Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość d666a

chętnie porozmawiam z jakąś dziewczyną

Polecane posty

Gość pytanie nr 1
Sam zobaczysz. Skoro teraz jest dobrze to będzie jeszcze lepiej :) tylko co Ty zrobisz z takim nadmiarem szczęścia? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
ale niby dlaczego lepiej? Jakiego szczęścia? Ja to w ogóle szczęśliwy nie jestem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
A mogę odpisać jutro? Bo teraz już odplywam... pa :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
to odpływaj i dryfuj po morzach i oceanach :D pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
NIe dryfuje, dobrze wiem do jakiego portu plyne :) Pozwol,ze Ci wytkne pewna niescislosc w wypowiedziach. Najpierw piszesz ze "dobrze to ja się czuję teraz (z wyjątkiem kolana) więc nie wiem co mogłoby być lepiej" (dla mnie to jest rownoznaczne z tym,ze jest sie dosc szczesliwym) a w nastepnej wypowiedzi,ze " w ogole szczesliwy nie jestem". A wiec jak to z Toba jest? :) Z tym "lepiej" to chodzilo mi o to,ze czlowiek ma juz wiecej doswiadczen, przetestowal wiele, jest pewien tego co wie (i czego nie wie ;) ),zwykle ma juz jakas stabilnosc finansowa i rodzinna, po prostu-dojrzalosc. Oczywiscie to nie jest jakas prawda objawiona i wszyscy jej nie podlegaja,ale...sam zobaczysz, jak bedziesz w moim wieku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
Czesć. Nie ma żadnej nieścisłości,napisałęm,że czuję się dobrze fizycznie,ogólnie zdrówko mi dopisuje i wątpię by za pare lat mogło być lepiej skoro jest dobrze :P A do szczęścia trzeba jednak trochę więcej niż zdrowia.Owszem zdrowie jest bardzo ważne,ale jest tylko jednym z kilku czynników potrzebnych do PEŁNEGO szczęścia. Ja nie jestem jakimś wielkim nieszczęśliwcem,który ciągle chodzi i narzeka,ale też nie jestem tak usatysfakcjonowany z własnego życia żeby usiąść i powiedzieć sam do siebie "jestem szczęśliwy". Więc żadnej nieścisłości nie ma. Jestem gdzieś po środku, w skali szczęścia dałbym sobie 5.5/10 w tym momencie życia :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Ok,wyjasnione, dzięki :) Nie lubię używać skal i punktowań w życiu prywatnym, bo z liczbami, wykresami,skalami mam do czynienia w pracy i chyba muszę mieć jakąś przeciwwagę po pracy :) W sumie to trudne pytanie jakby się tak zastanowić " na ile jest się szczęśliwym". Na ile w punktach - mam na myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
a ja lubię skale :D haha A co do szczęścia. Myślę,że jestem przeciętniakiem. Ani nie mam myśli samobójczych,ani nie skaczę ze szczęścia z bananem na twarzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Sorry,padłam wczoraj. Przyznam się, że punktuję sobie rzeczy do zrobienia, listy zakupów czy co spakować przed wyjazdem, ale tak to wolę się w jakieś arkusze kalkulacyjne nie wbijać... jestem raczej bardziej szczęśliwa niż przeciętnie, bo cieszę się z małych rzeczy i je doceniam, tylko jak to w życiu - czasami to 10 , czasami mizerne 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekińczyk
i co koniec tematu? Pytanie nr1 wydajesz się być fajna laska masz morze ochote pogadac gdzies na gg lub poczcie?zostaw tego glomba i pogadaj z prawdziwym mezczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Przerwa weekendowa jest Pekińczyku :) Nie przegrywa się życia siedząc na forum ;) Wcale fajna nie jestem, tak się tylko wydaje.... Na gg ani pocztę nie przechodzę z nieznajomymi,sorry. A w ogóle to mnie rozbawiłeś....prawdziwy mężczyzna- a co to za stwór? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekińczyk
to mnie poznasz uwież jestem fajny wiec dawaj gg lub poczte :) Jestem prawdziwym szczuplym menzczyzna a nie takim tustym klocem jak ten co tu ciagle z nim gadasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Najpierw pytanie kontrolne- a 6pak na brzuc****est? Bo jak nie ma, to nie mamy o czym rozmawiać...hahhaha. Żartuję :D Zdania na temat gg/@ nie zmienię . Ty nie lubisz tłustych klocków ,on nie lubi chudych szczurków- dogadalibyście się ładnie ;) To forum publiczne, pisz kiedy chcesz "menszczyzno" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekińczyk
mam szesciopak i wygladam jak model a nie jakis gupi miensniak.wiem ze na mnielecisz i tylko udajesz niedostempnom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Trzeba przyznać - masz stajla:) 6pak i model ( oby nie gumofilców :p)...fantazję też, ciężko się oprzeć, może coś z tego będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekińczyk
a co dziwnego jest w tym ze jestem atrakcyjny jak model?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Absolutnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekińczyk
a jakich chlopakow lubisz jacy ci sie podobajom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Dziś zostałam homo wiec pytanie jest nieaktualne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekińczyk
czego homo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
A dlaczego nie, wolno mi, kobiety przynajmniej rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekińczyk
a nas nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Niezbyt, bywa, nie gryź się tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekińczyk
a co nie rozumisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Za dużo by pisać, sama tego nie ogarniam ;) A skąd wziął się Twój nick? Czyżbyś przypominał pieska pekińczyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekińczyk
nie wiem tak jakos a twoj z kond?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Tez tak wyszło...miałam zadać jedno pytanie,zniknąć i tyle a stało się inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekińczyk
a dlaczego nie zniklas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Dziewczyny były fajne, a potem to już jakoś tak poszło :) A dlaczego wypytujesz mnie akurat o to? W ogóle coś małomówny jesteś... No dobra D. wychodź zza krzaczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pekińczyk
nie jestem malomuwny i jakiego krzadzka i jaki d?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×