Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka żona i kucharka

żenujące zachowanie męża przy stole

Polecane posty

Gość matka żona i kucharka

witam. nie chcę wyjść na jakąś "ąę", ale wczoraj - kolejny już raz - nie wiedziałam czy zareagować, a jeśli tak to jak? ciekawa jestem Waszej opinii na temat tej sytuacji... Otóż w skrócie - mój mąż jest wykształconym, inteligentnym facetem, pochodzi z rodziny która lubi się wywyższać, a przy stole... słoma z butów. W trakcie obiadów rodzinnych (czy to zwykła kawa u rodziców, czy wesele) używa jedynie widelca, do tego tempo jedzenia ma "5 bieg" ;-) Czasem też po jedzeniu potrafi "czyścić zęby" paznokciami, bo "wykałaczek nie podali". Wczoraj mieliśmy rodzinny wypad do sąsiedniego miasta, więc tam też poszliśmy całą rodziną na obiad. Nie jakaś tam 5gwiazdkowa restauracja, ale też nie bar mleczny. Normalna po prostu. Ja oczywiście ganiałam za dziećmi, mąż się najadał jako pierwszy. Najpierw wypił sok, potem zabrał się za obiad... Zdjął z mięsa skórę i... wrzucił tę skórę do pustej szklanki. Upaćkana sosem, którym polane było mięso wyglądała jakby się kto zwymiotował do niej. Siedziały jakieś babki przy stoliku obok i jak zobaczyłam ich wzrok to zamarzyłam o takim facecie, który nie dość, że czasem ubierze się stosownie do okazji to nie będę musiała się za niego wstydzić. Przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie przesadzasz i albo mu powiesz jaki z niego cham i żre jak prosie i on weźmie to sobie do serca i się za siebie weźmie albo będziesz musiała chodzić z nim tylko do kfc albo MacDonald bo tam zazwyczaj można jeść łapami ( rodziny z dziećmi tam chodzą) tam można brudzić dowoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka żona i kucharka
syp na trawnik, nie parapet ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka żona i kucharka
no właśnie te rozmowy "uświadamiające" :) nie przynoszą efektu :-/ Zawsze na wszystko ma gotową odpowiedź, też żenującą. Mój Boże... co ja w nim widziałam te 10 lat temu?1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego narzekasz skoro sama sobie wybrałaś rolę matki polki ganiającej za dziećmi,gdy mąż pierwszy się najada....no ludzie, podejście jak w prlu! wybrałaś bycie męczennicą z dziecmi- nie narzekaj tylko siedź teraz w swoim bagnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz mu powiesz przy ludziach, że je jak świnia i na drugi raz albo się nauczy albo nawet jedzenia nie tknie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie albo się nie obcyngalać i głośno dosadnie mu mów że je jak prosie wstydu mu narobić przy ludziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys bylam z kolezanką w knajpie i widzialam to samo! mąż jadł jak prosiak a biedna zona latala za drącymi się dziecmi..bylo nam żal tej kobiety, widać ze przegrała zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj mlaska tak ze szok! tez po studiach, prowadzi firme a takie rzeczy robi. widac to w parze nie zawsze idzie. moj twierdzi ze mlaska bo mu smakuje, nie przegada go, nie dociera nic. ale co sie dziwic jak rodzice i rodzenstwo tez mlaskaja, siorbia a ojciec nawet co jakis czas charka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie luksus
Ja na Twoim miejscu nigdzie bym z nim nie wychodzila. Matko kochana z jakiej on rodziny pochodzi, gdzie on zostal wychowany w buszu chyba ! Widac, ze burak jakis!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za wieśniaki...ale chyba gorsze są desperatki które się godzą na takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już bez przesady....chyba ważne jest to czy ktoś jest dobrym, zaradnym człowiekiem, a nie to jak widelec trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozazdrościć dżentelmenów za mężów drogie panie . Tylko czy Wy tego przed ślubem nie widziałyście . Jeśli miałyście oczy i uszy sprawne to poco narzekacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moorland- to jak ktos widelec trzyma i to czy nie cmoka i wydłubuje sobie resztek z zębów przy ludziach właśnie świadczy o tym jakim jest człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to świadczy o kulturze tej osoby, ale nie o całokształcie. Ok, to trochę obrzydliwe dłubać sobie w zębach, ale to nie jest tragedia. Szturchnąć łokciem i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moorland- a Ty wiesz, ze nie wypada tego robic prawda? więc dlaczego kobiety muszą się zgadzac na bycie z kimś, kogo trzeba uczyć takich podstaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może wykształcony, ale z kulturą na bakier ;-( Nie wyobrażam sobie takiego zachowania przy stole ;-( Musisz z nim porozmawiać, skoro jest inteligentny to szybko się nauczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka żona i kucharka
niech jedna z drugą nie demonizuje, ja rozumiem, że kafe jest po to, żeby sobie ulżyć ;) do desperatki i męczęnnicy mi daleko, jednak jest ten jeden temat kiedy brak mi słów - właśnie dlatego, że codzienność jest ok i dziwnie mi z tym kontrastem. już jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie muszą, same chciały. ;) Prawie każdy ma jakieś wady, jak nie przy stole to w innej dziedzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka- tylko ze takie zachowanie świadczy o tym ze to jest wieśniak, a to ze ma posadę- jest wyuczony, ale nie wychowany. wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka żona i kucharka
z pewnością, jednak w tym wątku poruszam kwestię zachowania przy stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu zwracaj mu uwagę za każdym razem kiedy źle się zachowuje, ale na miejscu. Czyli jak wrzuca skórkę do szklanki to od razu mu mów. A co do używania tylko widelca - to z tym może mieć problem, bo każdy je jak mu wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieokrzesaniec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×