Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

CO SĄDZICIE O FACECIE KTÓREMU MATKA USŁUGUJE PRZYKŁAD

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny, facet 24 lata, mieszka z matką, pracuje. Matka nie tylko sprząta, gotuje, pierze (on w domu nie robi NIC), ale też jest w pewnym sensie taką służącą, przykład- -on dzwoni "będę za 30 minut, zrób mi jajecznicę i ciepłą herbatę" - jak przychodzi ma to podane pod nos -mówi "jak wróce z pracy uprasuj mi szarą koszulę" -jak wraca z pracy dzwoni, żeby matka robiła obiad -wysyła ją do urzędu/do sklepu/nawet do fotografa ona to wszystko robi I nie są to zwykłe prośby, bo wiecie każdemu z nas zdarza się poprosić o coś mamę- to normalne. Ale ona mu po prostu usługuje...Dodatkowo uważa, że jest on pępkiem świata, przez co tak na prawdę go krzywdzi- przykład ma on możliwość zrobienia nadgodzin, a matka go butuje- po co będziesz dłużej w pracy, wróc do domu, jest zimno. Pyta się go czy jest zmarznięty, czy założył kalesony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tyłek po defekacji mu tez podciera ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że to chore. On już jest dorosłym mężczyzną, nie jeden w jego wieku ma rodzinę. tak na prawdę matka tylko robi mu krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaleka życiowy. omijac takich szerokim łukiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamuśka powinna się puknąć w dekiel! Niech zgadnę? stare babsko, mąż ją zostawił i całą swoją miłość przelewa na synusia. Taki to nawet dziewczyny nie znajdzie, ale mamusi to na rączke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie się wydaje że obecne pokolenie matek parolatków , bedzie własnie takim pokoleniem usługujacym swoim dzieciom gdy te juz bedą dorosłe. Straszny nacisk obecnie kładzie się na to aby dzieciom było lepiej , żeby czasem się nie napracowały przy codziennych obowiązkach, matki chcą im zapewnić wszystko, więc im usługuja i robią wszystko za nie( bo ono nie umie, nie zrobi tak jak ja chcę itp)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykład z zycia .........matka 18latka i 13latka , nie pójdzie do pracy , bo młodszy syn nic by nie zjadł jak ona będzie w pracy, bo on nie umie sobie zrobić nawet kanapki, bo on się boi być sam w domu( w tym samym domu pietro wyżej mieszka szwagierka z dziesmi w podobnym wieku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że się r***ają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"naprawdę" to JEDEN wyraz, ciole!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mój młodszy brat mieszka z matką i jest bardzo podobnie. Tłumacze matce ze musi zmienic zachowanie wzgledem niego ale do niej nic nie dociera. Ona nawet mu placi za przesylki i studia choc brat pracuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×