zalezy wam by mieć znajomych

przyjaciół?

mnie nie zalezy.Zrobilam wlasnie segregacje wsrod znajomych.Wiekszosc to nadete bufony,patrza tylko gdzie tu latke przyszyc.Przyjaciol tez juz nie ma,bo jak nazwac przyjaciela,ktoremu sie pomaga w kryzysie,a on wypina pozniej doope na mnie.Podobnie z przyjaciolka,ktora traktuje sie jak czlonka rodziny,a ta szuka tylko sposobnosci,zeby do wyra wlezc mojemu facetowi?Teraz sa tylko tacy znajomy,z ktorymi gada sie o pogodzie i nie zaprasza do domu:p

zalezalo, ale chyba im nie zalezalo na mnie dlatego powiedzialam dosc mam to juz gdzied, teraz ja tez ich olewam