Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomocy byly facet mnie wykorzystuje

Polecane posty

Gość gość

ludzie jaka ja jestem durna, nie wierzę. :( Mam 23 lata, On był moim pierwszym facetem, darzył mnie uczuciem jak mowił przez ponad rok, nagle cos sie stało - zerwał, wypalił sie niby. Ja oszalałam, zaczęłam wariować, jednak raz na tydzien/ poltora zawsze zdarzyło sie tak, że spotykalismy sie w wiadomym celu, za kazdym razem ja łudziłam sie, ze moze zechce wrócić, tak jest do dziś dnia mimo, iż minęło juz prawie 3.5 msca. On sam nie wie do konca co ma robic, ja go tylko tłumaczę.. nie raz mu mowilam, ze to krzywdzące, powiedział, ze ok przestaniemy, jednak ciagle to samo. Wiadomo ja głupia liczę na cud, ze moze mu sie odwidzi jednak czy coś. Nie wiem po co to robi, nie rozumiem - bo wiem, że ma mnostwo okazji żeby sobie ''pouzywać'' jednak On ciagle wraca do mnie, ja sie napalam na to, ze moze jednak cos z tego będzie a On po wszystkim znow traktuje mnie jak obcą osobę :( Wiem, jestem żałosna, zapchajdziura, wór na sperme, nazywajcie to jak chcecie , jednak ja po prostu pogubiłam sie w tym wszystkim :( pierwszy raz w zyciu sie zakochałam. Nie potrafię bez niego żyć, zaznaczam, ze nie jestem bluszczem. Nie katuje go telefonami, smsami, jego problem polega jednak na tym, ze jak sie upije to wyznaje mi rozne rzeczy, zawsze tak było bo na trzeźwo nie miał odwagi, jednak pozniej jak jeszcze bylismy w zwiazku wszystko wyznawał na drugi dzien, teraz jednak gdy jest pijany cos powie, pozniej sie wypiera. Boże ludzie jestem taka głupia :( Nie będę pisać, ze ma zasady ( chociaz nie r***a kazdej pierwszej z brzegu ) bo w takim układzie chyba nie mozna mowic o zasadach :( Nie wiem co mam robic, jestem wrakiem, czy ktos mial kiedys podobna sytuacje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd wiesz ,ze ma inne okazje by sobie ulżyć w cierpieniach? Gdyby miał, nie wracałby do Ciebie. Facet nie zawsze może, ale zawsze chce. A jak już może i chce to znaczy ,ze żadna z nim nie chciała. Nie wierz w to ,ze ma tyyyyle chętnych. Jak znam dziewczyny to dużo mówią , mało robią. czy On Cie wykorzystuje-? Nie wiem, piszesz ze sama chcesz, to gdzie tu wykorzystanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no miał, nawet ją znam, byla na niego napalona strasznie, on jednak powiedzil, ze ma w******e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mu dogodzisz to do Ciebie wróci :) tylko czy mu dogadzasz to jest pytanie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na twoim miejscu tak bym go uje..bała w tą fujarę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×