Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam juz dosc macierzystwa

Polecane posty

Gość gość

Moje dziecko ma 6 tygodni a ja juz nie wyrabiam. Corka placze 18-20 h na dobe, ma straszne kolki a nawet jak nie ma kolki to marudzi i tak od rana do nocy i od nocy do rana, nie polezy bez placzu nawet minutki, lekarz rodzinny ani pediatra nie widzi problemu. Od noszenia jej siada mi juz kregoslup, boli strasznie. Z tego wszystkiego jestem non stop wku rwiona, zestresowana, i odechcialo mi sie juz tego wszystkiego. Meza nie mam do pomocy bo pracuje za granica, moja matka mi pomaga ale przy tym komentuje ze nie nadaje sie na matke skoro dziecka nie umiem uspokoic (jakos ona ani nikt inny tez nie dokonal tego cudu) i mam ja ochote za drzwi wywalic ale nie wytrzymam psychicznie jesli ktos malej nie zabierze chociaz na te 2 godziny ;/ Moja matka twierdzi tez ze mała sie nie najada, a na wadze przybiera az nadto, w 6 tygodni 1,5 kg na plusie, wiec no jak dla mnie to musi sie najadac. Mam juz dosc, jakies rady?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój robiła tak samo jak skończył 2 mc skończył sie płacz uspokoił sie teraz ma 4 mc i uśmiech non stop Przejdzie córce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karmisz piersią? byc moze twój maluch tak ma. Przeczekaj. uspokoj sie, dziecko czuje twoje emocje. Z kazdym tygodniem bedzie lzej, zobaczysz. Duzo miej dziecko przy piersi. probowałas nosic w chuscie? to wybawienie dla dziecka z kolkami. A i tobie bedzie lzej, rece odpoczna, kregosłup tak nie czuje ciezaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To samo miałam z synem. Rany jak on wył... A jak nie wył to marudził, jęczał, piszczał. Dopiero w trzecim miesiącu się z nim "dogadałam". Wprowadziłam schemat dnia, niby proste, ale ja po prostu nie wiedziałam o co dziecku chodzi, a on nie wiedział, czego ma się spodziewać. Jak zaczęłam wszystkie czynności robić w pewnym porządku, czynność po czynności, to i syn załapał, że jest bezpiecznie, wiedział co go czeka. Że po spaniu butla, po butli zabawa, sen, butla, spacer, sen, kąpiel, butla, sen - pewien porządek. Ale męczyłam się strasznie. I ja i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Win_ona Ryder
zatrudnij opiekunke na 2 godziny dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak karmie piersia, z diety wyeliminowalam praktycznie wszystko co moze kolki powodowac, obecnie jem juz tylko: chleb, margaryne, dzem truskawkowy, wedline, ziemniaki,ryz, machewke, buraki, swiezy ogorek, gotowana piers z kurczaka i schab, pieczone kurczaki bez skory. Juz zygam tym wszystkim a kolki jak byly tak sa, a wrecz z dnia na dzien coraz gorsze. Probowalam juz: Espumisan, Esputicon, Infacol, Bobotic, Sab Simplex, Biogaia, Dicoflor, Delicol (wszytko po minmum 5 dni), czopki Viburcol, rurki odpowietrzajace o***t, cieple oklady, masaz brzucha, rowerzyk nozkami i przyciaganie nozek do brzuszka, odbijanie po kazdym posilku, kladzenie jak najczesciej na brzuszek, koperek, rumianek, tymianek, sama przegotowana woda i NIC NIC NIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czegoś takiego jak dziecko marudzące bez powodu. Jeśli ma kolki - ok, ma prawo ryczeć wniebogłosy. Ale to popołudniami i wieczorami. Jak wygląda twój dzień? Robisz wszystko w ustalonych porach dnia? Jak wygląda u ciebie kąpiel, wieczorne kładzenie dziecka spać? Gdzie dziecko śpi? Jak drzemie w ciągu dnia? 6tygodniowy maluch nie płacze i nie marudzi bez przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn też tak płakał. Jak dziecko płacze i marudzi to znaczy że coś mu jest. w tym wieku to pewnie kolki.Trochę pomogła biogaya i espumisan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziwie sie...tez bym miala dosc takiego jeczacego bachora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup mu mleko bo pewnie wyje od tego,że głodne jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak kolki są uporczywe to jedynie można trochę ulżyć dziecku tymi wszystkimi specyfikami, ale przejść muszą same. U Ciebie odpada zmiana mleka, u nas jak wszystkie magiczne mikstury zawiodły to właśnie zmiana mleka trochę ulżyła, jednak kolki były nadal. Przeszło 4 dni przed skończeniem 3 miesięcy. Jeden z najlepszych dni w moim życiu! To chyba samo musi przejść, perystaltyka musi się wyrobić i tego nie przeskoczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wyglada jej dzien? z rana placzem, potem ma przerwe na plakanie, po czym placze, na wieczor placze, w nocy placze, i nad ranem zaskocze was placze. tak wyglada jej dzien i noc. ona nie zasypia prawie wcale. karmie ja co 2-3 godziny jak je robi sobie przerwy na plakanie nawet. po karmieniu odbicie i plakanie, i tak do nastepnego karmienia, kapiel jest o 18 w trakcie ktorej placze jakby ja zarzynano, po kapieli jedzenie po jedzeniu placz 2-3 godziny do nastepnego karmienia i tak non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak karmisz piersią to jest jeszcze babciny sposób na kolki. mielimy w równych proporcjach koper włoski, majeranek i kminek. popijamy wodą łyżeczkę dziennie. a dziecko też można przepajać koprem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tryczka jak w ciagu doby przespi lacznie 4 h to jest dobrze, i to nie ciagiem, ona przyspia na 10 minut, 5 minut, pol h po czym budzi sie z jeszcze gorszym placzem i od nowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co robi teraz Twoja córcia? Bo skoro masz chwilę, by tu zasięgnąć porady, to wygląda mi to na chwilę ciszy.. Mamuśkę bym odsunęła od spraw związanych z dzieckiem, przez to się zbędnie denerwujesz. Zrelaksuj się trochę.. Masz samochód? Weź dzieciaczka na przejażdżkę, może uśnie. Niektórym, nawet takim malcom, bardzo to pomaga. Przede wszystkim zachowaj spokój, pomyśl sobie, jak bardzo nie mogłaś się Jej doczekać, gdy byłaś w ciąży, weź ją przytul, pogłaskaj. Nadal płacze? No trudno, przecież to nie jej wina.