Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rwa kulszowa pomocy

Polecane posty

Gość gość

Rok temu złapałam rwę kulszową, nie było az tak źle bo noge mogłam podnieść na 70% około. Przez ten rok rwa dawał o sobie znać dosyć czesto, teraz obajwy znów się bardzo nasiliły. Rwie mnie i potwornie ciągnie w ledzwiach, : biodrach i nogach, obu niestety. Miała rok temu wykonywane rtg tej czesci: kregosłupa wyszła tam niewielka skolioza, niedomkniety krag s1 chyba (pisze z pamieci) i spłycenie fizjologiczne tej czesci odcinka. Neurolog dała mi leki i skierowanie na masaże - miałam jes dopiero we wrześniu tego roku i nie pomogły. Co ja mam robic? Cholernie boli. Mogę chodzić, siedzieć, lezec, ale boli. Da sie to raz na zawsze usunąć? Ja mam dopiero 26 lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy ma się problemy z kręgosłupem to trzeba codziennie ćwiczyć minimum 30 minut dobre jest pływanie na plecach poczytaj o metodzie Mc Kenzie poczytaj o jodze i asanie kobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram gościa wyżej - znajdź ortopedę albo fizjoterapeutę stosującego metodę McKenziego. Nie chcę mówić, że u każdego się sprawdza, ale wielu ludziom pomogło, mnie również. Terapia sprowadza się do prostych ćwiczeń, odpowiedniej postawy i stylu życia. Pływanie też polecam, choć mój lekarz akurat każe pływać na brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ta metoda ma coś wspónego z mobilizacją ledzwi? Bo mi masazysta poradził mobilizacje. Nad pływaniem myśle od dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego, co zdążyłam się w krótkim czasie zorientować, to mobilizacja to coś innego - konkretna technika masażysty. McKenzie to cały zespół działań, można górnolotnie powiedzieć styl życia. Natomiast sednem metody są przeprosty, czyli wyginanie odcinka lędźwiowego do przodu, żeby przywrócić zniesioną lordozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj na masaże ,bo czasami mogą zaszkodzić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masaze wykonane fachowo nigdy nie zaszkodza,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w mieście chyba nie ma ludzi, co rehabilitują tą metodą, a przynajmniej na nfz :( Nie stać mnie na prywatne zabiegi. Czy ktoś mógłby mo dac linka do sensownego artykułu o tej metodzie, mnie strasznie boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo lekarze nie lecza rwy kulszowej ta metoda,jest zbyt skuteczna i nie przynosi im zysków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z rwy kulszowej nie da sie wyleczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście ze da sie wyleczyć z kazdej choroby,wiec i z rwy kulszowej również,to tylko lekarze nie umieja leczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolhfgh
Czesc. Powiem Ci jak sobie pomoc. Bazujac na moim przypadku, rwa dopadla mnie na poczatku roku, przez dwa dni siedzialam na lozku w potwornym bolu, nie moglam uwierzyc, ze cos podobnego moze sie czlowiekowi przydazyc. problemy z kregoslupem mam od wielu lat, ale to byla zupelnie inna historia. Z internet wyczytalam, ze leczenie trwa wiele miesiecy, zastrzyki jakies, fizjoterapie itp. Nie ma gwarancji zupelnego wyleczenia. Postanowilam ekperymentowac z naturalnymi metodami. W rezultacie odkrylam cos bardzo skutecznego I po paru dniach moglam zapomniec o bolu. Tabletki ( lub proszek) o nazwie MSM, pochodza z jakichs fasolek , sa tanie , dostepne wszedzie, Bierzesz pocztkowo 4- 5000 mg dziennie, w rozbiciu na kilka porcji dziennie, potem jak juz jest duzo lepiej mniej , moze 3000mg , przez kilka tygodni, az cokolwiek powodowalo bol bedzie wyleczone. Mam nadzieje, ze C**przejdzie szybko. J ( moj e-mail, na wszelki wypadek : jolkibee@gmail.com)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszy jest masaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co C***oduszka pomoze??to tylko profilaktyka,a nie leczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tabletki też nie zlikwidują przyczyny bólu ,mogą go tylko trochę uśmierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie mówie o tabletkach tylko o masazu,Ty wogóle czytasz wpisy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jolhfgh reklamował tabletki i one na pewno nie leczą przyczyny. Co do poduszki, to już można polemizować - oczywiście sama w sobie rwy nie zlikwiduje, ale pomoże zachować właściwą postawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wałsciwa postawa to za mało dlaczego nic nie wspominasz o masazach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ty ciągle o nich wspominasz jak nawiedzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty ciagle wspominasz o poduszkach jak nawiedzona,które i tak rwy nie wylecza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ja wspominam o poduszkach. Mnie pomaga głównie McKenzie, ale poduszki podkładam pod lędźwie, żeby zachować prawidłową postawę. I to zwykłe poduszki, bo wcale nie jestem tym gościem od reklamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mysle ze jestes tym gosciem od reklamy poduszek,a ja polecam masaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem gościem ani innym reklamodawcą. Leczę się na dyskopatię u lekarza ortopedy, pomaga mi McKenzie, nie stosuję żadnych masaży ani reklamowanych poduszek czy leków. Robię natomiast ćwiczenia, pływam i siedzę prosto - to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łeee to masaze sa najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie ze nie da sie wyleczyc ,da sie zaleczyc na jakis czas,np. prze 2 lata nie mialam problemu i powrocil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to wszystko tylko sie zalecza,bo ja miałem grype juz tyle razy,ciagle tylko ja zaleczam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja słyszałam, że pływanie na brzuchu właśnie najmocniej obciąża odcinek lędźwiowy i sama przy pływaniu żabką mocno czuję własnie dolny odcinek kręgosłupa, pływając na plecach czuje ulgę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem gdzie słyszałaś, ja zgodnie ze wskazówkami lekarza pływam na brzuchu, nie odczuwam żadnego obciążenia i ogólnie następuje poprawa. Natomiast leżenie na plecach właśnie sprawia, że odcinek lędźwiowy, który powinien być w lordozie (wygięty do przodu), "zapada się" jeszcze bardziej do tyłu, co sprzyja dyskopatii. Oczywiście to sprawa bardzo indywidualna, wszystko zależy od specyfiki naszych problemów z kręgosłupem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to nie jest tak, ze jak zapada się do tyłu, to następują tzw przeprosty i to własnie przynosi ulgę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×