Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wróżka25

życie ze starszym facetem z dzieckiem z poprzedniego małżeństwa

Polecane posty

Gość gość
To teraz wyobraźcie sobie, że matka dziecka umiera i zostaje ono pod opieką ojca ;) Good luck. Jak na samą myśl krew was zalewa, to lepiej dajcie sobie spokój. Przecież jakby doszło do takiej sytuacji, to chyba otrułybyście te "bachory" (nie wiem jak można tak powiedzieć o dziecku osoby, którą się podobno kocha, ale ok) cyjankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie znoszę jego bachora. Oczywiście udaję wzorową matkę Polkę, ale tak naprawdę robię wszystko żeby dziecko jak najmniej u nas przebywało. Jak urodzę własne dziecko, to będzie miała jeszcze mniej ojca. I mam gdzieś co sobie o mnie myślicie Jej rodzicie się rozwiedli to niech sobie cierpi. Nie rozumiem czemu ja bym miała iśc na ustępstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby matka dziecka umarła, to raczej skończyłoby się rozwodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozstałabym się, to chyba logiczne,a co myślałas ze nas zaskoczysz pytaniem i nam zatka kakao czy jak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no z tą śmiercią, hardcore, trzeba by przeżyć by wiedzieć co by się zrobiło, ale jedna uwaga to o tych komentarzach o niedojrzałości wiecie co jest niedojrzałe? udawanie, ze nie ma problemu, kiedy jest. nawet wstydliwy, a partnerzy powinni umiec o wszystkim rozmawiać. niedojrzałością jest sądzić, ze problem zniknie od jego ignorowania nie mam na myśli bycia złą macochą jak z bajek, ale uważam, że kwestia podziału czasu i uwagi i tych zasranych sztywnych priorytetów to coś strasznego a jak założą swoją rodzinę to i kasa jest problemem, bo jednak na swoje dziecko by się chciało,a co zostanie to dla siebie na wczasy i sukienkę- a tu alimenty, facet więcej pracuje, nie ma go w chacie itd. w sumie jakby przeanalizowac wszystko, to powiedzenie pt. "nie ma się co zazdrościć" nie ma sensu. jest i to o jak wiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to co innego, byc żoną dla faceta, a być NAGLE matką dla nie swojego dziecka jest różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość powyżej z 22.16 pisze tutaj bardzo mądre posty, bo to jest naprawdę poważny problem i ma dużą skalę, bo teraz jest duzo takich związków, tylko że nawet nie mam się komu pożalić, wygadać, a tylko tego oczekuje a nie cudu. Jak tylko zaczynam się żalić to jakieś głupie reakcje weź co ty gadasz kobieto i to we mnie narasta i się frustruje. Partnerzy tez to bagatelizuja ciagle mowiac ee przesadzasz i frustracja narasta i rosnie niechęc do dziecka, zrzucasz na nie wszytsko, bo nie chce na partnera ktorego kochasz, to jest mega naturalne a ludzie chca zrobc z tego cos patologicznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam jedynie ciekawa odpowiedzi :) ale skoro sprawa jest dla was oczywista, to po ch*j w to brniecie? Nie szkoda wam czasu? Przecież i tak to się rozwali i tak.Przecież nikt w tych układach nie jest szczęśliwy, a facetom może jest jedynie wygodnie, a to i tak do czasu. Nie lepiej znaleźć jakiegoś bezdzietnego? O ile da się ukrócić kontakty z nielubianą teściową, to z dzieckiem nie jest to takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Mòj ex przyjaciel chciał wbić się z dzieckiem do mnie na mieszkanie,a ja nie miałam ochoty w sobotę od 6 rano słuchać gderania dziecka,za cięzko pracuje w tygodniu i jeszcze w weekend zero spokoju.nie zgodziłam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o ustalanie granic. Nie zwariowałam i nie mam zamiaru postępowac