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może ją owijaj kocykiem? Próbowałaś? Kokon robić, jak w szpitalu. Syn tak spał do skończeniu roku :o Teraz córkę dodatkowo muszę klepać po tyłku jak leży w łóżeczku, tym samym głowa jej się dynda i wtedy dopiero zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje jej coś dolega ? np niezapalenie ucha ? Nie wierze ze takie male dziecko które powinno spac pawie caly dzien placze bez powodu . A smoczka ciągnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmień pediatrę ba twojemu dziecku coś jest. A tak męczysz dziecko i siebie. w tym wieku dziecko ma spać a coś mu w tym przeszkadza. zacznij szukać przyczyny problemu bo samo może się nie poleprzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz placze w bujaczku ktory bujam noga bo juz nie mam sily jej na rekach trzymac. ona placze nawet w wozku lub w samochodzie w foteliku, i to nie jest zart :( smoka nie toleruje, ma odruch wymiotny przy kazdej probie podania, po koperku ma taka biegunke ze bylo jeszcze gozej, czasem troche pomaga suszarka, ale to tak 2 razy na 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka1980rok
Ja bym zrobiła jej jakieś badania . Za duzo tego płaczu jak na ten wiek . Z tego co piszesz to tak jakby ja cos bolało.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś jej dolega, zdrowe niemowlę tyle nie płacze, kolka kolka ale nie 24h na dobe .... owszem sa dzieci marudery, taki specyficzny typ ale nie płaczą non stop....może ma refluks??jak się zachowuje podczas samego posiłku? ...moze mieć zapalenie układu moczowego tego nie widać, trzeba pobrac siśki, zrobiłabym jej morfologię też...czy ona płacze od urodzenia czy zaczeło się jakiś czas temu? ...moze to byc tez nadwrazliwiec z zaburzeniami neurologicznymi lub SI...mów do niej dużo, jak np bierzesz z łóżeczka uprzedź teraz cię wezmę na rece, to samo z kazda inną czynnościa ...czy ma problem ze skórą, zauwazyłas jakies podrażnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do lekarza zamiast siedzieć na forum, dziecko się męczy i potrzebuje pomocy a nie bujania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy dziecko miało diagnozowane napięcie mięśniowe ? Znam przypadek, że Maluszek miał wzmożone napięcie mięśniowe i przez pół roku nikt ani rodzice ani co gorsza lekarze ( kilku ) nie umieli odpowiedzieć na pytanie co jest dziecku. Okazało się że dziecko płacze z bólu. Dorosłego boli jak ścierpnie a co dopiero takiego małego szkraba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do lekarza. Może być mnóstwo przyczyn tego ryku. Może być głodna, może mieć zakażenie ukłądu moczowego. Na pewno od tego darcia się bolą ją już też uszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka1980rok
Koleżanki syn miał zapalenie ucha i tez tak plakal .Przez to ze go bolalo nie mogl spac . Naprawde zabierz ja do lekarza i niech da skierowania na badania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zajrzyj w buzie, czy ma różowe dziąsła oraz czy nie ma plesniawek...jak ją nosisz?? pionowo, poziomo? czy nie płacze tylko wtedy jak ją nosisz??..ilośc snu która tu opisujesz tez jest niepokojąco mała....a kiedy pediatra ją widział ostatnio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i wypróbuj chustę...może zdziałac cuda...ale na pewno lekarz i badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle, ze jestes przemeczona i rozdrazniona brakiem meza i dogryzaniem matki, moze fatycznie warto przejsc sie do pediatry-warto sprawdzic, czy wszystko ok, mysle, ze warto sprobowac unormowac rytm dnia, zawjac ja w otulaczek-to bardzo pomaga, moze podac jej butelke na probe, a najwazniejsze staraj sie byc spokojna, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto, a może odstaw ją na dwa, trzy dni od piersi i daj mm? piszesz, że jesz ryż i dżem truskawkowy - niestety, od tego też są kolki (tak tak, w ryżu jest bardzo dużo skrobi, innej niż tej ziemniaczanej, nie tolerowanej przez niemowlaki). Ja bym podała mm, żeby chociażby zobaczyć czy ma to związek z Twoją dietą. Spróbuj. Poza tym, w chwilach największego ryku owijaj ją szczelnie w kocyk albo rożek. I koniecznie skonsultuj się z innym pediatrą, zarządaj usg brzucha i badania z krwi na bakterie. Może boli ją ucho, może coś jest nie tak z ukł moczowym. To nienormalne, żeby 6tygodniowe dziecko tak się zachowywało. Współczuję Ci strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×