Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MCsfen

Singielka dziewczyna bardzo atrakcyjna ale sama od ponad roku

Polecane posty

Gość gość
ja nie mam gdzie poznac mezczyzny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryszard Lwie Serce
Czyli Twoją wadą jest to że nie potrafisz nawiązać z ludźmi koleżeńskiego kontaktu, niech zgadnę : nawet nie masz znajomych żeby z nimi wyjść pomimo swojej nad przeciętnej atrakcyjności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
to do mnie? bingo jak ch*j strzelił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryszard Lwie Serce - czyli wg ciebie co ma o sobie mówić atrakcyjna dziewczyna? Ma przeżywac ze jest brzydka? No chyba nie... Ja na codzień nie trąbie 'jestem ładna, więc macie mnie uwielbiać'. Tutaj kiedyś napisałam że jestem atrakcyjna, to od razu mam za wysokie mniemanie o sobie - kiedy ja na prawdę nie mam powodu do kompleksów, a jeden z komplementów który cieszy mnie najbardziej to 'jesteś skromna' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o mnie tak mówią, że taka dziewczyna, a nie ma faceta itd itp i jak to jest i dlaczego.. Bo ja wiem, księżniczką nie jestem, tylko mam problem z rozpoznaniem, że ktoś mnie podrywa, wiadomo jest trochę kompleksów, zawsze mi się wydaje, że sobie wmawiam, więc możliwe że nieświadomie daję sprzeczne sygnały. Jednak ogólnie wydaje mi się, że po prostu nie mam szczęścia, tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryszard Lwie Serce
namichwwann - wystarczy się nie obnosić z rzekomą atrakcyjnością i nie być tak powierzchowna. Powtarzam: dziewczyny bardzo bezkrytycznie o sobie mówią- moje obserwacje pokazują coś zupełnie innego. Jak laska mówi o sobie: ładna, atrakcyjna albo doskonała to zazwyczaj jest albo mocno przeciętna albo wręcz pasztetem - co w ogóle jest niezłą polewką dla ludzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach, i chciałam tylko dodać do tego co napisałam powyżej, żebyście Wy faceci, tak jak Ty autorze, nie wstrzymywali się z podjęciem kroku, sama dowiedziałam się po czasie, że podobałam się komuś, kto uważał że i tak nie zwrócę na niego uwagi. Jak się dowiedziałam to byłam w szoku, bo koleś mi się długi czas podobał i zupełnie nie rozumiem dlaczego sądził, że jestem poza jego zasięgiem. Nie wywyższam się, bo i nie mam ku temu podstaw, może sprawiam wrażenie zimnej w kontaktach damsko-męskich, ale to dlatego że jestem w tych sprawach zielona. Także nigdy nie wiecie co w głowie dziewczynie siedzi, a lepiej spróbować niż żałować, że się nie spróbowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryszard Lwie Serce
Przykład dziewczyny ze studiów: sądziła o sobie że jest doskonała bo: nie paliła i nie piła [co raczej jest objawem kontroli domowej niż jej decyzją] była szczupła [a tak na prawdę była chuda, nogi byle jakie i brak cycków] o twarzy nie wspomnę [chłopięca :D]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ryszard... czepliwy jesteś i monotematyczny Odmiennych wypowiedzi od Twoich nie dopuszczasz. To jest Twoje zdanie, ale inni użytkownicy mają inne. Capito.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
singielki to zwykle "księżniczki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MCsfen
ponawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach, i chciałam tylko dodać do tego co napisałam powyżej, żebyście Wy faceci, tak jak Ty autorze, nie wstrzymywali się z podjęciem kroku, sama dowiedziałam się po czasie, że podobałam się komuś, kto uważał że i tak nie zwrócę na niego uwagi. Jak się dowiedziałam to byłam w szoku, bo koleś mi się długi czas podobał i zupełnie nie rozumiem dlaczego sądził, że jestem poza jego zasięgiem. Nie wywyższam się, bo i nie mam ku temu podstaw, może sprawiam wrażenie zimnej w kontaktach damsko-męskich, ale to dlatego że jestem w tych sprawach zielona. Także nigdy nie wiecie co w głowie dziewczynie siedzi, a lepiej spróbować niż żałować, że się nie spróbowało ///////////////////// A ILE MASZ LAT ZE JESTES W TYCH SPRAWACH ZIELONA CO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKamila
Witam, w opinii wielu ludzi jestem bardzo atrakcyjna, usłyszałam nawet kilka razy:"najlepsza w mieście" aczkolwiek moim zdaniem - normalna. I mam to gdzieś jak sobie odbierzecie moje słowa, ale powiem jedynie tak: są piękne, lodowate królowe, które rzeczywiście mają nierealne wymagania oraz wyobrażenia o mężczyźnie jako swoim potencjalnym partnerze, z kolei należę do tych kobiet, które trafiły na nieodpowiedniego chłopaka i dlatego jestem sama. Pomimo "powodzenia", przykuwającej uwagę urody i innych moich cech, śmiało mogę twierdzić, że dopiero w wieku 23 lat po raz pierwszy związałam się z kimś, byłam zaręczona, zakochana po uszy, czekałam na tego jedynego ... wszystko prysnęło w oka mgnieniu przed samym ślubem. Wróciłam sama do domu rodziców, od połowy roku nawet nie umówiłam się z kimś na kawę. Co Wy na to? Dalej uważacie, że wszystkie bardzo atrakcyjne kobiety są takie same? Pozdrawiam wszystkich forumowiczów bardzo serdecznie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
Jak to ciekawie znaleźć swoje wpisy sprzed dwóch lat... U mnie zmiana, od roku jestem w związku. Poznalam go, czyli swojego pierwszego faceta, gdy miałam 27 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulululi
3 lata temu byłam w ostatnim związku. Spotykalam się z takim swirem, że do teraz mam uraz do facetów i właśnie od 3 lat nie byłam nawet na kawie z facetem!! Oczywiście mam kolegów, spotykam sie z nimi wychodze z domu, ale każdego faceta który do mnie startuje traktuje z góry i odrazu jest zlany :D nie wiem kiedy to się zmieni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKamila
Myślę, że nie warto twierdzić, czy atrakcyjna kobieta kogoś ma czy też nie bo jest taka lub siaka. ... To kwestia charakteru i podejścia do życia decyduje o tym, kto jaki jest. Jestem zrażona do facetów i na chwilę obecną nie będę się tłumaczyć nikomu z tego, dlaczego jestem sama. Przynajmniej odważyłam się zakończyć coś "toksycznego" niż tkwić w tym ze względu na strach - tak jak robi to wiele dosłownie "nieatrakcyjnych" dziewczyn. No ale oczywiście tego typu kobiety są w związku i najlepiej czepiać się tylko i wyłącznie tych pięknych, ale samotnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary topik sprzed 2lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co, tak naprawdę to jest ogromna loteria: znam dziewczyne obiektywnie bardzo nieładną, która na powodzenie nie narzeka, znam grubą jak słoń dziewczynę, która od lat jest szczęśliwą mężatką. I to samo dotyczy charakteru: znam wredne, głupie, księżniczkowate, nudziary które partnerow mają. I w tych grupach można znaleźć też singielki. Tylko jak singielka waży 100 kg i jest socjopatką to przyczyny (wydają się) oczywiste, a jak wygląda jak szereg kobiet wokół i nie wyróżnia się charakterem to powstaje pytanie "co ze mną nie tak". A nic nie jest nie tak, po prostu aktualnie masz pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKamila
