SIERPIEŃ 2014

Nie pisałam kochane bo internetu nie miałam ale już jesteśmy, cali i zdrowi :) Piszecie, że Wasze maluchy ważą w 32/33 tc po ok 2100 i oznacza to, ze maluch jest duży. W 32 tc mój syneczek ważył ok 2100 i lekarz powiedział, że raczej będzie malutki. Właściwie każdy to mówi: położne jak i ginekolodzy-położnicy w Polsce. Więc nie sugerujcie się wagą tylko tym jak duży jest bo u mnie waga jest w porządku jak na tydzień 32/34 ALE jest mniejszy w cm :) Ciągle główką w dół, za to przekręca sie non stop z lewej na prawą stronę albo pupę i plecki wypina co sprawia mi ból. No ale cóż... skoro mu tak wygodnie... ;) Co do wózka to ja kupiłam na promocji taki za 999zł: http://www.smyk.com/smiki-wozek-3w1,p1084357031,swiat-niemowlaka-p Łatwo się składa co jest bardzo ważne dla nas. Większość wózków była ciężka i trudno się je składało (np. x-lander i maxi-cosi). Wcześniej napaliłam się na Graco 3w1: złożyłam go jednym przyciskiem, leciutki, zgrabny ALE ostatni i to w kolorze fuksji. Dla dziewczynki idealny ale dla chłopca mi nie pasował :) Muszę tylko dokupić torbę i parasolkę. Jeżeli któraś z Was jest z opolskiego to w Opolu jest sklep Baby Blue, bardzo duży wybór wózków. Gdyby nie to, że kupiłam swój w Smyku to na pewno bym tam zrobiła zakupy. Mają też tanie łóżeczka (to samo łóżeczku w Smyku prawie 700zł a w BB ok 300). Łóżeczko (też w promocji za 199zł) i materacyk tam kupiłam (165zł), komoda zamówiona (najdroższa bo ponad 500zł ale i tak tańsza w tu gdzie mieszkam...), do tego łóżeczko turystyczne (chyba 270zł) i szuflada na pościel pod łóżeczko (110zł). Musimy jeszcze kupić szafę. Wyprawkę mam całą: 5 reklamówek ubranek + nowe śpiochy i rampersy. Wanienka, kosmetyki (kilka rzeczy muszę dokupić), rożki, kocyki, pościel itd. itp. Za to brakuje mi pieluszek i piżamy oraz staników do karmienia :P ciężko je dostać a nie chcę kupować z drogich sklepach gdzie jeden stanik 150zł kosztuje... Co do prania i prasowania to część zrobiła to za mnie mama ale mam jeszcze 4 reklamówki do zrobienia :P w przyszłym tygodniu zaczynam pranie. Dobrze, że jest pojemna bo aż 7kg się mieści bo inaczej by nie wyrobiła chyba hehe :P Tak w ogóle to chciałam się pochwalić, że wzięłam ślub, kupiłam auto i dostałam kredyt na dom!!! I to wszystko w jednym tygodniu! Tak dobrze to nigdy nam się nie układało :) Żeby tylko jeszcze w pracy był spokój i maluszek rósł zdrowy a nic wiecej potrzebować nie będę :) Zostało mi dokładnie 16 dni pracy a później 4 tygodnie oczekiwania na Oliverka :) Cieszę się, że u Was wszystko w porządku!

Iblea ale się rozpisałaś! Ale super, że tak się poukładało! Widzisz i to ile rzeczy na raz :) Najlepszego na nowej drodze życia i udanego należnego Ci wypoczynku! Oliwierek śliczne imię :) Ja zostawiam łóżeczko i wanienkę na ostatnią chwilę, resztę mam, a teraz sokupuje już tylko detale np. różowy sewterek :) Pozdrawiam Mamuśki :) 35 tc :)

Super iblea, gratki, zawsze jest przyjemnie jak się życie układa :) mi również zostały detale do kupienia i ostatnie pranie pościel itp. Moja niusia też się wypina pupcią, ale uczucie boskie, nawet ją raz poklepałam po niej, to mi chyba ze złości skopała żeberka ;) Pozdrawiam 34tc

Czesc. Iblea gratulacje!! :) mowisz, ze waga 2100 w 32 tygodniu to male dziecko? moj w 32 tc wazyl 1900g i lekarz powiedzial, ze bardzo ładna waga. wiecie co mnie dziwi? ze np. wieczorem waze np. 70kg a nastepnego dnia z samego rana 72kg czy to normalne? my zamawiamy bebetto luca z fotelikiem besafe izi go. jutro biore sie za pranie ciuszkow. itorbe do szpitala musze spakowac.l

Dziękuję dziewczęta :) Kokardko - sama już nie wiem co o tej wadze myśleć skoro 2 położne i 3 lekarzy mówią już od ok 8 tygodni, że jest malutki. A waga 2100gram w zeszły poniedziałek czyli dzień przed 32 tc... Zobaczymy jak się urodzi hehe :)

