Mam juz dosc macierzystwa

mm jest dobre to ty jesteś p******a

mleko matki jest lepsze od mm, to fakt potwierdzono naukowo.

nie moge powiedziec bo mieszkam z tesciami i tez mi troche pomagali z małym bo samej to było by mi bardzo cięzko ale czasami te ich teksty mnie rozwalały i miałam dosyc wszystkiego świetnie cie rozumiem

co wy pieprzycie ja córkę też 3 miesiące starałam się karmić bo cycek bo mleko mamy najlepsze a ona darła się i darła masakra pamiętam jak jej dałam butelkę i od tego czasu fakt to jest bardziej pracochłonne ale ulga skończył się wrzask 24 na dobę po 4 latach urodziłam syna i pił pierś dwa lata i co karmić można chcieć ale dziecko musi chcieć pić pierś a do tego jak jesteś zdenerwowana to ona pije i czuje no nie oszukujmy się do karmienia piersią trzeba mieć cierpliwość i zachować spokój

calkiem możliwy w takiej syt jest refluks i może on wystapic u dziecka na piersi jak najbardziej

Nie musisz się od razu przestawiać całkiem na mm. Po prostu spróbuj jej dać i zobaczysz czy się uspokoi.

a nie za długie robisz przerwy w karmieniu ? takie małe dziecko się karmi na rzadanie i ona może być po prostu nie najedzona , placze może z glodu , nałyka się powietrza i tak w koło . A i najważniejsze to nie denerwowac się przy dziecku , tobie może się wydawać że jesteś spokojna a dziecko to taki mały czujnik , wszystko wyczuje .

A propos wojny, czy lepsza pierś czy mm. Znajoma mająca autystyczne dziecko, dowiedziała się od jednego z profesorów, że u noworodków występuje coś takiego jak nieszczelność jelit (przypadłość ta chyba z resztą zawsze diagnozowana jest u autystyków) mleko matki ma tą właściwość, że zawarty w nim tłuszcz "zalepia" te nieszczelności, dlatego dziecko powinno być karmione piersią tak długo jak to możliwe. Oczywiście firmy produkujące mm starają się by jak najdokładniej podrobić matczyne mleko, jednak póki co, nawet tym najlepszym się to nie udało.

no większej głupoty nie czytała.. autyzm się leczy mlekiem matki hahahah

A mój synek jak był na piersi tez miał okropne kolki i plakał wyginał sie , teraz jest na mleku bebilon pepti 1 , jest ono na recepte i ani jedenej kolki ;D i ani jednego bólu brzuszka, Mój synek marudzi tylko jak sie zmeczy i chce juz spac albo jak jest głodny. poza tym złote dziecko ;D I wole podac mu mm modyfikowane po którym nic mu nie dolega niż patrzec jak sie męczy po moim mleku , wtedy po prostu sie darł, wrzeszczał ale to z bólu.

Ja karmiłam tylko piersią, ale jak pojawiły się kolki przeszłam na karmienie mieszane, zakupiłam Humanę anticolic i kolki ani śladu nie było :D

kochana obrończyni karmienia piersią czytam już Twoje wypowiedzi od jakiegoś czasu w tematach o karmieniu - tak, dobrze wiem, że to Twoje wypowiedzi, bo tylko Ty podkreślasz - ciuszki, wózeczki, a brak wiedzy o laktacji - cieszymy się niezmiernie, że karmiłaś piersią i jesteś znawcą prawidłowego karmienia, ale wyluzuj, daruj sobie i odpuść, bo i tak większość ma Cię w doopie i mm będzie podawać :)

podawajcie sobie mm na zdrowie...to ja ta od laktatora, przeciwniczka mierzenia laktatorem ilości mleka w cycu a nie przeciwniczka mm...trudno rozróżnic kto pisze skoro co drugi nick to "gość".., a podawaj na zdrowie, ja ci nie bronię...tylko poczytaj dobrze ulotkę, zobaczysz ile cukru dziecku ładujesz

Twoja mala zaluje ze sie urodzila

no większej głupoty nie czytała.. autyzm się leczy mlekiem matki hahahah xxx to przeczytaj jeszcze raz bo widać, że raz to za mało. Tam nic nie ma o tym, że karmienie piersią leczy autyzm :o jest tylko o tym, że nieszczelność jelit jest diagnozowana u dzieci autystycznych. Autyzmu nie stwierdza się w pierwszych tyg. życia dziecka ani nawet nie w pierwszych miesiącach, nie wiadomo więc do końca jaki wpływ ma na dziecko wczesne odstawienie od piersi, być może gdyby były karmione dłużej, przypadków autyzmu było by mniej lub miały by łagodniejszą postać.

