Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzieciaci po rozwodach w głowach Wam się poprzerwacało

Polecane posty

Gość motyliczkaliczka
To oczywiste, że będę chciała, żeby dzieci dostawały po równo .A tu co znowu złego w tym znajdujesz w tym. Chyba każda matka chce jak najlepiej dla SWOJEGO dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa partnerka
hahaha tak tak woli - dopóki nie dojdzie do podziału majatku to się wszyscy kochają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyliczkaliczka
Zauważasz że używam ciągle wyrażeń - po równo, pół, fifty fifty. ALE NIE. ZBYT DUŻO WYMAGAM. Powinnam swoje potrzeby zamieść pod dywan, no bo on ma dziecko z poprzedniego małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznam ze nie dam raady tego wszystkiego przeczytac ale wy zapominacie o jednej sprawie, dla dziecka wazna jest rodzina, I tatus nie zaplaci alimentami rekompensaty za jej brak, tez widzeniami nie jest w stanie niczego naprawic taki uklad jest zly i nie szukajcie slodyczy w cytrynie tam jest tylko kwas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak po równo to fajnie tylko jak chodzi o alimenty to już po równo nie bardzo prawda.Ja się tutaj śmiałam niedawno ponieważ mój syn ma od dość dawna alimenty w kwocie ok 500zł i te 500 dostaje,utrzymanie dwójki dzieci mój eks mąż wycenil na 1000zł każde,a jego zona nie pracuje więc 1000zl wklada na dzieci on.Widzisz tu po równo ze strony tatusia na dzieci.Bo mnie się chciało śmiać w głos gdy tu kolejne panie robiły 500*2.Tam jest 1000*1 nie 500*2.Normalnie gdyby on to po równo dostał skakał by pod sufit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasierbica94
Sram na was głupie p***y żebyście się karpiem zakrztusiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa partnerka
Przyznam ze nie dam raady tego wszystkiego przeczytac ale wy zapominacie o jednej sprawie, dla dziecka wazna jest rodzina, I tatus nie zaplaci alimentami rekompensaty za jej brak, XXXXXXXXXXXXXX Ale co to nas obchodzi? Skoro jest najwazniejsza to trzeba się było nie rozwodzić. Nowe partnerki nie mają tu żadnej roli do odegrania aby cokolwiek temu dziecku rekompensować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyliczkaliczka
Słuchaj nie wiem jak tam masz w życiu, przykro mi, że tak c*****o Ci się ułożyło i że ta sytuacja z alimentami wygląda jak wygląda. Mój facegt daje dużo na dziecko obecnie, nigdy mu nie powiedziałam żeby dał mniej. Jak mnie prosi o radę cop kupić dziecku, to doradzam najlepsze a nie najtańsze.Nic mi do jego pieniędzy. Ale co do czasu - bardzo mi przykro, ale tu będę się upierać. Albo facet dzieli czas na pół, albo niech żyje sobie w celibacie i nikomu nie zwraca głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa Pani
A ja tu jeszcze raz przytoczę bardzo dobrą wypowiedź z tego forum: "bo taka prawda, w Polsce kobiety po rozwodzie sa nauczone roszczeniowej postawy, tak jakby z to, ze im sie nie powiodlo cale spoleczenstwo ma placic, z nowa rodzina ex meza na czele kazdy ma jakies zwiazki na koncie, ale skoro jest rozwod to rodziny juz nie ma, zwiazek nie byl na tyle wazny zeby go ratowac konsekwencje waszego rozbitego malznstwa ponosicie wy i wasze dzieci, to sie nie rozciaga na reszte swiata, ani ja ani moje dzieci ktore mam z mezem nie jestesmy temu winni, ze wam sie nie ulozylo moje dzieci będą ponosic konsekwencje tego, ze ja sie zwiazalam z rozwodnikiem - maja swiadomosc, ze tata czasem spedza czas z innymi dziecmi, nasz