Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy nauczycielce wypada mieć konto na portalu randkowym

Polecane posty

Gość zielona butelka
Jakoś wątpię żeby były same buraki i marchewki. Zresztą to też o człowieku świadczy jak tylko takich przyciąga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i szukaj chlopa na sile! Bo zostac stara panna, to smutne bardzo! I wish you luck!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bycie starą panną jest lepsze niż szukanie chłopa na siłę i się ośmieszać... Chociaż sama nie wiem co gorsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak pozostaje tez wiara :-O :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiarą faceta nie przyciągnie ;) skoro nie moźe znaleźć faceta w realnym życiu, to czemu miałoby się udać w internecie. Po co kobieta miałaby tam być skoro dla niej znaleźć chłopa chociażby na 1 raz to wyjść w sobotę na imprezę i poczekać, dla faceta w sumie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba lepiej, że chce poszukać na portalu niż mieć romans z 14letnim uczniem ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym nie ma juz takich nauczycieli jak dawniej, tak samo nie ma takich babć i t d. Swiat na głowę upadł !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi na pewno o podwyzszone aspiracje. Moze to jest male miasteczko i kazdy patrzy kazdemu do lozka :-) Internet ma duza sile - wiec docenic go nalezy! Sa szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dawniej czyli przed wojną, II wojną światową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"powaga" nauczycieli bywa taka, że wspominając można się uśmiać jak nasza pani z chemii na chemii wodziła oczami za panem z wf-u zamiast wykładać ową chemię! Do dziś chemia kojarzy mi się z seksem. No ale jakby nie patrzeć, to podobno to wszystko to chemia ... więc jest git :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa a pan z wuefista miał oczywiście żonę :) nie przeszkadzało to w romansie (rzeczywistym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Powaga" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie to nie jest szukanie na siłę... to tylko korzystanie ze sposobu na poznanie faceta. co to ma wspólnego z desperacją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Desperacja bo wystawiasz wymalowaną mordę w seksownej kiecce w sieci "szukam miłośc***przygody, niezobowiązującego seksu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"I taki przykład daję dzieciom"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha a gdzie jest napisane, że tak będzie? jasnowidzem jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa zapomniałam dodać, że nasz pan wychowawca w szkole średniej miał romans ze swoją uczennicą, która skończywszy szkołę odwiedzała go jeszcze długo. Też miał żonkę i gromadkę dzieci :) Ale był pełen empatii dla kobiet, bo powtarzał, że my kobiety, to jesteśmy biedniejsze, bo zachodzimy w ciąże bez przyjemności , facet natomiast ma z tego stuprocentową przyjemność :D Kurde, może ja tylko miałam takich poważnych pedagogów ....? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podaruję sobie opowieści na temat rajdów w góry ..:P aby już całkiem nie pogrążać "powagi" zawodu nauczyciela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, to poważne podejście. Ilu babiarzy i sypiających pokątnie (w domku rodziny) w tych szkołach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie desperacją jest umawianie się na randki w ciemno, zakładanie profilu na portalach randkowych w ogóle wszelkiego rodzaju "usilne" szukanie. Co innego wychodzić do ludzi bez konkretnego celu i kogoś poznać a co innego nastawianie się na szukanie faceta. Jestem tego zdania od kilku już lat i patrząc po znajomych, którzy mieli profile tam sprawdza się w 90% :) Desperacja na ogół brzydkich, nudnych ludzi, którzy inaczej niż przez internet nie są w stanie nikogo zainteresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę w tym nic złego, sama miałam konto na sympatii. Z tym, że uczę w 1-3, więc szansa, że zobaczą mnie moi uczniowie, była znikoma ;) A rodzice? Nie pisałam tam niż "zdrożnego". Kilka normalnych zdań o sobie, kilka zwykłych zdjęć. Czego miałam się obawiać? Zresztą...to działa w dwie strony. Napisał do mnie kiedyś tato jednego z moich uczniów...żonaty tato dodam. Nie miał pojęcia kim jestem, bo praktycznie nie pojawiał się w szkole, pracował za granicą, wracał raz na miesiąc. Kiedy połączyłam fakty - szybko się wycofałam. Ale i ja mogłabym dymu narobić...bo w PL tęskniąca rodzinka na niego czekała. Takie czasy...internet to miejsce do poznawania ludzi jak każde inne. A nauczycielki pracują w mocno sfeminizowanych instytucjach, więc szansa, że poznają kogoś np. w pracy jest znikoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
R****czy nigdzie nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na CZATACH nauczyciele przoduja jako stali bywalcy....i klikaniu nie moralnie..etycznie .....do rana !..a potem nie wyspana idzie uczyc Twoje dzieci czlowiek bez skazy heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sadze, ze gdzies musza swoja inteligencje rozladowac! Chyba nie w szkole powtarzajac frazesy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ona powinny sie bzykac wylacznie z uczniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Także jestem nauczycielką, konto na sympatii założyłam nawet nie zastanawiając się, czy wypada czy nie. Tyle żę nie umieściłam żadnego swojego zdjęcia. Dopiero kiedy zauważyłam, że mężczyzna jest warty zainteresowania, wysyłałam mu zdjecie na maila. Brak zdjecia na pewno spowodował, że wielu potencjalnych kandydatów na partnera nawet nie interesowało się moim profilem, to raczej ja zaczynałam korespondencję. Ale udało się. po trzech miesiącach znalazłam swojego obecnego małżonka. Popieram, ze nauczycielce ciężko znaleźć partnera, na studiach i w pracy przeważają kobiety, a gdzie będziemy na siłę szukać? Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sadze, ze gdzies musza swoja inteligencje rozladowac! Chyba nie w szkole powtarzajac frazesy Wiele z nich ma z inteligencją niewiele wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jako nauczyciel nie założyłabym sobie konta. W ogóle nie mam konta nigdzie w internecie, nigdzie nie ma mojego zdjęcia. Jednak nie uważam, że to coś złego jeśli zdjęcie jest skromne a podane informacje w granicach rozsądku, ale sama bym tego nie zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem nauczycielka i mialam konto na przeznaczonych, dwie kolezanki nauczycielki tez tam mialy konto. Ja i jedna kol znalazlysmy tam mezow:-) jeli konto jest przyzwoite to nie ma sie czego obawiac. To nie byl serwis erotyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×