Brzydkie feministki

no nie, nie jasne, bo robić coś dla przyjemności, a robić to bo potrzebujesz pieniędzy to zupełnie inna sytuacja.

moorland a jeśli ma dlugi i nie może inaczej splacic to chcesz jej zabronić tej ostatniej deski ratunku czy może wylozyc za nia te pieniądze?

tylko rodzaj pracy dużo bardziej krzywdzący. W końcu uprawiasz seks z ludźmi których nie znasz, w normalnych okolicznościach mogłabyś nawet nie chcieć znać, jesteś narażona na masę chorób, że o innych niebezpieczeństwach nie wspomnę.

moorland takie jest zycie jest wiele prac które sa krzywdzące i nieciekawe

ja jestem za tym, żeby najpierw zaoferować jej jakąś pomoc, może kurs, może pracę (tak przynajmniej to się załatwia w innych krajach). Jak nie będzie chciała i będzie wolała jednak prostytucję, wtedy dać jej wolną rękę. Takie jest moje zdanie.

a ja i tak uważam, ze kobiety sa głupie jak but z lewej nogi, bo pozwaaja sie wyzyskiwac facetom od a do z. Gdyby jedna z druga powiedziała dość, to facet musiałby sie prosić o względy i grzecznie taka pania traktować, a tak........szkoda sow!

Moorland sorry,ale ty się seriali musiałaś naoglądać,i to chyba z kategorii Beverly Hills,mówmy jak jest,a nie jakimiś sloganami,kobieta idzie do łóżka bo a) kocha faceta b) poluje na niego c) zarabia na tym d) niekiedy,rzadko jakiejś znudzonej mężatce może się zdarzyć zdrada Jakieś bajki o puszczaniu się dla przyjemności,opowiadaj komuś innemu.

moorland rozumiem ze ty chcesz zaoferować ten kurs czy prace bo kto ma to zrobić? jeśli umoralniasz to proponuje jednocześnie zobowiazac się osobiście (!) do pomocy bo inaczej wylejesz dziecko z kapiela poczuje się lepiej a tamta osoba utonie w długach, popadnie w nedze, może pojdzie do wiezienia

taka która ma urodę i nie ma oporów przed seksem bez zobowiązań,prędzej niż pózniej zostanie prostytutką

temat jest o feminizmie a wy znow o seksie. tak was frajerzy boli to, ze kobieta uprawia sobie seks z kim chce...hahahha i choćbyście nie wiem jak chcieli, gto nadal będą tak robic, a opiniajakichs zakompleksionych polaczkow jest nieistotna. jak facet mierzy pania tylko przez pryzmat sexu, to niezle musi być zrąbany....każdy mierzy innych swoja miarka.....najwięcej krzycza najwięksi k*****arze, ze szmaty, ze dzifki, ze to, ze tamto, a sami przelatują co sie rusza. najlepiej sie spakujcie hipokryci i won do arabow....tam będziecie kamieniowac kobiety za to ze odwazyly sie na was spojrzeć.....ale tu w Europie możecie nam naskoczyć.....hahaha banda frustratów jadących na recznym. i co was interesuje, z kim Zoska spod 24a sypia? no co? zajac sie swoja doopa a nie cudza. polaczki to sa araby Europy bez watpienia!!!!!!!!

no musiałam się seriali na oglądać, bo szczerze wierzę, że seks uprawia się najczęściej dla czystej przyjemności. co do kursów - bezrobotnym są oferowane, a ktoś kto rozważa bycie prostytutką jest z zasady bezrobotny ;) To się nazywa pomoc socjalna. Innym dobrym pomysłem były by po prostu testy psychologiczne przed przyjęciem do pracy, tak jak przed wojskiem chociażby. Tylko, że nie trudno sobie wyobrazić jak często ich wyniki byłyby fałszowane.

moorland sprawiasz wrazenie osoby całkowicie oderwanej od rzeczywistości chcesz kobiecie która zarabia duże pieniądze na prostytucji zaoferować kursy dla bezrobotnych i pomoc socjalna? przecież zostaniesz wysmiana i przegoniona gdzie pieprz rosnie slyszalas o zjawisku sponsoringu wśród studentek? one chcą mieć sponsora który im kupi ciuchy i zabierze na wakacje a nie pomoc socjalna prostytucja to nie tylko bulgarki na trasie krajowej przy lesie

gość - gdybyś czytała uważnie wiedziałabyś, że odniosłam się do tego w poprzednich postach. Wróć kilka postów, przeczytaj, potem argumentuj.

niech każdy sypia z kim chce,ale w potępieniu prostytucji i jednocześnie w rozluznianiu obyczajów,tkwi bardzo głęboka,pełna hipokryzji sprzeczność,którą mógł wymyślić umysł bardzo sfrustrowanej,nieszczęśliwej baby

trzy strony tematu i nic nie dotarło.

to mógł wymyślić,tylko sfrustrowany,nieszczęśliwy babsztyl

nie dotrze. to samce, za glupi. jak wymagac od bakretii myslenia.....no daj spokj

sama jesteś bakteria pusta dzido

Dlaczego uważasz, że nie można być ekspertem od moralności? Jeśli ktoś nie dał się zmanipulować ekspertom od relatywizmu moralnego, to raczej ma pojęcie o tym, co jest moralne, a co nie. Normalny człowiek umie rozgraniczyć dobro od zła.

trzeba być bardzo zarozumiałym, żeby uważać się za eksperta w kwestii dobra i zła. Nikt nie jest bogiem żeby siebie uważać za wzór cnót wszelkich i wmawiać je innym.

hahahaha...odezwal soe frustrat....hahahha

p*****l sie

bakteriom mówimy zdecydowane NIE !!!!!! hahhahahah!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

to dlaczego feministki chcą zakazać prostytucję,może akurat jest dobra,a jej potępienie wynika z chrześcijańskich pojęć o seksie

no nie wszystkie właśnie. To nie jest tak, że wszystkie feministki mają dokładnie takie same opinie na każdy temat.

Nie trzeba uważać się za wzór cnót wszelkich, by mieć pojęcie o moralności.

Pojęcie masz tylko takie jakie uznasz za słuszne, bo "dobro i zło" to nie czarno-biały koncept, a moralności w tych dwóch kategoriach opisać nie możesz.