Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

35 lat i dziewica

Polecane posty

Gość gość

Czy mam jeszcze szanse na faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anagram82
Nie, każdy facet cię wyśmieje. Albo uzna za dziwadło i p****a i kopnie w d**ę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że masz szansę a co to niby czyni Ciebie gorsza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś jak skarb który trzeba odkryć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie do założycielki tematu;czy poznając nowego faceta mówisz mu o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm,na całusach i przytulaniu się kończy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 777ooo777ooo777
ja mam to samo. może wam trudno w to uwierzyć że w społeczeństwie są takie kobiety (oprócz zakonnic)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo niezadbane jestescie i nieprzebywacie wśrod ludzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania_2014
Pewnie że masz szanse. Lepsza porządna panna w tym wieku niż rozwódka z długami i trójką dzieci każde z innym. Jeszcze spokojnie możesz poznać fajnego faceta i założyć rodzinę - wiele kobiet w tym wieku lub póżniej ma dopiero pierwsze dziecko, a póżniej jeszcze dwójkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buhahaha taki ewenement na skalę kraju :D najbrzydsze są r****ne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
etam ja też prawiczek blisko 20 letni zaniedlugo nic nato sie nieda poradzić ja nie pasuje do ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania_2014
prawiczek jeszcze masz na to ponad 20 lat także spokojnie i na Ciebie przyjdzie pora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponad hym a co jeśli mnie juz masturbacja zniszczyła i już nic nie mam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 777ooo777ooo777
gość bo niezadbane jestescie i nieprzebywacie wśrod ludzi . >> nieprawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hymm 7 ileś to daj mi kontakt i chętnie cie poznam bo czemu bym miał niechcieć cie poznac no chyba że masz takie wymagania ze moja ortografia ci niepozwala na takie poniżenie swejdumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ide spać 7 ileś jak chcesz to dasz jakiś kontakt jak nie to nie mnie poznasz po błedach jakby co :) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bylam do 34 . Jak jestes ladna zadbana to dlaczego ialby Cie wysmiac. Zreszta w srodowisku gleboko praktykujacych chrzescijan czesto zdarzaja sie takie przypadki, wiem bo znam kilka ladnych atrakcyjnych kobiet dziewic ok trzydziestki i grubo powyzej. Zeby nie bylo smiechow chichow to jasna sprawa ze sie nie masturbowalam. Nie bylo podniet wiec mozna bez tego zyc. Wierze ze osoby zakonne zyja w czystosci jesli tego pragna bo sama lata tak zylam i wiem ze mozna. A temperament mam ogroooomny. Sila woli i przekonan i modlitwa pomaga byc wstrzemiezliwym, a jaka satysfakcja ze panuje nad najwiekszym popedem. Czlowiek wtedy jest duchowym gigantem, wiem bo to przeszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kto powiedział, że Kościół w dzisiejszych czasach nie pozwala się masturbować? Po co się tak udręczać, jeżeli to nikomu nie szkodzi? Jaki jest sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pewnie że masz szansę a co to niby czyni Ciebie gorsza??" Zalezy jak to rozumieć. Nie istnieją obiektywne kryteria o tym co czyni człowieka lepszym lub gorszym partnerem, bo to zależy dla kogo tym partnerem miałby być. x x Aczkolwiek taka sytuacja jest wysoce niekorzystna z zasadniczego powodu: sugeruje temu partnerowi, że coś jest z nami nie tak. Sugeruje że nigdy wczesniej nie mieliśmy poważnego związku, nie wkroczyliśmy w bardzo ważny i zupełnie naturalny