Mój synek też w 32 tc "wazyl" 2200 ;) urodzil się 11 dni przed terminem z waga 3200 :) lekarz w 36 tc stwierdzil że olbrzyma nie urodze,waga wynosila wtedy 2800. 2 l temu też mialam termin na poczatek sierpinia. Pozdrawiam i lekkich porodow zycze ;)

no wlasnie, dziwnie z ta waga, bo moj lekarz stwierdzil,ze super waga i u niego odrazu wszystkie pomiary wagowe od poczatku maluszka sa wrzucane na siatke centylowa i jest na ponad 50centylu :) i jak sprawdzam wage dziecka na necie, to wyskakuje ze w 32tc to waga waha sie od 1800 do 2100g

moja pierwsza cora w 33 tygodniu miala 2000g i urodzila sie dokladnie w 38t1d z waga 2750g. takze duze prawdopodobienstwo, ze moj synek moze bedzie mial 3000g a nie np. 4200 ;)

Kokardka, dziwnie masz z tą wagą, ja mam zawsze rano mniej o kg lub 1,5 kg niż wieczorem. Miałam tak zawsze przed ciąża i mam teraz. to jest normalne, organizm jest po nocnej głodówce, spalił wszystkie kalorie, ma pusty żołądek w związku z czym powinnaś być lżejsza.

No właśnie wedle sieci to w ogóle te przedziały wagowe są inne :) ale okaże się jak urodzimy. Trochę mnie uspokoiłyście może nie będzie taka duuuzia :) CzerwonaKokardka może jest tak, ze w ciągu dnia latasz do toalety, a w nocy udaje Ci się spać. Nie to co ja, co godz co pół w nocy pobudka, a wtedy waże mniej rano...

Dziewczyny, gratuluję zdrowych i dużych dzieciaczków. Teraz tak patrzę, duże czy nie dużo, może po prostu w sam ras są. Teraz i tak przyrost wagi to sprawa indywidualna. Rysiu się mieścił w dolnej granicy normy 4 tygodnie temu, a potem przybierał na wadze ponad 250g. Dzięki temu w momencie którym kończył się 32 tydzień wagę jego pan doktor oszacował na 2 kg. Niby mały, ale jakby róśł tak jak do tej pory to ... :P Tym bardziej że postanowiłam rodzić naturalnie, lepiej żeby doży nie urósł. A u nas w rodzinie to się takie duże dzieci rodziły. Ja 4 kg. Moja matka 4,8. Mój ojciec 5,9... lepiej nie... ;P Iblea, gratuluje! I wszystko naraz! Teraz już się tylko urządzać! Chociaż powiem wam dziewczyny, że ja czuje, że urodzę niebawem. Powtarzam sobie w głowie żeby wytrzymać jeszcze 3 tygodnie. Brzuch mi się obniżył, słaba jestem strasznie, leżę i śpię, czuję się do bani. Pozdrawiam poniedziałkowo!

Ech, tak pisze że sama siebie nie rozumiem. 250 gram na tydzień. Wybaczcie, wy też jesteście tak potwornie rozkojarzone?

Aramis wszystko możliwe ale nasze dzieci już są duże dadzą w razie czego sobie radę! Jeśli w rodzinie rodzą się takie duże dzieciaczki to jak będzie wcześniej to będzie Ci na rękę ale na poważnie to bardzo dobrze, ze odpoczywasz, bo tylko tak w sumie możemy pomóc doczekać dzieciaczkom :) Aramis rozkojarzenie... Rany ja jestem tylko w domu, robię obiad dla 4 lub 5 osób, a schodzi mi się jakbym wcześniej robiła dla 13! A już żeby wymyśleć dania to sztuka, zapominam co mam kupić w sklepie, ciągle nie zdążam. Jeszcze w weekend mamy rodzinny spend na 20 osób, gotuje na to z teściową ale nie wyobrażam sobie jak damy radę, do tego posprzątać... Mąż mi niby pomaga ale nie zawsze może... Jak dojdzie pranie to ja się już gubie... Aż mi głupio z tą nieporadnością ;( 35 tc

Ale wyprawkę dla córci jak zacznę oglądać, to potrafię zawiesić się dwie godziny i układać :)

hej hej :) Iblea wielkie gratulacje i powodzenia dalej :) Co do wagi maluszków to ja się sugeruję tym co mówi lekarz, tzn. jeśli nie mówi, że za mało albo za dużo to stwierdzam że jest ok :) (u mnie w 32t+1 było 1879g) Aramis rozkojarzona jestem okropnie, do tego stopnia, że czasem zaczynam coś mówić i w trakcie zapominam o czym... masakra, do tego męczę się ostatnio strasznie szybko co jest dla mnie nowością. Cały czas nie mamy imienia dla córki, wszyscy wokół pytają i nie wierzą, ale my naprawdę nie wiemy jak ją nazwiemy... Miałam dziś robić pranie ubranek wreszcie ale deszcz popsuł mi plany, całe szczęście mama powiedziała, że zrobi to za mnie bo ciuszki są u niej a ja sobie odbiorę gotowe :) ufff

2xmama, może ją zobaczysz i wtedy będziesz wiedzieć? :)

na to liczę i staram się nie wytwarzać na siebie i męża ciśnienia. :)