tak, żeby on zerwał kontakty ze swoim dzieckiem, ale trzeba powiedzieć STOP. Jak mój mąż chciał się wprowadzić na te samo osiedle to powiedziałam NIE. Chciał jechać w 3 z dzieckiem na wakacje ok, ale musi być tez wyjazd we dwoje - tylko ja i on. Trzeba postawić sprawę jasno, jedziesz w pon do dziecka, jedziesz sobie we wtorek, ale jak już córeczka dzwoni znowu w środę "tato przyjedź przyjedź" to mówisz NIE. Ja powiedziałam mojemu mężowi, że jak się nie podoba pewien podział to po cholerę się rozwodził i zakładał ze mną nową rodzinę. Dodam jeszcze ze czesto wlasnie sie tak dzieje jak pisal ktos powyzej ze faceci oszukuja na poczatku udajac ze wcale tak duzo czasu nie poswiecaja dziecku, a potem okazuje sie ze prawda jest inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chwilowo_sama
Jest prostsze niż z teściowa po złości może zaglądać do was często ( odpukać ja na swoją nie narzekam) a dziecko trzeba skutecznie zniechęcić żeby wolało siedzieć u mamusi a nie mamusia goni do tatusia i ma problem z głowy czemu te mamusie nie szukajacnowych tatusiów i nie maja takiego problemu jak my! Bo gorzej zaakceptować kobietę z dzieckiem niż faceta który ma z kimś dzieci. Pomysł z gonieniem do nauki gorzej jak trafimy na dziecko ktore lubi sie uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mi sie czytac wszystkich postów, wiec powiem po prostu jak ja to widze. Mialam taka sama sytuacje, ze bachor wchodzil na głowe, niestety mnie bardzo lubił (oczywistym jest ze musiałam udawac ) i bywal u nas caly czas, wiec co zrobiłam moje drogie? znalazłam prace 300 km od bachora i wymusiłam przeprowadzkĘ podyktowana wzgledami ekonomicznymi ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zafrasowana89
intersuje mnie ten topik, facet ma dwójke dzieci i bywa u nich tak dwa razy w tygodniu, ale tak jak piszecie obawiam sie, że mydli mi oczy i specjalnie teraz przebywa u nich rzadziej zeby mne nie wystraszyć. co myślicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macocha86
Na 100% mydli Ci oczy, boi się że zwiejesz, teraz pokazuje Ci, że niby jesteś najwazniejesza, zakochasz się i wpadniesz jak śliwka w kompot a potem g***o będzie z Waszego wyjścia np. do kina, bo mały/mała ma całe śmiertelne 37.5 gorączki i ojca woła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieciaty to powinien się cieszyć ze jest w związku i ze wogóle jakaś akceptuję jego sytuację,więc powinien cicho siedzieć,a oni jeszcze wymagania mają!!!nosz kurna!!!a lać ich ile wlezie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego to widze robi się jakiś osobny wątek, ale trzeba stwierdzić, że ciekawy, bo wynika że wszyscy faceci ukrywają na poczatku jak naprawde to sobie zaplanowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I takiemu dzieciatemu to dziewica najlepiej przeznaczona..dziadygi jedne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona7878
Ta kurwa specjalnie zaszła w ciążę, bo myślała, że go w ten sposób przekona zeby z nią został, ale nawet dziecko nie było argumentem za tym zeby byc z taka baba... w kazdym razie dziecko jest, ale juz ja sie o to postaram zeby go bylo jak najmniej. tylko prosz emi nie pisac ze dziecko nie jest niczemu winne, ale matka jest i dzecko za to odpowie, A teraz mozecie mnie linczowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zamierzam linczować tylko hasło"walczyć o swoje"joł joł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Cię nie linczuje Twoja złość jest zrozumiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tematy tabu sa zawsze najgorsze, ale ignorowanie faktów nie powduje, że przestają istniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ARAMBANA
