Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Polina87

niech dda sie lecza

Polecane posty

Gość Polina87
A ty sie gosciu powtarzasz z ta klempą. Ciekawe czy wiesz co znaczy w ogole to slowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie poczul osaczenia. x zakłamana z Ciebie zdzirka, prawda?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babiarz dogada się ze zdzirą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Ktoś mi tu zwrocil uwage,ze moze osaczam. Ja nic o tym nie wiem,mozliwe ze nie rejestruje tego. Nie chce go osaczać dlatego pytam Pavlo czy moge cos zrobić żeby sie do tego" mojego" jakoś ponownie zbliżyć żeby nie myslal ze chce go osaczyc. Bo nie chce! Chce zdrowego zwiazku, gdzie kazda ze stron ma jakas tam swobodę, Np moze wyjsc na piwo ze znajomymi bez drugiej polowki lub isc pograć w pilke, czy na fitness jeżeli zechce. Wypraszam sobie epitety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nic o tym nie wiem,mozliwe ze nie rejestruje tego. x Ty NAPRAWDĘ potrzebujesz terapii:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
może i potrzebuję, tate mnie do łóżka wchodził, ale przynajmniej nie pił i dzięki niemu nie jestem dda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, nie znam go, nie wiem jak się na codzień zachowuje, ani też jakie argumenty/gesty do niego trafią. To Ty skoro z nim byłaś powinnas wiedzieć jak do niego trafić. Jeżeli nie wiesz to albo: 1 Nie zadałaś sobie na tyle trudu, by go dobrze poznać i wierzyłaś,ze będzie dobrze na słowo honoru - za co możesz winić siebie, bo nikt nie chciałby być z kimś kto nie stara się go poznać 2 On nie czuł się wystarczająco komfortowo w Twoim towarzystwie i dlatego odszedł. Tutaj wina może leżeć zarówno po jego jak i po Twojej stronie. Bo albo on coś sobie wyolbrzymił do rangi góry nie do pokonania, albo Ty nie zauważałaś swojego według Ciebie mało znaczącego błędu jaki mogłas popełniać a który jego mógł razić na tyle,że notorycne jego popełnianie mogło go do Ciebie zniechęcić 3. Zauroczenie minęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do,Ciebie nic dziewczyno nie dochodzi. co,chwile piszesz,ze dda po terapii mogą miec szczęśliwe związki a ja Ci poraz trzeci pisze,ze ja jestem dda i mam szczęśliwa rodzinę (męża dzieci) i nigdy nie miałam zadnej terapii!!! Uświadom sobie to ze nie każdy potrzebuje terapii aby żyć szczęśliwie tak jak nie każdy z depresja potrzebuje leków. Pewnie dlatego Cie zostawił bo mówił do Ciebie a do Ciebie niestety nic nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Brokeninside87 dlaczego sie kryjesz pod nickiem "gosc" który mnie wyzywa? Drugie wcielenie bo tamte zostali"spalone"? Pomyslowo. Myslalam,ze spisz juz o tej porze... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Tyle juz napisalam,ze bez trudu ,kto inteligentniejszy,rozróżni moje poglądy pd podszywow, ktora Polina87 to prawdziwa ja, bo juz chyba mam tu drugiego podszywa. Witam,witam na moim topiku Polino87.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
no tak, osoby w depresji co to niby nie potrzebowały leków raczej kończą jako wisielce dla Ciebie może to szczęśliwy związek, ale wiesz, druga strona pewnie cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oh autorko Ty to tylko konspiracji szukasz. Musze Cie rozczarować bo to nie jest broken... Czy kogo tam wywolujesz. pogódź sie z tym,ze jest na tym forum więcej osób którzy maja takie samo podejście do tego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polina polina
napiłaś się wina?:D bo nie wiadomo o co Ci chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty na prawdę jesteś chora i,to,Ciebie trzeba wysłać na terapie a nie tego biednego chłopaka. pozwolisz,ze moze ja u mój mąż ocenia czy jestesmy szczęśliwi w związku a zapewniam Cie,ze tak....i nikt nigdy by nie przypuszczał ze jestem dda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj szkoda mi Cie dziewczyno. Musisz byc bardzo zmęczona tak wytrzymywać sama ze sobą każdego dnia. Poczytaj co tu wypisujesz to bedziesz wiedziała dlaczego facet Cie zostawił. Ty to tylko terapie na wszystko byś polecała i wszyscy sa nieszczęśliwi bo ktos Cie kopnął w d**e. Dobrze zrobił. Dda nie lubia sie męczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Pavlo, wszystkie trzy argumenty moga byc trafne. Staralam sie go poznać,ale moglam na tyle na ile chcial sie przede mna odkryć. Nie czul sie komfortowo w moim towarzystwie ,hmmn... dogadywalismy sie super, tematow do rozmów nie brakowalo do czasu tej sytuacji gdy odsunal sie ode mnie. Pytalam sie czy cos mu we mnie przeszkadza,to mówil ze jestem wspaniala. Zauroczenie minelo, ale to sie dzieje tak blyskawicznie? Chyba że poznal inna i nie chcial mi o tym powiedzieć żeby mnie nie bolało. Wolałabym znac prawde. Dziekuje Pavlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