budzet jest mocno okrojony z powodu alimentow jakie maz musi placic - to sa konsekwencje mojego wyboru, tego ze wyszlam za rozwodnika i moje dzieci tez za to placa, chociaz to przeszlosc meza, nie moja!! nie rozumiem dlaczego wasze dzieci maja nagle nie ponosic zadnych konsekwencji decyzji jakie podjeli ich rodzice? chyba kazdy decydujac sie na rozwod wie z czym tos ie wiaze, wie, ze tatusia nie bedzie tak czesto i ze pieniedzy tez moze ubyc, a wy na sile staracie sie wszystko zatrzymac tak jak bylo, zupelnie jakby ten rozwod nigdy nie nastapil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa Pani
"konsekwencje waszego rozbitego malznstwa ponosicie wy i wasze dzieci, to sie nie rozciaga na reszte swiata," - ZDANIE KLUCZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A konsekwencje k******a tatusia i mamusi powinny ponosić ich dzieci a nie moje.To nie ja się k***iłam na morgi oboje wtedy chyba wiedzieli co robią???A teraz moje dzieci mają ponosić konsekwencje rozwodu,który nastąpił z winy eks męża,a jego nowa pani jakby się do tego przyczyniła???Z jakiej k***a racji???Niech ich dziec***onoszą konsekwencje tego że mają rodziców którzy święci nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz decydując się na rozwód zdajecie sobie sprawę z konsekwencji,hehe może zdajemy sobie sprawę że z d****arzami żyć już nie możemy???Bo się po prostu nie da????I teraz co moje dzieci mają ponosić konsekwencje nie bądź śmieszna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa powyżej - możesz jeszcze raz jaśniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska80
Zgadzam się. Zgotowaliście dziecku rozwód to patrzcie teraz jak cierpi. Żadna tu rola nowej partnerki żeby to łagodzić,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się po prostu pytam dlaczego moje dzieci mają ponosić konsekwencje zwykłego k******a mojego już eks męża i jego już dziś nowej pani???? Rozwód jest orzeczony z jego winy a moje dzieci mają za ich winy płacić???Za to że nie miałam ochoty gościć faceta który nigdy nie wychowywał dziecka bo mu czasu nie starczało? Tak szczerze to ja tej drugiej naiwnej nawet wspólczuje bo za złotówki musi k****arza znosić ale sama się do wyrka pakowała. A teraz ich dzieci i ona sama ma nie ponosić żadnych konsekwencji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konsekwencji czego? Twojego zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bądź śmieszna chodzi o konsekwencje ich wspólnego k******a. Nie wiesz jeszcze o co biega? Do zdrady i k******a potrzebne są dwie strony zdradzający i kochanka. Ale rozumiem że dla Ciebie nawet i to usprawiedliwienie znajdzie. A może popatrzysz na k******o przez palce i będziesz tkwić w g****e by twoje dzieci nie ponosiły konsekwencji rozwodu. Wybacz ja tak nie umiem,jak go tak bardzo chciała to go teraz ma a ja mam święty spokój i żadnych konsekwencji tych finansowych zwłaszcza finansowych moje dziecko nie ponosi. A reszta ma w d***e tausia którym on nigdy nie był jego temat nie istnieje to taki ktoś kto wysyła przekaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od ex żon przeczytasz tu, ze ich dziecko jest NAJWAZNIEJSZE. Ze Twoje to bachor,ze jest DRUGIE więc mniej ważne:)Ze Twój ex ma się lożyc na dziecko najlepiej więcej niż Wasza cała nowa rodzina ma na utrzymanie i oczywiście spotykac się najlepiej na kazde kiwnięcie jej palca. Acha i wyczytałam tu wiele razy ze ex mąz ma OBOWIĄZEK robic remonty w domu i pomagać we wszystkim, w czym zażyczy sobie