Usune ciaze za 2 dni

bo ich to nie obchodzi, że zabijają, tylko po latach są wyrzuty sumienia, lepiej oddajcie, to nie przedmiot

jak pisze, ze bedziesz sie czula bardzo slabo, to nie jest to tez jakas tragedia. ja bylam w pracy i nagle zaczelam sie tak dziwnie czuc, jakbym miala silna goraczke, troche mdlo, ale to nie jest taka slabosc, ze np. padniesz, czy stracisz przytomnosc. tzn. przynajmniej u mnie tak bylo. staraj sie, zeby nie byc sama w te dni, bo zawsze to razniej i w razie czegos niespodziewanego, mozna liczyc na pomoc. prze jakis czas culam sie tez troche "dziwnie" od straony hormonalnej, bo jest to jednak konska dawka hormonow. nie wiem zreszta, czy to bylo zwiazane z tabletkami, czy z czyms bardziej psychologicznym, ale czulam sie bardziej pobudzona seksualnie i mialam niepotykane mysli na "te" tematy. zauwaz, czy tez bedziesz miala takie cos. ja ogolnie jestem w tej kwestii bardzo spokojna i ulozona, a tu nagle taka burza hormonow ;)

kochanka Franka bylam w NL a dokladnie w stolicy czyli Amsterdamie, no i oklolice poziwedzalam tez:) Piekny kraj ale troche jakby obecnie zapomniany przez emigracje i turystow. A szkoda, bo jest co zobaczyc. Moze za malo go zachwalacie?:P

posluchaj matko czworki dzieci: jesli chcesz miec dzieci to zycze tobie i im wszystkiego najlepszego i zeby wam sie zawsze szczescilo. ale zrozum, ze nie wszyscy chca miec dzieci i ze nie wszyscy kieruja sie sentymentalno-koscielnym podejsciem do ciazy. ty tego nie rozumiesz, ale dla innych kilkutygodniowy zarodek to nie jest dziecko, tylko wlasnie zarodek, cos z czego moze dopiero przyszlosciowo rozwinac sie dziecko, albo nie, jesli tego nie chcemy. argumenty typu, zeby sie nie bzykac, jak nie chcemy byc w ciazy tez sa bez sensu, bo w koncu nie jestesmy zwierzetami ktore bzykaja sie tylko w celach prokreacji.

do autorki tego tematu a ile moga potrwac te dni, ze bede sie czula wlasnie taka oslabiona? Bo wiem, ze to moze pojawic sie znienacka, wtedy wyjde z pracy, ale ile mniej wiecej to moze potrwac?

To chodź sobie weź, chętnie oddam, pod warunkiem, że weźmiesz już teraz a ja nie będę musiała się męczyć kolejnych 8 miesięcy. Jak wyhodujesz ten płód, to już twoja sprawa.

bedziecie sie smazyly w piekle i to nie sa zadne bajki :/

nie wiem po co autorka założyła taki temat. To jest forum CIĄŻA< MACIERZYŃSTWO a nie S***********O to raz. Dwa- skoro podjęłaś już decyzje to na cholere ci szukanie dyskusji na ten temat? Zabij dziecko- karma powraca. Nie zdziw się jak stracisz tez to pierwsze- nie życzę Ci tego, ale zło powraca, a szkoda żeby tamten maluch był sam w tamtym świecie...

Usunelam druga ciaze 15 lat temu..tak mam wyrzuty i do tej pory myślę jak by te dziecko wygladalo..chłopiec czy dziewczynka? Wiem ze gdybym mogla cofnac czas nigdy bym tego nie zrobila.Dotarlo to do mnie po aborcji, to ze zabilam swoje dziecko.

więc czemu wyzywacie matke madzi? Idąc waszym tokiem myślenia przecież w sumie niemowlę to też nie jest człowiek tak jak zarodek....

A ja tydzien temu dowiedziałam sie ze jestem w ciąży-czwartej!!Mam juz 7 letniego syna i 5 letnie blizniaki.Nie planowalismy wiecej dzieci,ale nie usunę ciąży.Moze tym razem bedzie dziewczynka..