To o tych wisielcach napisal podszyw, ja nie moge przeciez negować ze twój związek nie jest szczesliwy, bo pewnie jest skoro tak mówisz. Zycze szczęścia, oby tak dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polina polina
aha, nie wiesz, zasrana paniusiu, więc założyłaś sobie temat dyskryminujący całą grupę społeczną, ale ty nie jesteś pewna, czy to przez to, ale cóż. temat sobie p*****lnę, bedzie mi raźniej jesteś niespełna rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem dda i mój związek jest szczęśliwy. Moze dlatego ze staram sie bardziej niż Ci "normalni" stworzyć rodzinę w ktorej byly by szacunek, szczerość i miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polina napiszę Ci jedno. DDA kochają i to bardzo mocno. Problem pojawia się wtedy gdy partner DDA postanawia brać miłość DDA nie starając się znależć problemów jakie DDA posiada. DDA może mieć tysiąceproblemów, ale sam ich nie zauważy dopóki nie narosną do takiej wielkości,ze tylko siąść i ręce rozłożyć- i tutaj pojawia się Twoja rola - to Ty powinnaś znależć problem swojego faceta ipomóc jemu z niego wyjść. Każdy z syndromem DDA ma jakiś problem ale żaden sam Ci nie powie ,że go posiada prosto w oczy. Dlatego z DDA stopniowo trzeba wyciągać co go/ją boli, a ustaliwszy to jakoś temu zaradzić. Tylko wtedy stworzysz udanyzwiązek z kimś z tym syndromem. Bo o ile w zwykłym związku jeden mały problem nie rzutuje na cały związek o tyle u DDA problem z czasem nawet i błahy może urosnąć do rangi problemu wszczechczasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Tak na prawdę to jestem brzydka i rosną mi wąsy... Czy myślicie, że to dla tego mnie zostawił i nie chce kontaktu? Czy to, że jestem pierd.olnięta i w*********a? Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Nie mowie ze wy wszyscy postepujecie tak, wiem za to, ze to jak on postapil w stosunku do mnie , pasuje do opisów zachowan dda których idzie znaleźć mnostwo w internecie. Dlatego mowie tym którzy wchodzą w zwiazki nie będąc pewni ze nie wystrasza sie uczuc żeby najpierw sie zastanowili zanim pokażą partnerowi jak moze byc cudownie a potem uciekną. Gdzieś znalazlam na forum czyjas wypowiedz ze najpierw jest tak jakby ktoś dal wam slodkie ciastko,a w środku, po rozgryzieniu, napotkaliscie ostre zyletki które porania wam wnętrzności. Obrazowo,ale jakoś przemowilo do mnie. Nie mowie,ze wszystkie dda są takie,są silne jednostki które to zwalcza w sobie jakoś i naprawdevz mojej strony dla nich wielki podziw i szacunek. To musi byc bardzo trudne skoro psychologowie o tym trąbią co rusz, ze terapie tylko pomoga, ze to caly zespól cech to przeciez chyba to sprawdzono i udowodniono. Ja sobie tego nie wymyslilam. Ale, prosze,nie odtracajcie ludzi którzy chcą z wami przez to przejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
DDA odpowiadać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polina polina
a dlaczego uważasz, że sobie bez związku z Tobą on nie poradzi?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
złamało by mi to serce, gdyby poradził sobie beze mnie. tyle mam mu jeszcze do zaoferowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
złamało by mi to serce, gdyby poradził sobie beze mnie. tyle mam mu jeszcze do zaoferowania. Już po ptokach? K****a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Pavlo, jak mam znaleźć ten problem sama? Prosiłam go: "proszę,powiedz mi o co chodzi, czy czujesz,ze wyrządziłam ci jakas krzywdę? Ja nie zdaje sobie z tego sprawy, powiedz mi zebym mogla ci to jakoś wytlumaczyc,naprawić. Nie wiem czy cos zrobilam zle i co. Chce to naprawić,bo mi na tobie,bardzo." Wiesz co odpowiedzial? Ze teraz tak jak jest jest normalnie i ze nic sie nie stalo,a za chwile dodal ze nie chce o tym mówić. Jak trochę zaczelam naciskac,ze "a wiec jednak cos" to zaczal sie tak wiercić i czulam ze marzy żeby uciec . Odpuscilam żeby go nie męczyć wiecej , balam sie ze zacznie mnie jeszcze bardziej unikać skoro tak naciskam i go mecze. Tesknie za nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Gdzie ja napisalam,ze beze mnie sobie nie poradzi? Poradzi sobie i to znakomicie. Zawsze dawal sobie rade sam,od malego. Musial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Czy ktos jeszcze, znajacy temat , doradzi jak postępować z taka osoba w takiej sytuacji? Zależy mi bo nie umiem zapomniec dobrych chwil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba mało przyszłaś w życiu... Jeśli kiedyś cię taki normalny oleje lub będzie traktować jak sex zabawkę to przestaniesz gadać na DDA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×