ex. I tak mój mąz ma ex. Alimenty które placi na corke to kwota za którą utrzymuje się cala nasza rodzina. Oczywiście alimenty maja być obniżone o 70 % w marcu-ukrocilo się pazernej ,leniwej mamusi. Chociaz sama nie daje brac dziecka do nas ma pretensje ze mąz się dzieckiem nie interesuje!!!!!Gdzie logika???P**********e leniwe rozbestwione, zero obiektywizmu i spojrzenia na sibie,ze to wy macie leniwe,rozwydrzone dupska!!!Nie piszę do wszystkich kobiet,to byłoby nie fair, bo wiem ze sa tu takie co mialay mężow lobuzow,ktorzy dzieci nie znaja i łoża po 300-600 zł na dzieci krzycząc jak to wiele....Ten wpis nie do takich kobiet. I sama mam ex męza i dzieci z 1szego malzenstwa.Ex to dla mnie OBCY CZLOWIEK.Niczego od niego nie chce, ma placic marne grosze na dzieci i jeżeli obiecuje Im przyjazd ma przyjezdzac-tyle.Niczego więcej nie chce. Przyjezdza średnio raz na 4m-ce, nie placi regularnie, nazywa się dobrym ojcem.... A mój mąz ,który placi niesamowita kwotę pieniędzy na corkę, chce Ja odwiedzać b często jest nazywany przez rozbestwione ex zony skurczybykiem. Generalnie proponuję skupic się autorce na SWOIM DZIECKU. Ja to rozumiem, to naturalne. Nie da się być w rozkroku i tu i tu ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuję wszystkim kobietom wprowadzić w zycie zasadę wzajemności. skoro ex zona Waszego męza twierdzi ze Wasze dziecko jest gorsze proponuję odwzajemnić się tym samym. Dla niej Twoje jest mało ważne a dla Ciebie Jej. Tak więc skoro ktoś działa na szkodę Twojego dziecka Ty działaj w obronie swojego na szkodę Jego. Bardzo bardzo przykre,ale to wlasnie wyczytałam z wpisow niektórych pan po rozwodzie,ktore z wielkim przekonaniem pisza o Imniejszości dzieci z 2 malzenstwa i tym,zeby caly swiat kręcil się wokoło ich dziecka,ktore jest w ich przekonaniu pępkiem swiata. Ta sama kochająca mamusia zniszczy drugie dziecko. To wasza szkola byle zony(co niektóre oczywiście).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się ciesz że raz na 4 miesiące przyjeżdża bo mój poza sądem to się widział ze starym prawie cztery lata temu.Ale najbardziej to starego bolą te dzienne studia.Tuman nie kapuje że jakby był ojcem i pomógł chłopakowi choćby znaleźć pracę,to poszedł by na studia zaoczne i sam miałby korzyść.A tak to taki dorosły leje na niego jest na trzecim semestrze ma jeszcze cztery przed sobą.A jeszcze jest coś takiego jak magisterka.Jedne z tych co to 5 stów zapłaci i krzyczy na h*j ci tyle.To teraz zapłaci więcej,i spłaci to co nienależnie pobiera od mopsu czyli rodzinne i wychowawczy jego pani.I spory podatek od zatajonych dochodów. Ja przez 18lat siedziałam cicho wiedząc że oboje okradają moje dziecko ale teraz sprawa ciągnie się od 9miesięcy i zajmuje się nią na wniosek sądu i nasz urząd kontroli skarbowej.Trudno jak się nie chciało pojąć że sytuacja się zmieniła ponieważ ja od pewnego czasu choruję na nowotwór złośliwy.Pokonuję go ale teraz właśnie zrozumiałam że źle robiłam biorąc na siebie wszystko i przyjmując jakim by nie było.Mam czas by wszystkiego dopilnować czas którego nigdy nie miałam.I żeby nie było sama po mojej operacji dzwoniłam żeby chłopakowi pomógł bo chłop dorosły a przeżywał gorzej niż małe dziecko.Od tego czasu mija 9miesięcy w których mógł się wykazać.I gwarantuje jemu i jemu podobnym i ich paniom że na tym się dobrze nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze nie "nowa pani się do wyrka pakowała" tylko masz eks mężą c***a, który na to pozwolił.Jeżeli przyjmujemy, że mówisz prawdę, bo jak jesteś taka zołzą to nic dziwnego, że szukał przygód. O małżeństwo trzeba dbać i trzeba dbać także o siebie, żeby ciągle był ogień. A ty jesteś typem wiecznej awanturnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faktycznie taka prawda