Autorko spadaj na inne forum dla psychopatów. Pary latami sie starają o dziecko, kobity z nogami do góry cala ciąże przeleżą a Ty jesteś zwykłym niewyżytym p**dziskiem co ludzkie zycie ma za nic. Walcie sie z tym swoim gachem ile wlezie a i tak dostaniesz nauczkę w przyszłosci za to co robisz

Raz poroniłam w 6 tygodniu.

ludzie przecież ona ma g***o zamiast mózgu jak potem ma się znęcać i Bóg wie co zrobić z dzieckiem to ma racje niech się skrobie autorko skrob się nie słuchaj nikogo i załatw sobie od razu podwiązanie jajników to nie będziesz musiała MORDOWAĆ DALEJ.

Jesteś w 7 tygodniu?? Toż już przecież serce bije. Dziewczyno zastanów się co chcesz zrobić, to że jest to legalne to jeszcze nic nie znaczy. To barbrzyństwo. Jak nie chcesz mieć dwójki dzieci, to może zabij to starsze- ono przynajmniej będzie miało szansę ci uciec. Oczywiście nie mówię poważnie, to tylko porównanie. A co na to tata dziecka?

jakies smieszne jestescie:) co mnie obchodzi, ze ktos sie stara latami o dziecko i lezy z nogami w gorze? Nie moja sprawa, nie moj problem. Dla mnie jest roznica miedzy zarodkiem, a zyjacym juz dzieckiem a dla was nie ma? No to gratuluje spania na lekcjach biologi. Zreszta nic mi do tego jakie ktos ma poglady, mozecie sobie potepiac aborcje nie moja sprawa. I niech tez wasza sprawa nie bedzie to co ja robie, bo nikomu krzywdy nie wyrzadzam ani prawa nie lamie.

"a ile moga potrwac te dni, ze bede sie czula wlasnie taka oslabiona? Bo wiem, ze to moze pojawic sie znienacka, wtedy wyjde z pracy, ale ile mniej wiecej to moze potrwac?" . w moim przypadku taki naprawde ostlabiony dzien, ze czulam sie jakbym miala albo ogromna goraczke, albo jakies zatrucie, to byl tylko ten dzien po przyjeciu pierwszej tabletki. potem dzien krwawienia to wiadomo, trzeba byc w domu i siedziec na tronie. ja mialam pierwsza tabletke w srode w gabinecie, potem czwartek przerwa, a druga tabletke w piatek w domu, zeby miec przede mna weekend na odpoczynek zanim wroce do pracy. najgorszy pod wzgl. slabosci byl ten czwartek, kiedy tabletka nr1 dala kopa. ale bylam w prcy i prawie normalnie moglam egzystowac. takze radzilabym ci w dni brania tabletek i poczatku krwawienia (jesli mozesz) nie byc w pracy, a potem to juz jest normalnie, ot tak sie czujesz jak przy miesiaczce. ja sie tez strasznie balam, ale okazalo sie calkiem ok. wazne, ze jestes pod opieka medyczna, dostaniesz antybiotyk, srodki przeciwbolowe, takze nie ma sie co na zapas bac :)

ja nie czaje jednego- po ch uj piszesz o tym na forum? no po co?

ja usunełam ciaze w lipcu, tabletkami kupionymi na Woman On Web, to był 9 tydzien, pierwsze 4 godziny krwawienie jest silne, po zazyciu kolejnej dawki wszystko sie uspokaja. Nie czułam sie słaba po zabiegu, wrecz przeciwnie odzyskałam siły które odbierała mi ciaza, mdłosci przeszły juz na drugi dzien. Tez byłam pod opieka swojego gina który wiedział co zamierzam. A Ci co sa przeciwnie aborcji niech nie włażą na takie tematy i nie oceniaja kogos o kim nic nie wiedzą.

