trzeba brac, im szybciej tym lepiej. Tutaj nigdy mieszkania raczej nie stanieja, bedzie juz tylko gorzej jesli chodzi o ceny. Do tego jest tu o tyle specyficznie, ze miasto nigdy nie rozszerzy swoich granic, wiec paryski kod pocztowy zawsze bedzie luksusem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love shack
Gosciu, niezla ta 16-metrowa kawalerka, wyglada na wieksza nawet. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love shack
Tutaj na przyklad jest paryskie 12m2, jest jasno, przytulnie, czysto. Chyba nie tak zle? i42.tinypic.com/1z3mfsj.jpg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love shack
Nie moge niestety wstawic linku "klikajacego"... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love shack
Podnosze, moze jeszcze ktos sie wypowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love shack
Jakby ktos byl zainteresowany to znalazlam swietne zrodlo inspiracji w urzadzaniu malenkich mieszkanek, moge sie podzielic. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajne tylko gdzie pomieścić odkurzacz, suszarkę do ubrań, kurtki zimowe, kilka par butów, walizkę, pościel na zmianę i masę innych potrzebnych rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love shack
Schowki sie da zrobic w wielu miejscach, wystarczy troche pomyslec (np. pod lozkiem czy w kanapie). Nawet jeden maly wystarczy zeby zmiescic w nim odkurzacz czy rozkladana suszarke, to nie sa wielkie rzeczy. Kurtke zimowa jest jedna, butow nie mam duzo, a walizke mozna wstawic do piwnicy. Na szczescie nie jestem typem chomika, nie mam zbyt wielu rzeczy i latwo mi przychodzi wyrzucanie tego, co zbedne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pod łóżkiem to raczej pościel a nie odkurzacz. Masz 1 kurtkę zimową? A jak zmokniesz to co zakładasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love shack
Nie mokne, bo mam parasolke. ;) Tak, jedna kurtke zimowa i jeden jesienny plaszcz. Nie kolekcjonuje ciuchow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love shack
Lozko ma powiedzmy 4 szuflady, po dwie z kazdej strony. W dwoch trzymamy posciel, reczniki, etc. a w dwoch z drugiej strony jak znalazl miejsce na malenki odkurzacz i inne szpargaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mam parasolke, ale czasami tak leje, ze parasolka wywraca sie na druga strone i sie moknie i kurtka mokra i musi schnac troche. Nigdy nie zgodzilbym sie na splacanie przez iles lat 15m2. Przeciez to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie łożko z 4 szufladami zmieścisz do 15m? Raczej coś w rodzaju wersalki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love shack
Tutaj raczej nie ma az tak zwariowanej pogody, ulewy zdarzaja sie bardzo rzadko, a snieg pada kilka dni w roku. Do tego popatrz, zazwyczaj jak zmokniesz to albo w drodze do domu albo do pracy, wiec tak czy inaczej kurtke zdejmujesz pozniej na kilka godzin i jest juz sucha kiedy musisz ja znow zalozyc. Jeszcze nie zdarzyla mi sie sytuacja zebym musiala zmienic kompletnie przemoczona kurtke i znow gdzies wyjsc. Zreszta nawet dwie kurtki sie w schowku czy szafie zmieszcza. Jesli zas chodzi o kredyt to mnie wydaje sie bez sensu brac wielkie mieszkanie jak sie jest samemu, placic kredyt przez 30 lat (nie mowiac juz ile wynosza odsetki, bo to mnie przyprawia o palpitacje serca) i do tego jeszcze wysokie oplaty co miesiac. Wole dla wlasnego spokoju wziac jak najmniejszy kredyt, splacic szybciutko, w miedzyczasie odkladac dodatkowe pieniadze i za kilka lat jak bedzie potrzeba kupic ewentualnie wieksze mieszkanie, za gotowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love shack
Zalezy jeszcze jakie ktos ma potrzeby, niektorym nie przeszkadza rozlozone wyrko caly dzien, wtedy moga sobie wstawic takie duze z szufladami, a jak ktos woli cos skladanego to chociazby taki HEMNES z Ikei doskonale sie sprawdzi, do tego ma az 3 szuflady i rozklada sie na pelnowymiarowe lozko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love shack
Wydaje mi sie, ze nie sztuka jest kupic duze mieszkanie, zagracic je niepotrzebnymi przedmiotami tak zeby sie obrocic nie mozna bylo, a do tego przez 30 lat urabiac sie po pachy splacajac kredyt. O wiele wiekszy wyczyn to uwic sobie wymarzone gniazdko na ograniczonej przestrzeni, wtedy kazdy przedmiot ma wartosc, a wygodne rozmieszczenie wszystkiego co niezbedne to wyzwanie, swego rodzaju lamiglowka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×