Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Swyft

Ateiści wytłumaczcie fenomen

Polecane posty

Ja podałem przykłady aluzji od natury, które wskazują, że BÓG jest. A rozśmieszył mnie tekst z mitami. Po to, że coś zostanie uznane za mit jest tylko subiektywną opinią, nie popartym żadnymi dowodami. Tymczasem ikazało się, że mity też były oparte na faktach (przykład Troji chociażby). Problem jest nie w tym, że ktoś wierzy, lub nie. Problem jest w tym, że lewactwo, chce normalnym ludziom prawo do wiary odebrać, zasłaniając się pseudoargumentami. Dlaczego te miernoty każą żyć normalnym ludziom po lewacku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok a teraz co z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troja to fakt a wiara w to ze Atena wyszła z głowy zeusa to mit. Rozumiesz różnice ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pavlo a skad ty sie wzioles?jestes tylko zlepkiem komorek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pavlo1985 Chęć wiary w Boga bierze się ze strachu i niezrozumienia w pełni otaczającego nas świata. Kiedyś luszie nie potrafili wytłumaczyć sobie co to jest błyskawica i czcili ją jako Boga. Kiedyś ludzie nie potrafili zrozumieć istoty tsunami i widzieli w tym ingerencję jakiegoś boga. Teraz gdy wiemy czym jest błyskawica i tsunami nie przypisujemy tym zjawiskom boskości, a że w pełni nie rozumiemy dalej otaczającego nas swiata trzeba bylo wymyślić innego Boga na potrzeby ludzi, którzy nie potrafią sami poradzić sobie w zyciu i potrzebują jakiejś wyższej siły, która tłumaczyłaby skąd się wzięli. x To nie tak,przede wszystkim nie żyjemy już w średniowieczu,nie jesteśmy ciemnotą.Ktoś wykształcony może wierzyć i jedno drugiego nie wyklucza.W wierze nie chodzi o strach przed nieznanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Ok a teraz co z nim x Co z Nim?Pewnie ma się świetnie i śmieje się z nas:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata12324
a ja w sumie mam dowod na istnienie Boga;) to ze my wszyscy istniejemy to wcale nie jest takie "normalne" jakby sie zdawalo ateistom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Problem jest nie w tym, że ktoś wierzy, lub nie. Problem jest w tym, że lewactwo, chce normalnym ludziom prawo do wiary odebrać, zasłaniając się pseudoargumentami." X Athel przeloguj się i tak wiem,że to Ty ;) Kto Ci jakiekolwiek prawo chce odebrać? Chcesz to sobie wierz nawet w latającego potwora spaghetti, tylko nie dziw sie,że ktoś kto nie wierzy w Twoje bóstwo nie chce by z jego pieniędzy utrzymywać TWÓJ kościół i nie chce katolickiej propagandy dla swojego dziecka w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata12324
systemy religijne swoja droga.. jest to oswajanie czlowieka ze smiercia, ale wiadomo ze Bog jest jeden :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście,że bóg jest jeden i mimo tego,że nosi w każdej niemal religii inne imie jest to zawsze ta sama postać - wymyślona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''To nie tak,przede wszystkim nie żyjemy już w średniowieczu,nie jesteśmy ciemnotą.Ktoś wykształcony może wierzyć i jedno drugiego nie wyklucza.W wierze nie chodzi o strach przed nieznanym... To glownie dzieki indoktrynacji. Male dzieci sa tak zaprogramowane, ze sluchaja rodzicow, a ze przez lata im sie to wbija do glowy, czesto cale zycie wierza i tego samego beda uczyc swoje potomstwo. Wyobrazasz sobie, ilu wyksztalconych ludzi uwierzyloby w wszechmocnego, milosiernego boga ktory jak sie wkurza na grzesznikow, robi im potop? Nie sadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widać nie każdemu jest dane poznać prawdę o sobie, obiektywnie, naprawdę obiektywnie można więc powiedzieć że to nie jest wina ludzi religijnych że wierzą w to co wierzą we wszystkich bajkach jest ziarno prawdy Oczywiście że tak i oczywiście że nie. Można wymyślić kolejnego boga który jest neutralny względem każdej religii albo takiego który kaleczy ludzkie umysły podatnością na religię i nabija się z tego wiedząc że rację ma ten bóg neutralny. Tu dochodzimy do mojego metafizycznego odkrycia, można by rzec do mojej pracy naukowej - rozszczepialności siły wyższej. Jeśli zatem siła wyższa jest rozszczepialna może to oznaczać że każda religia to nieprawda przy jednoczesnym zachowaniu jej istnienia lub też może to oznaczać że w każdej religii jest ziarno prawdy, a mówiąc obiektywnie jest. Mogą być dwie siły jedna gardząca wszelkimi religiami, a druga wcielająca się w ludzi religijnych. Ja uważam że ta co gardzi jest nad tą co wciela się w ludzi gdyż jest bardziej prawdziwa. To jest tylko schemat, najbardziej realna jest dla mnie po prostu kolejne życie lub przedłużenie życia. Życie w innej roli, w innym wieku i epoce. Obserwując