Dlaczego mnie nie poprosił o numer i co myślicie o jego zachowaniu

Byłam w galerii na zakupach. Przez dłuższy czas w sklepie patrzył się na mnie jeden chłopak. w sumie to gapil się cały czas. Jak wyszłam ze sklepu to do mnie podszedł , przedstawil się i zaprosił na kawe. ja byłam umówiona z koleżanką za 15 minut więc powiedziałam mu ,że może innym razem np jutro. a on mnie ciągle namawial na tą kawę , powiedział żebyśmy chociaż usiedli na ławce na chwilę i pogadali. Ze 2 razy mówił jaką to jestem atrakcyjną kobietą itd , siedzieliśmy na tej ławce ,ale mało co mówił tylko jakieś głupoty o pogodzie, troche język sie mu platał , nie było o czym gadać więc powiedziałam ,że muszę już iść bo koleżanka czeka ,ale może umówimy się innego dnia na co on nie powiedział nic tak jakby nie chciał ? nie poprosił mnie o numer i tak się rozeszliśmy... więc po co mnie zazepiał, mówił te wszystkie komplementy?

up

po prostu chciał cię wyrwać na spontaniczny seks w toalecie, na choooj mu twój numer? numeru przecież nie bzyknie

seks w toalecie w galerii no jasne ... nie wiem ,jak dla mnie to w ogóle on był jakiś dziwny np pytał sie czy jestem mężatką (mam 23lata) ,a jak sie zapytał o wiek i powiedziałam ,że 23 to powiedział "oooo tak dużo? ja mam 25". niby fajny z wyglądu ,ale jakoś bez sensu te jego gadki były...

moze 'sprawdzal Cie' dla kumpla ? :)

raczej nie, bo był sam w tym sklepie nie widziałam zeby był z jakimś kumplem

Nie wiem, mnie ostatnio poprosił o numer i nie zadzwonił. Faceci czasem są po prostu dziwni :O

ja nie mam takich problemów, do mnie nikt nie podchodzi

up

oni sa dziwni , nie nadazysz :/

Albo ze stresu nie pomyślał o numerze albo padłaś ofiarą głupiego zakładu czy uda mu się wyrwać laskę a koledzy byli gdzieś nieopodal. Nie zastanawiaj się nad tym bo i tak nie ma to sensu. Było, minęło i tyle. Odpowiedzi na swoje pytania nie znajdziesz :)

Up