Zabij dziecko- karma powraca. Nie zdziw się jak stracisz tez to pierwsze- nie życzę Ci tego, ale zło powraca, a szkoda żeby tamten maluch był sam w tamtym świecie...******************************************************************************************************************************************** rany co za brednie, znam mase kobiet które usuneły ciaze i zadnej nie spotkało nic złego,pieprzone hipokrytki z Was, nienarodzone dzieci byscie chroniły ale kobiety po aborcji same byscie wytłukły z zimna krwią :O

nie zastanawiaj się tylko to zrób , nie miej wyrzutów sumienia , po jakimś czasie i tak miną i stwierdzisz że była to najlepsza rzecz jaką mogłaś zrobić , wyrzuty sumienia zostaw innym bo wszyscy tylko o morderstwie tylko jak przychodzi co do czego że kobiecie z dzieckiem trzeba pomóc to nikogo nie ma tylko od razu wiadro z pomyjami że trzeba było uważać i takie tam . wiele jest takich , które w głebi duszy żałują że tego nie zrobiły a wiele jest takich które już urodzone dzieci zabijają . To jest tylko zarodek a nie dziecko . jak kobieta naturalnie poroni to też ją należy winić za morderstwo bo to jej wina że poroniła "dziecko" ?

gość Zabij dziecko- karma powraca. Nie zdziw się jak stracisz tez to pierwsze- nie życzę Ci tego, ale zło powraca, a szkoda żeby tamten maluch był sam w tamtym świecie...************************************************* ************************************************************ ******************************* rany co za brednie, znam mase kobiet które usuneły ciaze i zadnej nie spotkało nic złego,pieprzone hipokrytki z Was, nienarodzone dzieci byscie chroniły ale kobiety po aborcji same byscie wytłukły z zimna krwią pechowiec.gif X A tak! Ja bym wytłukła wszystkie abortki! Bo one ZAWINIŁY! A takie dziecko nic nikomu nie zrobiło- jest niewinne. Widzisz różnicę kretynko?

to nie jest dziecko, tylko zarodek (dziecka). nie widzisz roznicy kretynko? poczytaj slownik w takim razie, a potem podrecznik do biologii, moze beda jeszcze z ciebie ludzie :)

poza tym "wytlukanie" osob, ktore po prostu nie zgadzaja sie z twoja osobista opinia nie jest najlepszym wzorcem milosiernego chrzescijanina.

"ja nie czaje jednego- po ch uj piszesz o tym na forum? no po co?" . autorka napisala po co. w celu uzyskania informacji od osob, ktore mialy podobna sytuacje. od tego sa fora publiczne, zeby mozna bylo sobie "pogadac" z innymi i podzielic sie doswiadczeniami.

no własnie widze róznicę, jest ogromna pomiedzy kims kto juz zyje a zlepkiem komórek i kto tu jest morderca idiotki

Nie sluchaj tych hipokrytek. To Twoja sprawa. Znam kilka matek,ktore po poerwszym dziecku usunely ciaze-z roznych powodow,no nie stac je bylo na wiecej dzieci,bo partner sie nie sprawdzil przy pierwszym,bo stracilyby prace. Roznie bywa,aborcja farmakologiczna nie jest taka straszna.

Mialam sie nie wypowiadac, ale... Wyraze jedynie swoja opinie. Zarodek, plod, dziecko (do wyboru do koloru jesli chodzi o nazwe) nie jest samodzielnym organizmem skoro pasozytuje na drugim samodzielnym organizmie i bez niego nie ma szans na przezycie. Dlatego aborcja dla mnie nie jest morderstwem, bo zabic mozna cos co zyje i jest zdolne do samodzielnego przezycia (zanim ktos wyskoczy z niesamodzielnymi noworodkami to uprzedzam, ze noworodek jest zyjacym samodzielnym organizmem). Takze morderstwem byloby zabicie zyjacej na tym swiecie samodzielnej jednostki jaka jest kobieta usuwajaca ciaze i dlatego za to mozna isc do wiezienia, a za aborcje nie. Na miejcu pani deklarujacej zabijanie kobiet po aborcji zastanowilabym sie dwa razy zanim sie popisze znowu swoja glupota

mamo w czerwonych szpilkach doskonale ujełas to co sama uwazam ;)

Wczoraj uzgodniłam ze sąsiadem, że zastrzeli naszego psa. Wzięliśmy go ze schroniska, ale jest nie do życia. Jeszcze zapłaciłam za niego! Też mieszkam za granicą, :-D