Zaproszenie na ślub z osobą towarzyszącą zostałam pominięta

A przyszło Ci do głowy że to mogła być pomyłka zwyczajna! Z pośpiechu czy z zaniedbania. Może pomyśleli, że logiczne, że przyjdzie z Tobą. Matko przecież nie musi być to za raz złośliwe przeżywasz jak mrówka okres wielkie halo robisz. Wyjdzie, że po prostu zapomnieli w natłoku spraw a Ty wyjdziesz na gniewalską, zarozumiałą panienkę. Nie chcesz to nie idź zrób scenę a co wystaw chłopaka bo na jakiejś karteczce co za rok ją zgubisz nie ma Twojego nazwiska. Albo jeszcze się porycz i wyprowadź bo nie mają do Ciebie szacunku. Matko trzęsawka, tragedia z powodu kartki co Ty masz 15 lat.

Po to jest takie forum żeby sobie rozpaczać nawet na pierdołowate tematy, jak sie nie podoba to weź te swoje dwie nogi i ręce i wkładaj coś do gara, no chyba że mamusia obiad już szykuje

taka młoda a już kipi jadem i drze ryja o byle co jak stara raszpla, ciekawe co będzie za 10 lat. i co cię to obchodzi że w styczniu, twój ślub to jest? może po prostu nie napisali twojego nazwiska bo cię szczerze nie cierpią i mają nadzieję że do tego czasu twój facet znajdzie sobie kogoś lepszego...

Nie zazdroszczę im. jestem pewna, że ona jest w ciąży.

za to ty nigdy nie będziesz bo koleś musiałby być nienormalny żeby taką wredną babę mieć za matkę swoich dzieci

a właśnie,że im zazdrościsz i zżera cię ciekawość czy panna młoda jest w ciąży. jesteś jeszcze młoda i wkurza cię to,że to nie ty jesteś na ich miejscu. naprawdę widać to po tobie. piszesz o nich z taką nienawiścią. oni nie mają czasu teraz na myśleniu o tobie. mają więcej spraw na głowie.

Planujemy dzieci, ale po ślubie. Ja mam dopiero 23 lata, mój facet 26. przeszła pani młoda 27,kat a on 28 więc cóż starszy są.

On wcześniej miał walnięta dziewczynę był z nią 3 lata z przerwami, ona nie wiem. A teraz on 1,5 roku i już, ślub musi być coś na rzeczy.

językowe robisz? :O Ja pinkolę, podstawówki nawet nie skończyłaś? Może lepiej zajmij sie nauką, zamiast przejmować sie cudzym zyciem

To małżeństwo na pewno nie będzie trwałe. Oni nawet się nie znaja.

zluzujcie to jest ta sama osoba co pisała prowo o szkoleniu z pracy czy coś i o tym, że jej szef tam ze swoją kobietą pojechał.... ten sam styl

Nd

Jak czujesz się aż tak bardzo urażona, to po prostu nie idź i tyle. Skoro jesteś dla nich tylko osobą towarzyszącą, to na pewno nikt nie zauważy Twojego braku:-P Jak mi coś nie do końca odpowiada, jak wiem, że ktoś robi coś celowo i złośliwie, to nie ma to dla mnie znaczenia, czy to siostra męża, czy mniej ważna osoba, tylko po prostu nie idę i tyle! A, i nie ma znaczenia, że nic jej na palcu nie błyszczy, jest w końcu z nim 4 lata, to ma duże znaczenie.

I co puszcze mojego faceta samego ? Nie dziękuję. Do ołtarza nam sie nam nie spieszy.

To w czym masz problem.

Zmienia postac rzeczy, Jesli są ze soba aż 4 lata, powinna byc ujęta imieniem i nazwiskiem na zaproszeniu. Moim.zdaniem, nie jestes ważną osobą w tej rodzinie. Przykro mi

Jak to nie jestem ważną osobą w tej rodzinie ? Jestem z bratem pana młodego.

aż ruszyłam tyłek i sprawdziłam. byłam na 2 weselach braci mojego M i na weselu jego siostry. U braci wystapiłam jako os tow, u siostry z imienia - bo na jej weselu byliśmy już jako małżeństwo. chyba się na nich obrażę, bo wtedy nie wiedziałam, że źle napisali :P

Ona starsze się podlizuje naszej przyszej teściowej- np co na być jakaś impreza to ta od rana u niej siedzi i niby pomaga a później teściowa mówi jaka to ona cudowna, i jaka to ona ma cudowna córkę jaka z niej córka?

Autorko, wyluzuj, szkoda zdrowia, nie przyjmuj od razu najgorszej wersji, braku szacunku itp., nie bądź taką pesymistką. Ktoś inny by się bardzo cieszył, że idzie na jakieś wesele i będzie fajna zabawa. Zmień charakter póki jesteś młoda, bo z wiekiem może być coraz gorzej.

zaprośili cię,normalnie a raczej twojego faceta,skoro tak bardzo mówisz znacie się długo to mimo wszystko zaproszenie jest dobrze wypisane zwłaszcza jeśli ciebie nie lubią,dziewczyna młodszego z braci na pewno jest im serdeczniejsza,może pomaga,doradza młodym w przygotowaniach,a może zwyczajnie cieszy się że biorą ślub,ty wyglądasz na nadętą i zazdrosną lolę.Z drugiej strony jak bardzo cię odsunęli od siebie,nie wiem,ale gdybyś była lubiana wiedziałabyś dlaczego zdecydowali się na taki szybki ślub i wpisaliby ciebie z imienia. Ale nie czepiaj się,narzeczoną nie jesteś więc zaproszenie jest taktowne.

Jestes glupia, on jest gosciem numer 1 a czy z toba pojdzie czy nie to ich nie interesuje, jestescie narzeczenstwem 10 lat i ma cie kretynko jak czlonka rodzina traktowac? Jeeebnijjj sie w Ten pusty leb

Gościem nr 1 ? No popatrz a ja myślałam że rodzice są nr 1. Ją cała rodzina kocha od pierwszego spotkania. Ona z dziewczyną przyszłego szwagra się przyjaźnią.

Pominięta, nie zrozumialaś mnie. Dla nic widocznie nie jesteś ważną, a powinnas być. Ja bym się tez poczuła urażona. 4 lata razem, winni ci są to aby cię ująć z imienia i nazwiska.

Polepszyć sytuację możesz tylko pozytywną i życzliwą postawą, bo zazdrością, egoizmem i innymi negatywnymi cechami tylko się pogrążysz i wróci to do Ciebie, dobrze Ci radzę. Jeśli chodzi o uczucia czy relacje, to niczego na siłę nie zwojujesz, lubi/kocha się kogoś spontanicznie i to przychodzi naturalnie.

Rozumiem, że ona może mnie nie lubić bo znamy się ledwo rok, ale on znamy się 4 lata, jestem dziewczyną jego brata.

Nie pomyśleli o tym jakby ona się czuła gdyby takie zastrzeżenie dostała

A nie możesz po prostu iść i dobrze się bawić,nic ci nie pasuje,zaproszenie nie takie,chlopak nie skonsultował z tobą czy może być świadkiem brata,daje za dużo w prezencie,rozpieszczona jesteś i chcesz żeby było tylko tak jak ty chcesz.Raz nie bądź sobą nie dąsaj się i baw się dobrze.

Dobrze się bawić ? Nie wiem jak dostane się do kościoła z kościoła na sale. Nie mam przejazdów, a mój facet jako świadek musi jechać z młodymi.

wszędzie widzisz problem,przyjedź z facetem świadkowej,czy on też ma taki problem???