tu autorka mala calutki dzien placze od rana daje jej piersi dzis ci gidzine i dalej placze juz nie wiem, chyba kupie puszke mm i zobacze czy tez bedzie plakac ;/

autorko przygotuj butlę, tylko niech mąż poda, mała może się wzbraniać bo będzie czuła mleko z twoich piersi i będzie jeszcze gorszy wrzask, przerabiałamto

Ja na prawde polecam Ci bebilon pepti 1. U mojego wszystkie problemy z brzuszkiem zniekneły po tym mleku. Chociaz wiadomo żę każdemu dziecko co innego pasuje.

jeśli chcesz dzisiaj podać bebilon pepti a nie masz recepty to nici, to mleko jest wyłącznie na receptę, ponadto ma ohydny smak, to mleko polecane jest dla dzieci ze skazą białkową a nie dla kolkowiczów

No niby tak ale jest łagodne na brzuszek i mojemu kolki przeszły , nie ma zadnych problemów. Przed pepti 1 miał enfamil i było ok choc po pepti jest zdecydowanie lepiej, no i po enfamilu go wysypało niestety;/

To nie kolki, idź do porządnego pediatry, mój kolega tez miał to samo, 22h płaczu, 2 h karmienie. Okazało sie ze nie może być karmione piersią, lekarz przepisał mm i spokój:)

jest to mleko dla dzieci z alergią pokarmową. Myślę że autorka jakiego by nie podała będzie lepiej. U mnie była natychmiastowa różnica po mm. A dodatkowy plus to taki że młody zaczał spać w nocy a ja zaczełam sie wysypiać , a wiadomo wyspana mama to zadowolona mama a zadowolona mama to i zadowolone dziecko. Choć wiadomo że najwiekszym plusem jest to że dziecka nic nie boli i nie płacze.

podam jej zwykly bebilon i zobaczymy co bedzie...

jest tez bebilon comfort 1, mleko od urodzenia na kolki i zaparcia ale nie mam pojecia czy jest na recepte czy bez.

czegoś trzeba spóbować bo taki ciągły płacz jest dla mnie niepokojący...pepti tylko na receptę więc dziś się nie uda, nutramigen też i jeszcze gorszy w smaku...moja w ogole butli nie chciała załapała dopiero w 9 miesiącu że może być fajnie, a tak to ryk był..kup jakies mleko z oznaczeniem HA

daj znać czy podanie mm pomogło.

w rosmanie są próbki mleka , można wyprówować , nie trzeba od razu kupowac dużego opkowania. Mój syn był zachwycony butlą, sama nie wiem czemu może dlatego sie sie najadał w koncu, bo niezły z niego głodomorek. Nie przeszkadza mu smak pepti 1 ;) Pamietam jak na piersi wisiał cała noc, od 23 do 5 rano i nie mozna go było odciagnac bo wrzask. To była masakra praktycznie zero snu, w dzien plakał bo brzuszek bolał, nawet wylądował w szpitalu. po 3 tygodniach przeszedł wyłącznie na mm po próbach karmienia mieszanego (po czym jeszcze bardziej go bolał brzuch ). Wyłącznie na mm była natychmiastowa poprawa. Zero płaczów kolek itp. W nocy budził sie tylko raz na mleko a teraz ma 3,5 miesiaca i przesypia całą noc tj o 19 do 7-8.

Nie wierzę w kolki, moje dziecko przez 1,5 miesiąca dało mi tak popalić, że miałam ochotę wyskoczyć oknem. To była tragedia. Nawet rodzicie i teściowe załamali ręce. Oczywiście diagnoza u lekarza kolka. Leki wszystkie możliwe sprowadziłam, obdzwoniłam innych lekarzy, położne prywatnie przychodziły do domu i nic. Przybierał synek na wadze na karmieniu piersi pięknie. W końcu załamana kupiłam NAN i dałam butelkę, Nastąpiła cisza i tak niesamowity uśmiech na twarzy synka, że się popłakałam. Okazało się, że nasz synek potrzebuje zjeść dużo i w ciągu minuty. Pierś od tej chwili była na deser a stale karmiłam butelką. Wszystkie problemy zniknęły. Dziecko uśmiechnięte, spało, nie płakał wcale a ja odżyłam. Daj butelkę i zobacz reakcję dziecka. Gdyby nie Nan to chyba bym zwariowała, ile można znieść płaczu i noszenia. Nie masz nic do stracenia. Wydaje się to niemożliwe a jednak. Dużo dziec**płacze jednak z głodu, mimo że ważą prawidłowo.

Napisz jak Wam poszło, ale jeśli możesz podaj mm, wolę nie myśleć co by było gdybym ja nie zaryzykowała z Nan.

Ja też sie męczyłam na piersi a raczej mój synek. Mleko modyfikowane nam bardzo pomogło. Ja tez miałam wątpliwości czy dobrze robię bo ciągle słyszałam krytyke na karmienie mm, ale jak widziałam reakcje synka to wątpliwości się rozwiały. Także podaj mm i napisz nam jakie rezultaty to przyniosło.