świat dojdzie się do wniosku że siła wyższa nie znosi stagnacji i zmienia świadomość egzystencji i szczebla rozumowania. Może za kolejne 2 tysiące lat to co mówię będzie już wiadome każdemu człowiekowi. Oby tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ateiści wywierają nacisk na nieateistów, aby żyli po ichniemu (legalizacja homo- małżeństw, gendering w przedszkolach, w USA już pedofilię chcą uznać za orientację)... A co do Ateny i głowy Zeusa to sęk w tym, że ta historia to jedynie dodatek do historii. Troja jest tej historii fundamentem. Tymczasem יהוה jest fundamentem Starego Testamentu. A Stary Testament jest fundamentem trzech religii monoteistycznych. A wiadomo, że religie monoteistyczne są wyznawane przez kilka miliardów ludzi. Zatem najwięcej ludzi wierzy w Boga Starego Testamentu. To o czymś świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ponawiam pytanie
Pavlo a skad ty sie wzioles?jestes tylko zlepkiem komorek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smieszny czlowieczku, to, ze ktos chce zyc po swojemu i zawierac zwiazki homoseksualne wcale nie znaczy, ze zabrania ci wierzyc. Bardzo ladnie zaczales o planetach i ksiezycach ale, jak to zwykle bywa, w koncu zszedles na psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gardzę religiami,ale w żadną nie wierzę.Wierzę w Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata12324
Pavlo ...wymyslony.... tak najprosciej napisac;> to zes sie namyslil :) a nie zastanaiwa Cie to ze np Ty istniejesz? uwazasz ze Twoje zycie nalezy Ci sie jak psu miska zarcia?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ponawiam pytanie
,,Stary Testament jest fundamentem trzech religii monoteistycznych. ,, Jakich? zydowskiej,chrzescijanskiej i....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata12324
trudne pytania zawsze najlepiej pomijac:) one tez sa w koncu wymyslone hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Treść uznana za spam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zszedłem na psy. Tylko albo się wierzy w Boga, albo nie, albo się nie ma zdania. I teraz tak każda z tych trzech możliwości będzie stanowić pewien aksjomat. Wskazówkę, albo wręcz nakaz, co do drogi, którą się później wybierze. Zatem możliwości są trzy: 1) Nie ma konsensusu, co do tego, czy Bóg jest, czy nie. Są dwie frakcje, każda ma swoje stanowisko, co do tej kwestii. Ale obie frakcje alienują się, bo nie jest im po drodze 2) Uznajemy istnienie Boga jako pewnik. Wprowadzamy teokrację opartą na prawie mojżeszowym i ewangelii. Wierzymy jednak, że zbawienie płynie z przemiany serca i alienujemy ateistów, spychając ich na margines 3) Ateiści forsują swój pogląd, że Boga nie ma. Kwalifikują wiarę w Boga, jako zaburzenie psychiczne. Rozpoczyna się fala prześladowań (odbieranie dzieci rodzicom, zamykanie ludzi, wprowadzanie lewackiej propagandy do szkół, indoktrynacja od najmłodszych lat) Zatem konkluzja do której dojdziemy, ma ogromne znaczenie, co do drogi, którą obierzemy. A nie oszukujmy się - trwa walka na tym tle. Normalni ludzie muszą stawić czoła hołocie. A prawda, czystość, niewinność i szlachetność musi stawić czoła perwersji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do małżeństwa homoseksualnego nikt ciebie na siłę nie zmusi , więc co się gorączkujesz ? To,ze ludzie w wiekszości wierzą w boga starotestamentowego oznacza jedynie tyle,że droga krzyżowa się opłaciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalni czyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata12324
z wiara w Boga jest jak w wierzenie w duchy, jedną historyjkę o duchach mozna poddac pod wątpliwośc ale 10 000 tez?:) kazdy dowod z osobna moze byc falszywy, ale wszystkie razem dają do myslenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pavlo a skad ty sie wzioles?jestes tylko zlepkiem komorek? X Nie wiesz skąd się biorą dzieci? Idź do rodziców może Ciebie oświecą, bo ja specjalistycznego wykształcenia do prowadzenia wychowania do życia w rodzinie nie mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swietnie. Jesli perwersja nazywasz przeciwienstwo tego, co wypisujesz, lece w podskokach oddawac sie perwersji. A wy sobie swirujcie w obronie czystego, niewinnego narodu i krzyza w szkolach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś gównem z tym swoim prawem mojżeszowym. Ten co pisał hinduskie księgi powiedział żeby nie nie uznawać za prawdę ostateczną niczego, nawet tego co wyznają sami hindusi i wiesz o czym to świadczy, o tym że ten gościu ma rację i wolałbym wyznawać już jego ale w myśl tego co sam powiedział nie wezmę sobie ich hinduskich ksiąg za prawdę ostateczną chociaż i tak brzmią najbardziej prawdopodobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×