ja wiedzialam co biore czyli caly pakiet - wsciekla zona ktora sama zostawila i maz nie mial prawa ulozyc sobie zycia ciagle awantury .... Dziecko ktore na poczatku bylo aniolkiem grzeczna mila , a teraz to widac ze dziecko robi po zlosci , OBCE dzieci tez potrafia robic po zlosci i to tez wkurza a tym bardziej takie co przebywa u nas non stop , akurat u mnie nie chodzi i zazdrosc nie jestem zazdrosna i dziecko tylko sytuacja stala sie nie znosnia i automatycznie nie pawam do tego dziecko Miloscia ....... nawet nie wiedzialam ze jest az tyle kobiet z podobnym problemem .... zastanwiam sie jak bedzie pozniej jak dziecko bedzie coraz starsze ?? mam naprawde nadzieje ze jak urodzi sie nasze bedzie duzo inaczej .... tak jak juz wczesniej tu pisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cruella DeMon
Jesteście odrażajace, brudne mentalnie i ZŁE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisze to ktoś, kto jako nick wybiera sobie- Cruella... tak, bo czysty mentalnie i dobry jest ktoś, kto zgadza się być niekochanyt, zaniedbywany, tego typu sprawy nie można być między dobrem a złem, trzeba być tylko albo s*********m albo anielicą a jak ktoś nikomu krzywdy nie robi, ale walczy o proste potrzeby, naturalne, a małe dziecko to jak? dzieci świadczą o ludzkiej naturze, też tupia, okazują niechęć, gniew, naturalnie i spontanicznie, po dzieciach wiadomo, że człowiek potrzebuje wiele miłości, poczucia, że jeste się waznym, widzianym, akceptowanym- to nie mija zwiekiem, lecz potem ludzi z reguły nie manifestuja tak egocentrycznie tych potrzeb, tak ich nie narzucaja, ale je mają!!! winisz te kobiety, że chcą miec wysoka pozycję w czyimś sercu,a kto nie chce? Korczak powiedział- nie ma dzieci, są ludzie. skoro winisz ludzi, że chcą być dla kogoś najważniejsi, to zacznij od dzieci, bo u nich to najbardziej widać, (bo najbardziej to okazują, nie oznacza to, ze potrzebują tego bardziej niż dorosły0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jakby śpiewała Cruella gdyby na zabój zakochała się w takim facecie z dzieckiem (oczywiście każda, zanim ja to spotka, mówi "ee nigdy !", ale potem sa setki tysiecy) i by planowała np wspólny wieczór a tu telefon "tato nudzi mi sie" i on rzuca wszystko i jedzie. Plułabym jadem 10 razy wiecej niz wszytskie inne tu osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
plułaby*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tylko nadzieję, że was też kochaś kopnie w d**ę - po zrobieniu wam dziecka i doświadczycie tego samego. I od razu odpowiadam na zarzuty które sie pewnie pojawią - nie jestem i nie byłam w takiej sytuacji. Niestety - jak związujesz sie z chlopem z balastem - to bierzesz nie tylko jego ale cały majdan który ma ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cruella DeMon
Nawet ja Cruella DeMon , jak sam nick wskazuje , nie plułabym taką nienawiścią do meza dzieci jak wy POPAPRŃCE , ŻAŁOSNE PSEUDO KOBIETY ... Życzę wam zeby maz przeczytał wasze wypociny i zrozumiał jakie naprawdę jesteście . Tak ja jestem Cruella ale nie Hipokrytka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierzesz, ale możesz sprytnie ugrać swoje. Jak pisałam wcześniej - polecam przeprowadzke 300 km od problemu :) A ja ci życzę faceta z 3 dzieci z poprzedniego małżeństwa zobaczymy jaka z Ciebie matka teresa altruistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cruella DeMon
BTW, miałam chłopaka po rozwodzie z bagażem , powiedziałam Nie , bo znam siebie i nie udaje innej niż jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×