JAK ZACHOWUJĄ SIĘ KOCHANKI

dobra, ide stad bo to nie ma sensu, zegnam pewnie to napisala ta co akceptuje zdrady swojego hehe

przecież to jest ściema, gimbus się nieźle bawi.

no właśnie masz rację akceptuję zdrady swojego !!!

wyrazy współczucia dla tej co akceptuje, w imię czego?

nie wiem ?! bo sama zdradzam i później nie mam wyrzutów sumienia ?!

a najlepsze jest to że widziałam jak to robi na moich oczach jak weszłam to oprzytomniał !!

chyba jestes nienormalna ze to akcptujesz, a do autroki powiem- rob jak chcesz, pobaw sie i daj sobie z takim spokoj

to jedna i ta sama kretynka od kawy, co niby nie chciała ale przez kilka stron się pytała. od dawna robi podchody do żonatego faceta, ktory jej się podoba. facet ją olewa komisyjnie, to wyżywa się na wszystkich żonach na kafe, wmawiając im zdradę przez meża i że tą zdradę akceptują, bo myśli idiotka, że w końcu tu trafi na żonę faceta do którego wzdycha od kilku ładnych lat. :D

Ktoś dobrze napisał, żebyś to zrobiła ja kmasz ochotę na przygodę, sex- może siędogracie w tym, ale nie traktuj tego poważnie, że sie rozwiedzi, nie stawiaj warunków to będzie fajnie:)

My nie sypiamy juz 4 rok, więc można? Można, obydwoje też mamy kochanków tzn ja mam a on chyba szuka ciągle. U mas to ja noszę spodnie.

"Hanka,gdzie podziałaś się?" ***************************************************** ta Hanka z parteru co rozpieprzyła 2 swoje małżeństwa i 1 pierwszego kochanka a teraz kombinuje jak rozwieść z żoną drugiego kochanka?

zmyłka odn.pięter???to nie parter Hanko! ........................................." uderz w stół,a nożyce się odezwą."

to piwnica jest :D

eeeee tam,mówimy o piętrach przecież---a nie o piwnicy ani parterze, nie wprowadzaj nas w błąd,jednak jest coś na rzeczy... zmierzły typek...

Juz wiem,to Ip

czy to ta,o której huczy nasza mieścina????

up

A ja coraz częściej myślę o zostaniu kochanką. Wolni są beznadziejni, a jak trafi się jakiś fajny, to nie chce związku. Chce bzyknąć raz czy dwa, w wygodnym dla siebie terminie i iść dalej. Nie można na nich liczyć. Za to żonatych szukających kogoś na boku jest wielu i można znaleźć kogoś fajnego. Dodatkowo są zdesperowani i skłonni dużo zaoferować, żeby tylko się z nimi spotykać.

dziś No jakoś chętnego nie znalazłaś skoro dalej jak świnia kwiczysz na kafe :D

Spokojnie, spokojnie... Przed chwilą wysłałam smsa do jednego z żonatych uganiających się za mną. Napisałam, że się z nim spotkam. Nie minęły dwie minuty a już zadzwonił. Wybrałam najbogatszego ;)