JAK ZACHOWUJĄ SIĘ KOCHANKI

jak funkcjonują tego typu układy napiszcie proszę na czym to polega u was

top secret :P

tzn jak czesto sie widujecie co o nim wiecie jak spedzacie cza gdzie sie spotykacie itd itp czy liczycie na rozwod z zona

Byłam kochanką i się świetnie bawiłam, aż się nie znudziłam. Widywaliśmy się 3-4 razy w tygodniu. Spędzaliśmy czas różnie. Zazwyczaj jadaliśmy razem obiady lub kolacje, robiliśmy zakupy. Wyjeżdżaliśmy co jakiś czas na ''wakacje'' lub na weekendy, często do jego znajomych z okazji np. ich imienin. Spotykaliśmy się głównie u mnie. Znałam jego dziec, rodzeństwo i rodziców, partnerów w interesach oraz przyjaciół. On poznał moich. Rozwód mnie nie interesował, bo i tak bym z nim nie została i nie związała się na poważnie. Było mi dobrze i wygodnie, jednak nie chciałam mieć z nim dzieciaka.

piszcie dalej:)

Ale co jeszcze chcesz wiedzieć? Napisałam ogólnie, ot tak. Nie wiem czym się interesujesz konkretnie. Jeżeli sama masz zamiar zostać kochanką to unikaj gołodvpców.

dziekuje Ci za twoj opis:) czemu unikac golodupcow?

gdybym sie zdecydowala to tylko sex, kase itp mam

No bo nic z tego nie będziesz miała, proste. Biedak i nieudacznik nie będzie się starał, nie zabierze na 'wakacje' kilka razy w roku, nie kupi biżuterii, futerek, sprzętu, nie opłaci rachunków, kursów i nie ma odpowiednich kontaktów, aby potem sobie radzić samej, w razie różnych przypadków/wypadków.

ja mam obecnie prawie kochanka jeszcze do niczego ostatecznie nie doszło ale było blisko najgorsze jest to że za bardzo się wkręcam

Wkręcać to się można, baa, nawet należy się skumać z rodziną i przyjaciółmi, ale absolutnie nie wolno się zakochiwać.

'Byłam kochanką i się świetnie bawiłam, aż się nie znudziłam. Widywaliśmy się 3-4 razy w tygodniu. Spędzaliśmy czas różnie. Zazwyczaj jadaliśmy razem obiady lub kolacje, robiliśmy zakupy. Wyjeżdżaliśmy co jakiś czas na ''wakacje'' lub na weekendy, często do jego znajomych z okazji np. ich imienin. Spotykaliśmy się głównie u mnie. Znałam jego dziec, rodzeństwo i rodziców, partnerów w interesach oraz przyjaciół. On poznał moich. Rozwód mnie nie interesował, bo i tak bym z nim nie została i nie związała się na poważnie. Było mi dobrze i wygodnie, jednak nie chciałam mieć z nim dzieciaka.' x i bajka się skończyła jak tylko żona coś wywęszyła a teraz z pomocą męża szykuje pozw do sądu o odszkodowanie za szkody moralne i finansowe. oddasz niebawem wszystko co wyłudziłas.. tak wyłudziłaś przez szantaż tak właśnie będzie zeznawał twój były kochaś żeby tylko uratować swoje małżeństwo. a jak nie oddasz to i tak wszystko stracisz i wylądujesz w rynsztoku tam gdzie twoje miejsce. przekonasz się niebawem.

bywa że widujemy sie 2 x w mcu ,ale niekiedy codziennie, mamy wspolne mieszkanie, podczas Jego nieobecności waruję nad ważną instytucją :) szczegolnie gabinetem :).

-> 2013-11-24 17:04:38 gość i bajka się skończyła jak tylko żona coś wywęszyła a teraz z pomocą męża szykuje pozw do sądu o odszkodowanie za szkody moralne i finansowe. oddasz niebawem wszystko co wyłudziłas.. tak wyłudziłaś przez szantaż tak właśnie będzie zeznawał twój były kochaś żeby tylko uratować swoje małżeństwo. a jak nie oddasz to i tak wszystko stracisz i wylądujesz w rynsztoku tam gdzie twoje miejsce. przekonasz się niebawem. ********************************************** Co za bajki piszesz??? Żonka o mnie doskonale wiedziała, tak samo jak o poprzednich kochankach, z resztą sama miała własnych ''przyjaciół''. Niczego nie wyłudzałam, większość to były zwykłe darowizny, a niektóre poświadczone notarialnie. Możesz sobie nadal pluć. Twój mężuś 'wspólne' pieniążki przehulał?? My potrafiliśmy przepuścić w kasynach w Venezi, Monaco czy innych, po kilkanaście tysięcy ojraków, to była zabawa. Do dziś potrafi skomleć, abym do niego wróciła, heh.

a podatek od darowizny odprowadziłaś, ty kochanka? tak się w sadzie bedziesz tłumaczyła? to szubciutko US będziesz miala na pustym łbie i faktycznie stracisz wszystko co masz. ale te kochanki sa głupie.