etap życia jakim jest życie seksualne. Dziewictwo w tym wieku nie musi przeszkadzać samo w sobie (mi osobiście by przeszkadzało ale to tylko moje zdanie), ale może zniechęcać ponieważ sugeruje że istnieją jakieś poważne przyczyny takiego stanu rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" A temperament mam ogroooomny. Sila woli i przekonan i modlitwa pomaga byc wstrzemiezliwym, a jaka satysfakcja ze panuje nad najwiekszym popedem. Czlowiek wtedy jest duchowym gigantem, wiem bo to przeszlam." x x Tylko pojawia się pytanie - po co? Nie ma czegoś takiego jak silna wola, bo nie ma czegoś takiego jak wola. Jest tylko hierarchia potrzeb. Ale pytanie dlaczego walczyć z naturalnym biologicznym popędem? Nie widzę w tym powodu do satysfakcji. Równie dobrze można sobie przez tydzień odmawiać jedzenia, ale jaki w tym sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dareios: jaki sens pytasz i po co. A próbowałeś? Nie próbowałeś i negujesz:) a ja mówię że WARTO. Wiem po tak żyłam. Ty nie wiesz. Po co się zadreczac:) Niektórzy nie pojmują monogamii. Bo po co się ograniczać. Właśnie. Wtedy wchodzi się w głębię bytu a nie żyje naskórkowymi podnietami. Ale do tego trzeba siły. I to jakiej! Nie masturbuj się przez sto dni:) a post też oczyszcza umysł. Jakże inaczej z pustym żołądkiem wygląda świat.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umówmy się: popęd seksualny jest naturalnym popędem zdrowego organizmu, tak samo jak potrzeba jedzenia czy snu. Pytanie - dlaczego z tym walczyć? x x Czym się różni miłość seksualnej osoby od zaspakajania popędu? Nie wiem czy wiesz, ale ludzie łączą się w pary właśnie po to aby zaspokoić popęd, a ten jest bodźcem do prokreacji. Tak to wygląda biologicznie. Wszystko to ma służyć przedlużeniu gatunku, tylko teraz człowiek nauczył się oszukiwać naturę za pomocą środków antykoncepcyjnych. Jednakże dorabianie wielkiej ideologii do seksu zawsze mnie zadziwiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sensie, że w drugą stronę? Tzn miłość bez seksu? Wiesz, to raczej tak nie działa. Człowiek raczej nie pokocha kogoś kto go nie pociąga fizycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A temperament mam ogroooomny. Sila woli i przekonan i modlitwa pomaga byc wstrzemiezliwym, a jaka satysfakcja ze panuje nad najwiekszym popedem. Czlowiek wtedy jest duchowym gigantem, wiem bo to przeszlam. x x Jednym słowem mozna to podsumowac jak tytuł dobrego filmu dokumentalnego który niedawno widziałam "Wiara czyni czuba"... LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieuchronnie zbliża się mój pierwszy dzień w pracy ufff...co za koszmar, jedna wielka niewiadoma;-) kompletna zmiana zycia, z jednej strony czuję ekscytację, z drugiej strony stresik 35 letnia dziewica??? i serio nie udało Ci się nigdy nikoog poznać, nawet przyjaciela, który by chciał seksu? ja takich miałam i dzięki temu za 10 lat nie napisze czegoś takiego. moje życie płciowe nie jest bogate i raczej doświadczam jednej wielkiej stagnacji, ale przynajmniej nie jestem dziewica, dziwnie bym się czuła. tak ogólnie dziwictwo to nie choroba ani problem, ale najgorzej jesli źle się z tym czujesz i tu nie wiem co C***oradzić przy takim braku doświadczenia krepowałabym się przy facecie wystarczy, że rzadko kogoś mam i od razu jestem jak sparaliżowana a co tu dopiero tyle lat i nic.....;-( weź zapłać komuś i niech cię poduczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem, że związek jest dla seksu i prokreacji (wyjąwszy asów i bezpłodne osoby, osoby z urwanymi narządami i osoby homo), ale ja pytałam o miłośćusmiech.gif no wiesz - wolność, ciepło, akceptacja, rozrywka, zastępstwo rodziców w dorosłym świecie, przyjaźń. xxx broken- kocham Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×