Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sylwia787

Przestałam pić

Polecane posty

Gość sylwia787

Witajcie, potrzebuję wsparcia, rozmowy, zachęty... Chcę przestać pić, długo piłam ale dzisiaj chcę rozpocząć nowe życie. W zasadzie zaczęłam działać już wczoraj, łyknęłam małego drinka i tyle. Żeby było śmiesznie to miałam typowy zespół odstawienny, nie spałam w nocy, pociłam się a jak już usnęłam to miałam koszmary. Od rana boli mnie głowa... Może ktoś z was też przez to przechodził i chce ze mną pogadać...a może ktoś razem ze mną chce właśnie dzisiaj przestać pic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od wczoraj zaczęłam pić i piję dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kilku lat sobie to obiecuję, ale zaraz wychodzę do sklepu po piwko, bo skończył mi się zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od jutra przestaję, dziś jeszcze parę browarków z okazji święta trzeba wypić, ale od jutra zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia787
nie idź zostaniemy razem trzeźwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia787
nie boicie sie kaca? że dorwie was i wymęczy okropnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam kaca, popijam w ciągu dnia, nie upijam się. Muszę wyjść, bo mi się dawno papierosy skończyły. Walczę z tym od 11. Samej mi siebie szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia787
mi też zrobiło się siebie szkoda...dlatego zabieram się do roboty, ale jak się ma jakieś wsparcie to zawsze jest lepiej. W ogóle stwierdzam, że muszę spróbować żyć na trzeźwo...niestety też palę...Gdzie Ty masz dzisiaj sklep otwarty he he :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żabka, Shell i dwa monopolowe czynne zawsze, bez wyjątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia787
mi też zrobiło się siebie szkoda...dlatego zabieram się do roboty, ale jak się ma jakieś wsparcie to zawsze jest lepiej. W ogóle stwierdzam, że muszę spróbować żyć na trzeźwo...niestety też palę...Gdzie Ty masz dzisiaj sklep otwarty he he :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia787
dobrego spaceru, po fajki to też skoczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kaca już nie mam, bo od jakiegoś czasu piję bardzo dużo i tak mi wzrosła tolerancja na alkohol, że nawt sie nie mogę upić porządnie. Wczoraj wypiłam 11 piw, poszłam spać około północy, dziś wstaję 9 rano i czuję się bardzo dobrze, zero kaca. Wiem tylko, że jak wreszcie uda mi sie przestać pić to parę dni to będzie masakra jak sie organizm będzie odtruwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie jak bezbolesnie wytrzeźwieć?? czasem relanium pomaga ale to juz rownia pochyla.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia787
nie ma bezboleśnie-trzeba przecierpieć. Wiesz jak mnie nosi!!!! Mam jakiś valused ale w nocy zjadłam z trzy tabletki i nie pomogło. Może chcesz zacząć ze mną nie pić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to już przepadło-piwo ratunkowe otworzyłam-byłoby relanium toby sie dzien przespało-szlag by to trafil-tepa dzida ze mnie i tyle -stara a glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia787
kup sobie ostropest-to takie zioła na oczyszczanie-w sklepie zielarskim są dostępne. Ja wczoraj zjadłam pół opakowania magnezu ale tak jak pisałam mały drin był. Dzisiaj już zero...niestety najgorsze jest pobudzenie. Jutro do pracy...i jak tu wyluzować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia787
jakbym siebie słyszała...w piątek się upiłam w sobotę zjadłam tabletkę i ją przespałam. Dlatego niedziela była horrorem. Zatrzymaj się na tym piwie , wypij go a ad jutra damy obie rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia787
zaraz muszę wyjść z domu na parę godzin ale wieczorem będę, możemy pogadać...też bym się napiła też mnie nosi-ale boję się śmierci, dwie osoby mi w tym roku zmarły-i to mi chyba daje do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wieczorem zajrze :) jak dożyje:) teraz mus obiad rodzinie robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja ta od 11 piw, Na dziś mam zakupione 7, a od jutra walczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pijecie?? czy trzeźwiejecie ?? 11 piw?? szacun-mi sie po 6 ulewa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia787
Hej ja się trzymam a wy mi smaka robicie:) jeszcze nic nie wypiłam i Boże daj żeby tak do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja, od żabki. Byłam i kupiłam 6x0,33. Na razie sączę pierwsze, no i palę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11piw
Ja już dziś 3 z 7: Żywiec Porter, 2 x Żubr Zostało mi 2x Żubr, Redds jabłkowy i Warka Radler Cytryna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 piwo i skonczona ramka fajek-sen może tylko mnie uratowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia 787
wytrzymałam-kolejna noc bez snu ale jestem dumna z siebie...To jak osoby z wczoraj dołączają się?....Miłego dnia dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkohol zrujnowal mi zycie
Mam podobny problem.pije jakieś 15 lat.zaczelo sie niewinnie.teraz juz widzę jak podupadam na zdrowiu.szkoda gadac.gdybym mogla cofnąć czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylwia,,,nie daj sie,,,chcesz przestac to przestaniesz,,nie rob sobie apetytu na te piwka ,,,ja nie pije 3 lata ,moze duzo moze malo,,,bywam na imprezach ,,bawie sie super,,,,jest oki ,,,Kobieto nie daj sie zagubic w tym cholernym alko,,,Trzymam kciuki za Cebie,,Pozdrawiam ,Ewa,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×