Dokładnie,masz rację... Na chwilę obecną nie wiążę żadnych planów z jakimkolwiek mężczyzną i czuję, że tak po prostu zostanie na dłużej. Może rzeczywiście zdarzy się cud, ale w to na dzień dzisiejszy nie wierzę. Boję się, że kolejny mężczyzna potraktuje mnie tak samo. Dlatego oprócz ucieczki w naukę, która kiedyś przyda się na pewno, znalazłam nową zajafkę. Przez mojego byłego - dużą dawkę stresu, którą mi zafundował - schudłam 25 kg. Chciałabym pójść w dobrym kierunku i postanowiłam,że zacznę przymierzać się do bycia fitnesską. Oprócz tego interesuję się modą i kosmetyką - założę bloga modowego. Myślicie, że podążam w dobrym kierunku? .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wiele z nich zawiodło się kiedyś bardzo na facecie i dlatego odpuściły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem niesmiała, a np. gdy poznaje kogoś osobiście kto mnie znał wcześniej z widzenia, oceniał, że niedostepna i zarozumiała :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą to że dziewczyna jest przez dłuższy czas singielką to nie znaczy że nie ma jakiegoś kolegi na boku, z którym się czasami spotyka na sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKmaila
nie mam nikogo na boku i nie mam zamiaru umawiać się z kolegami.Nie rozumiesz mnie, nie o to chodzi. Chciałam tylko powiedzieć, że ten jeden jedyny związek odbił się na mnie chyba za bardzo, i teraz nie chcę kompletnie niczego i nikogo. id swoja sciezka i to byloby na tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młoda, piękna nigdy nie jest sama po prostu mają sponsora albo są w FF albo innym układzie seksualnym ewentualnie poza wyglądem nie mają nic do zaoferowania mężczyźnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu to gadanie jestem piękna cudowna cudna i boska ale nikt mnie nie chce podrywać :( ale bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja przyznam wam rację. Mam znajomą, ladna buzia, stypendium naukowe, blondynka, dobrze ubrana, zdrowo się odżywia i ćwiczy, podróżuje, niby fajna, potrafi zazartowac, ale ma paskudny wredny charakter! Obgaduje wszystkich, a jak nawet fajny koleś do niej podbijal to go splawila bo NIE MIAL FAJNEJ STYLÓWY. I ze znajdzie sobie faceta zza granicy a nie jakiegoś polaczka, także macie odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale generalizujecie ludzie, az mi was żal, ze macie tak tępe umysły... ja mam w pracy koleżankę singielke, przepiękna kobieta, no jest śliczna po prostu do tego bardzo mądra, ma 3 kierunki cięzkich studiów, oprócz tego ma swoją firmę, jest przedsiebiorcza, lojalna, zawsze uśmiechnięta i życzliwa dla wszystkich, nie obgaduje i nie bierze udziału w firmowych spiskach i dlatego wszyscy ją szanują i lubią. Mogłaby mieć każdego bo i wygląda ślicznie i charakter ma wyjątkowy, ale od lat jest sama, bo umarł jej człowiek ,którego kochała. Ona teraz wcale nie ejst zainteresowana relacjami z meżyczyznami, po prostu skupia się na pracy, podróżuje i żyje jak chce. Szanuję ją za to i podziwiam, ze nie stara sie na siłę łowić faceta byle inni nie gadali, ona ma to gdzies a faceci aż się ślinią na jej widok, no ale ona nawet tego nie zauważa... więc przestańcie generalizować, bo sami sobie świadectwo wystawiacie. nigdy nie znacie prawdziwych powodów dla których ktoś jest sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem tylko jedno, piękne kobiety są często wyśmiewne i obgadują innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKamila
ja nie jestem wyśmiewna, wręcz przeciwnie, to ze mnie często ludzie drwią a jak tylko zauważą małe niepowodzenie z mojego powodu ... potrafią go wytknąć. Po rozstaniu z moim prawie - mężem, dużo ludzi wypytywało mnie o szczegóły, doprowadziło mnie to do kilkumiesięcznej depresji. Jakiś czas temu moja mama powiedziała: "co ma być Twoje to będzie wcześniej czy później". Popieram te słowa i nie rzucam się na byle co..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×