Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z mężem i tesciową

Polecane posty

Gość gość
zarazki sa wszedzie w markecie, kosciele... trzymaj dziecko w domu w stwrylnych warunkach napewno wyjdzie mu to na zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Ty chcesz tydzień wcześniej przygotowywać że piszesz że ze wszystkimi przygotowaniami sama zostaniesz? Bigos co najwyżej gotować... Nie macie na paliwo? To niech jedzie sam pociągiem czy autokarem, teściowa jak najbardziej ma rację. Wymyślasz problem, i to kilka miesięcy do przodu. Do Was chrzestna dziecka z Norwegii przyjeżdża (zapewne żadne problem, przecież jest za granicą więc automatycznie kasy jak lodu ma, prawda?) a Tobie szkoda wydawać na to żeby mąż pojechał na komunię swojej chrześnicy. Nawiasem mówiąc, my z dzieckiem kilkumiesięcznym jeździliśmy pociągiem, również w długie trasy i problemu nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a bierzesz pod uwage to ze jak nie pojedziecie do rodziny tamtej gdzie komunia ma byc to oni tez oleja wasze chrzciny chamstwo za chamstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość a bierzesz pod uwage to ze jak nie pojedziecie do rodziny tamtej gdzie komunia ma byc to oni tez oleja wasze chrzciny chamstwo za chamstwo XXXX no przemysl to bo jak oni nie przyjada to mniej kasy nazbieracie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prosyu pomyslałam, ze jak nie stać NAS na ten wyjazd to po prostu lepiej żeby nikt nie jechał..tak to zrozumiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupia egoistyczna ksiezniczka. Wspolczuje mezowi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniec TEMATU !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro mąż jest CHRZESTNYM to jego obowiązkiem jest pojawić się na komunii chrześnicy. Sorry batory. Chrzest musicie przełożyć, trudno. Było nie brać na siebie obowiązku, który jest NA CAŁE ŻYCIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie stac WAS na chrzciny, to nie robcie szopki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrzciny... nie robimy nie wiadomo czego zaledwie obiad i tyle!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie powinnas miec problemu z przygotowaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie nie stac cie na chrzciny to idzie tylko do kosciola i tyle ewentualnie zrob maly obiad dla najblizszych postaw sie a zastaw sie tyle ze ja wiem o co ci chodzi chcesz zrobic bibe malym kosztem co by goscie pojedli popoli i dali KASE!! :D byle wiecej dostac i mniej wydac - przeciez to oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jak zaledwie obiad maly i tyle to o jakich wieeeelkich przygotowaniach ty mowisz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o to mi chodzi !! Chodzi mi o to, że nie stać nas na tą komunię.......... bo chrzcin też nie wyprawiamy nie wiadomno dla ilu osób i nie wiadomo jaka impreze, bez przesady to tylko chrzciny!! Nie wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No rzeczywiście masz problem kurde. Chyba wiadomo bylo juz wcześniej, ze jest komunia i Twój mąż jest chrzestnym wiec musi jechac nie? Kase na prezent dla malej mozna juz bylo zbierać wcześniej. A to, ze sobie chrzciny wymysliliscie teraz, ze będą od razu po komunii, a miejsca są od siebie oddalone, to wasz problem. Maz pojedzie, a ty jak masz tyko obiad przygotować to nie ma problemu. Poproś matke swoja o pomoc, siostre, koleżankę. Sama piszesz, ze tylko obiad wiec chyba 50 osób nie zaprosilas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze nie stac was na chrzciny ? przeloz chrzciny- wybierz inna chrzestna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do twojego dziecka chrzestna jedzie aż z Norwegii a wam ciężko jechać pociągiem :O:O jestes pazerna, chciwa, egoistyczna :O:O:O:O wstrętna baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie stać cię na komunie, wez nie piernicz!! Jak sie godzil twój stary na bycie chrzestnym to nie wiedzial, ze jeszcze czeka go komunia, bierzmowanie a w przyszłości wesele chrześnicy??? Chyba wiecie ile dziecko ma lat i kiedy wypada komunia, wiec po 50 zl miesiecznie można zbierac caly rok. Zresztą do maja masz 6 miesięcy. Zaoszczędzisz trochę i od teściowej pożycz reszte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja powiem inaczej nie stac was na dziecko! a mimo to je macie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona butelka
Lala, teraz nie ma, że Was nie stać na komunię. Było, nie było mogliście przez 8 lat odkładać po 5zł miesięcznie i na komunię mielibyście 500zł prawie. Jak się bierze na siebie zobowiązanie (a bycie chrzestnym to nie jest jeden dzień, tylko zobowiązanie wieloletnie) to się trzeba odpowiedzialnie wywiązać. Chciałabyś, żeby chrzestny Twojego dziecka olał je w dniu komunii? To chodzi o chrześnicę męża. Jak ona się poczuje? Jesteś matką więc pomyśl o tym dziecku. Chrzest możecie zorganizować w innym terminie (chrzestnym może być ktoś inny albo można się dogadać co do innego terminu) albo zaciśniecie pasa przez te pół roku i jakoś sobie poradzicie. MYŚL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurna ludzie, pracujecie? twoj maz ma prace? nie macie na paliwo na samochod na bilet na chrzest na chrzciny na prezent no na nic ! jak wy zyjecie!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra juz dajcie spokoj...moze da sie cos wymyslec...moze tesc lub maz pozycza auto chodz nie chce tego bardzo...nie lubie niczego pozyczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jest ciezko, mamy kredyt mieszkaniowy i to jest najwieksza oplata jaka w miesiacu musimy zaplacic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie co innego gdyby to byla impreza za miesiac .. to ok! tyrudnosci finasowe, logistyczne, pociag, zimno itp ale na litosc boska to za pol roku bedzie!! przez ten czas wiele moze sie zdazyc i zmienic narazie mysl o swietach bozego narodzenia! przeciez wypada chrzesnicy kupic jakis prezent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o swietach myslalam juz wczesniej bo lacznie mamy 3 chrzesniakow.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież widać, że to głupia prowokacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 chrześniaków, to weźcie sobie jeszcze 4 to Bedzie wam lżej. Ja pierniczę, nie stać was, tto sie zgadzam na 1 chrześniaka a nie na każdego co podleci. Wiec wiesz juz teraz, ze tamte dzieciaki tez będą mieć komunie wiec zacznij zbierac kase, bo znowu sie obudzicie z reka w.nocniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Tobie byłoby przyjemnie gdyby chrzestna Twojego dzieck anie przyjechała na komunię, bo jej nie stać? Mysl kobieto, trochę empatii. jak krucho u Was z kasą, niech maż jedzie z teściową. Być powinien, co do tego nie ma dwóch zdań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaklopotanaaaaaaaaaaaaaaaa
Moim zdaniem chrzesnicy powinien wyslac prezent poczta i telefonicznie umowic sie z nia na inna date spotkania.Chrzciny dziecka wazniejsze.Daj mu to do zrozumienia.Zapytaj jakby sie czul gdyby dziecko za kilka lat ogladalo fotografie i zapytalo go czemu na ani jednej go nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×