Oczywiście, że kochanek dał mi na podatki, aby wszystko poszło z mojego kąta i aby się nikt nie doliczył co i jak, proste, nawet ''pracę'' miałam, aby udokumentować to i owo. Za ubrania i biżuta nie musiałam się rozliczać.

Jest tu taka szurnieta co sadami straszy. Ona nic nie ukradla bo on sam jej stawial

Nie lubie sexsu za pieniadze .To tak jakbym platna d****a byla :)

kochanki nie piszcie tutaj , ponieważ widac ewidentnie zemstę staruchów nad wszystkimi kobietami :D

Jakas zonka nie moze sie pogodzic ze facet prezenty kupoeal, ze kochanka cos dla niego znaczyla

Co za bajki piszesz??? Żonka o mnie doskonale wiedziała, tak samo jak o poprzednich kochankach, z resztą sama miała własnych ''przyjaciół''. Niczego nie wyłudzałam, większość to były zwykłe darowizny, a niektóre poświadczone notarialnie. Możesz sobie nadal pluć. Twój mężuś 'wspólne' pieniążki przehulał?? My potrafiliśmy przepuścić w kasynach w Venezi, Monaco czy innych, po kilkanaście tysięcy ojraków, to była zabawa. Do dziś potrafi skomleć, abym do niego wróciła, heh. x a co takiego miałas poświadczone notarialnie? te wspólne zakupy i wakacje? :D musiałbym mieć nierowno pod sufitem żeby przepuszczać wspólne pieniądze i to jeszcze na chętne babay które mogę mieć za darmo i kiedy tylko będę chciał. wspólne pieniądze przeznaczyłem razem z żoną na mieszkania dla dzieci a za tymi chętnymi nie mam zamiaru skomleć bo to są odrzuty społeczne których żaden facet nie traktuje poważnie.

niegdy w zyciu bym nic nie wziela oprocz kwiatow, czulaby msie jak ... tylko kwiaty, kawa to ok

kochanki nie piszcie tutaj , ponieważ widac ewidentnie zemstę staruchów nad wszystkimi kobietami ################ nie nad kobietami tylko nad korfami, które trzeba tępić jak szczury, żeby zarazy nie roznosiły :D:D:D

To jedna i ta sama, raz jest facetem, tez baba ,mieszka na drugim pietrze i wylewa pomyje

Idź weź leki, bo i na ciebie kotoś pomyje wyleje, a ty będziesz myślała, że to kochanek spermą tak tryska :D:D:D:D:D

Oj, przepraszam za błędy, ale tak to jest jak się kliknie za szybko w słownik-poprawiacza. Widzę, że nie ma sensu tutaj się wypowiadać, bo zawiść zieje. Mój eks nawet nie wie co to kafe, więc wiem, że takie bzdury wypisuje jakaś popierdółka. Nadal mogę na niego liczyć, a takie romanse jak nasz to się nawet w filmach nie trafiają, wiec pluj nadal zawistna istotko. W prawdziwym życiu nie ma niczego ''za darmo'' i większość o tym wie. dziwne, żeby nie brać jak dobrowolnie dają i dbają. Lepiej by mi pewnie było skończyć na klepaniu biedy z bękartem na ręku, niż podróżować, bawić się i mieć pełną szafę i lodówkę.

Mój eks nawet nie wie co to kafe, x najwidoczniej jakiś nieobyty x Lepiej by mi pewnie było skończyć na klepaniu biedy z bękartem na ręku, niż podróżować, bawić się i mieć pełną szafę i lodówkę. x no jeśli bida z nędż piszczała i z głodu się puszczałas...

Po co plujesz na dziewczynę? Jesteś zazdrosną i zdradzaną?? Wyobraź sobie, że obyci ludzie mają zazwyczaj tyle pieniędzy i mało czasu, aby nie marnować czasu tutaj. Pieniądze wola wydać na piękne kobiety i się zabawić, niż oglądać krzywe mordki grubych żonek przy kolacji.

W takim razie musisz być tak paskudna, ze nawet na kochankę nikt cię nie chce, żeby kilka razy przelecieć w ciemnym kacie i pozostaje ci tylko wycie na kafe, co doskonale czynisz w każdy weekend, a ja mam ubaw po pachy w wolnych chwilach. :D

Jasne, bo za bzykanie w weekend dostaje się to i owo. Niektóre po 20 latach małżeństwa nie otrzymają tyle co dobra kochanka w pół roku, heh.