Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gitkit

pracuję w dyżurach i przy nawale pracy nawet nie mam czasu na śniadanie

Polecane posty

Gość gitkit

zapewne znacie to uczucie, coś tam się zepsuło i nawaliło i trzeba natychmiast pojechać aby usunąć awarię a jest godzina dziewiąta rano i łyk kawy lub herbaty i trzeba jechać, niby prosta sprawa ale na miejscu się okazuje, że jeszcze to i tamto oraz brakuje narzędzi i materiału aby naprawić, więc za moment robi się godzina pietnasta i nic nie naprawiono , śniadania nie było, obiadu nie będzie , osłabienie jest totalne z głodu ale trzeba usterkę naprawić i dochodzi godz. 16 , są części na wymianę , pomiary można wykonać po naprawie i protokół spisać , dochodzi godz. 18.35 , są wszystkie podpisy pod protokołem i urządzenia technicznie sprawne, powrót do siebie , dwa łyki zimnej herbaty i o godz. 20 przekazanie dyżuru dla nowej zmiany, odpalam auto i w końcu czuję się jak wolny człowiek ale potwornie głodny, bez śniadania i obiadu, skręcam autem na parking Mc Donald a w brzuchu już cała orkiestra gra muzykę jazzową , podjeżdżam do słupka z zamówieniem i z głodu nie wiem co zamówić ? kobieta się pyta, czy chcę jakiegoś wiejskiego świniaka lub kurczaka albo cielaka a ja nie wiem o co kobieta zapytała. Zaparkowałem auto i wszedłem do środka, do obsługi powiedziałem, że chcę coś na ciepło i tylko na ciepło, za trzy minuty otrzymałem ale nie wiem co to było, zapłaciłem za to 43 złote wszamałem błyskawicznie i nagle poczułem, że nie jest dobrze , gdzie tu jest kibel ? ledwie tam dopadłem i serio takiego srania jeszcze nigdy w życiu nie miałem, zasrałem cały kibel , zaliczyłem też rzyganie , ściany były zasrane i zarzygane a moja duupa jeszcze nigdy tak nie pierdziała , wstyd jak cholera , przepraszam panią sprzątającą za zafajdany kibel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×