Gdyby eks mojego faceta zaczełaby prowadzić wojnę i mówić cos na moje dzieci to ja zniszczyłabym jej dziecko - taka niestety prawda, więc nie radzę zaczynać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madralala lala
Współczujemy. Każdy ma inną sytuację. Raz eks jest pokrzywdzona, a raz nowa partnerka jest pokrzywdzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram Cię walcz! ja nie mam dowodów na fuchy i lewe dochody ,ale też poczekam i też skarbówkę naslę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że każdy ma inną sytuację natomiast często i gęsto chodzi o kwestię zrozumienia chwili.Ja nie podnosiłam alimentów co rok,tylko co kilka lat,nie latałam po sądach bo tam też są dzieci,natomiast teraz gdy trzeba zrozumienia w drugą stronę to już tak nie działa.A przecież też chodzi przynajmniej mi o moją sprawność ponieważ za pół roku chcę wrócić do pracy.Syn sam sobie też potrafi zarobić ale wybaczcie kobiety żebym ja ciężko chora osoba sponsorowała nigdy nie pracującą żonę mojego eks.Myślę że 18 lat sponsoringu lenistwa to chyba maksimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym tej skarbówki nie nasłała bo wiem z czym to się wiąże ale ja płakałam po operacji razem z synem który psychicznie podobnie jak ja był wtedy w dużym dołku.I wtedy coś pękło w nas obojgu bo w tym wypadku to już głównie syna decyzja. Sam do tego doprowadził a że przez lata niesłusznie pobierali rodzinne i wychowawczy to nie moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje. Ale o czymś to jednak świadczy skoro Twój eks woli byc takim leniem jak sama mówisz niż z Tobą. Jesteś chora i tu ci współczuję i życzę zdrowia, ale to jednak sugeruje, że jesteś zołzą, nie umiałas zatrzymać przy sobie faceta, może jesteś zimna w łożku itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co po 18 latach to mi akurat wisi co i dlaczego się stało. Osobiście uważam że jak w związku są problemy to należy próbować problemy rozwiązać a nie uganiać się za babami. Żaden związek by nie istniał gdyby z jakiegoś powodu sobie tylko znanego ludzie szukali sobie pocieszycieli. Sąd nie zauważył mojej winy i jego nią obarczył. Tą tajemnicę on tylko zna. Osobiście uważam że nigdy nie powinien się z nikim wiązać bo walił w rogi i wali nadal każdą. I w sumie tu mi jej żal i nie żal bo z jednej strony wpakowała się w g***o ale z drugiej powinna już wiedzieć że to g***o śmierdzi. Ale jak komuś nie przeszkadza i potrafi z kimś takim żyć to nikt jej nie broni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może właśnie godzi się na to jaki on jest w zamian za to ją utrzymuje. NIE TY JĄ SPONSORUJESZ- ZROZUM TO! Tylko już obcy dla ciebie facet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mi nic do tego że on ją sponsoruje natomiast sorry ale w mojej sytuacji to nie zamierzam mu w tym pomagać. Jeżeli doskonale wiem że kłamie i są na to dowody to niby dlaczego ma syn mieć niższe alimenty by ją sponsorować? Jak tu same piszecie nie jestem matką teresą więc podaj choć jeden argument. Skoro może mieć syn 2 stówy więcej to w naszej sytuacji chore by jej rozdawał. Pokażcie która odbierze swojemu dziecku dwie stówy i da eks.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×