My tez mamy problem z imieniem tyle ze my nie mozemy sie dogadac podobaja nam sie rozne i jakos nie mozemy dojsc do kompromisu:)

magdalenka myślę, że my z tego samego powodu jeszcze niczego nie wybraliśmy. Jest jeszcze trochę czasu a po porodzie jeszcze ok tydzień żeby dziecko zapisać w urzędzie więc coś się wymyśli do tego czasu ;p

No wlasnie dziwnie u mnie z tą wagą, bo zawsze rano wazylam mniej niz wieczorem, no nie wiem.. ;/ fakt faktem, ze w nocy spie jak susel ;) nie wstaje siku, jezeli sie zdarzy to raz, a w ciagu dnia latam co chwile. no nic.. zobaczymy. U mnie w rodzinie raczej mniejsze dzieci, ja sie urodzilam 3kg moja siostra tez rowno 3kg ;) moj maz mial 3800g. tak wiec napewno nie bede miec duzego dziecka, jak slysze dookola wsrod znajomych, ktorzy zostali rodzicami i dzieci waza srednio 3500-4200g dla mnie to naprawde mega duze dziecko takie z waga 4200g. 2xmama moj w 32t+0d mial podobna wage bo 1900g :)

Ja tam juz wiem ze moj maly bedzie mial 4kg napewno:)ale dla mnie wazniejsze jest to ze mimo ze mam toxoplazmoze jest zdrowiutki i nic mu nie jest:)

Ja raz zaproponowałam Olę i tak już zostało. Wszyscy teraz tylko olus,oleńka,olunia :-) tylko mąż niezadowolony, ale jak mu przedstawiłam też anielę i łucje to juz nie narzeka :-) 34tc

Najważniejsze, że waga jest na tyle duża, że jakby zaczęły się maluchy za wcześnie pchać na świat to by sobie całkiem dobrze radziły :) Ja po 2 tygodniach lenistwa wróciłam do pracy - ciężko było :P W lewej stopie od ok 20 tygodni śródstopie mnie boli, z tygodnia na tydzień jest coraz gorzej. Dobrze, że już tylko 7 tygodni zostało bo nie wiem czy to coś sie tam dzieje czy te 18kg na plusie się odzywa... A jak tam u Was z wagą moje panie? U mnie te 18 kg to poszło wszędzie - od łydek po buzie... A co do rozkojarzenia to ja czasami sama nie wiem o czym myślę bo tak szybko o tym zapominam hihihi w pracy czy na zakupach wszystko mi z rąk leci.

u mnie z wagą całkiem fajnie całe szczęście, tydzień temu było równe +8, w pierwszej ciąży przytyłam 11,5 kg więc myślę, że teraz będzie podobnie.

dokladnie wage nasze dzieci juz maja sluszna takie 2kg dziecko juz ma bardzo duze szanse na swietne poradzenie sobie ze wszystkim. ja mam +12 na plusie

U mnie jest 10 kg na plusie, ale na pewno jeszcze coś do końca ciąży przybędzie...:)) dzisiaj wzięłam się za pranie ubranek, pościeli i ręczników dla maleństwa....teraz powoli trzeba myśleć o spakowaniu torby....poród tuż tuż...:)) Iblea gratulacje...cieszę się, że wszystko tak fajnie się ułożyło....:))

Iblea rowniez dołączam sie do gratulacji. Super ze wszystko sie wam ulozylo i po waszej mysli. U mnie 6 kg na plusie. Wszystko poszło w brzuch i niestety pojawiły mi sie 2 rozstępy:( Zakupy zakonczone polowa torby spakowana i nawet namowilam meza żeby zlozyl lozeczko i powoli sobie wszystko urządzamy. :) Ale meczy mnie sen. W nocy śpię nieraz potrafię wogole nie wstać a rano i tak budze się nie przytomna i w dzien musze sie troche przespać bo inaczej nie daje rady. Coraz częściej myślę o porodzie, ogarnia mnie strach... Boje sie ze niebede wiedziala czy to juz i ze nie zdarze dojechac do szpitala. Niestety nie mam na miejscu jakies 25 km odemnie jest szpital...

To jeśli chodzi o wagę was pobiłam (choć dumna nie jestem) - 65 kg, czyli 20 kilo do przodu:) Paula, podawałam stronę - rodzicpoludzku.pl, bardzo fajna sprawa, szczególnie art. o przebiegu porodu, objawach i pozycjach wertykalnych podczas porodu. Ja się czuję spokojniejsza z tą wiedzą, choć zapewne w takich sytuacjach niewiele da się zaplanować :)

Pisała aramis140108. Z jakichś niezrozumiałych dla mnie powodów nie mogę się zalogować :)

Paula, taki stres to norma, ale uwierz będziesz wiedziała, że to to :) Jeśli do szpitala masz kawałek drogi, to po prostu w razie w nie czekaj do krótkich i regularnych skurczów tylko jedź od razu. Jeśli najpierw odejdą Ci wody, to spokojnie jeszcze 1h-1,5h zanim zacznie się dziać coś dalej (to oczywiście statystycznie i średnio:) bo wiadomo, każdy poród inny). Ps kiedy masz termin?