Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Syntiiia

PRZESPALAM SIE Z KOLEGA

Polecane posty

Gość Madlllllen
nie mysl ze sie do ciebie zraził gdyby tak bylo to by sie pochwalil kolega i pododawal jakies pikantne szczegoly ale tego nie zrobil bo nie jest swinia.tez troche nie moge zrozumiec jego milczenia ale z meska duma to roznie bywa moja droga. najwazniejsze bys sie teraz tym nie obwiniala pewnie do glowy przychodza ci mysli ze moze to ty jestes winna przychodza ci tez rozne okreslenia ale daj sobie z tym spokoj wyjdz do ludzi na miasto gdzie kolwiek. rozumiem ze ci ciezko ale jesli on jest taki skomplikowany to raczej aby cos ruszylo to bez twojego pierwszego kroku sie nie obejdzie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałaś to masz high life ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś mi sie zdaje ze On czeka aż sie odezwiesz ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może sie teraz źle z tym czuje ,a milczy bo jest niesmialy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawde dziwna sytuacja , nie wiemco Ci doradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanan
mam ta sama sytuacje, on nikomu o tym nie mowil, nie rozpowiadal po znajomych, ale za kazdym razem, gdy sie spotkamy jest jakos dziwnie, jakby sie czegos wstydzil, niezreczna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze miec cie w d***e, moze sie wstydzic, moze czekac na twoj pierwszy krok, nigdy nie wiesz co mu w glowie siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syntiiia
nanan - no dokładnie. a co najlepsze on jest we mnie zakochany chociaż teraz to nie wiem,ale wiem ze był. Gdyby na prawdę mu nie zalezało to by rozgadał pochwalił sie ze podupczył i wgl a on nic centraniee ...niezrozumia,łe to jest bez kitu taka pieprzona cisza najgorsza. I te jego maślanee oczy :( a zawsze sie tak cieszył jak mnie widział..eh ale z*****am..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanan
w sumie ja też nie wiem jak mam się zachowywać, dziwnee to wszystko, niby gadamy czasem, ale różnie to bywa, jednego dnia np rozmawiamy ze soba, zeby potem przejsc obok siebie patrzac na siebie i udawac ze sie nie znamy... nikomu nie rozgadał, nic, a mógłby, bo z naszej znajomości zrobiła się niezła brazyliana. pijany obiecywał mi różne rzeczy i mam wątpliwość czy mówił to bez zastanowienia czy to szczerość przemawiała przez niego. w kazdym razie powodzenia autorko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście w liceum czyli on mieszka na pewno z rodzicami??? Hahahahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa bzykałaś się pod ich czujnym uchem, przecież to przesada! Może zabronili mu sie spotykać "z tą puszczalską" sorry, ale tak to mogli odebrać bo pokolenie 40 latków ma inne zasady niż młodzież teraz!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgffghgfhgfhfg
no tak to jest jak gówniarstwo bierze się za seks, współczuję Ci ale wygląda na to że jesdnak coś te jesgo ukradkowe spojrzenia znaczą więc rusz dupsko i pogadaj Z NIM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanan
nie było ich, to chyba oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgffghgfhgfhfg
prawdopodobnie biedak nie wie jak się zachować po swoim 1 razie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a może on nie do końca pamięta jak się w ogóle skończył tamten wieczór? Przecież był pijany. Może boi się twojej reakcji, tego co o nim myślisz itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej żyć w nieświadomości? może on myśli o tym wszystkim to samo, co ty? porozmawiaj z nim i się dowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syntiiia
nanan- widzisz wy przynajmniej jakieś słowa zamieniacie ,a my nic tylko te jego spojrzenia kątem oka. No mi nic nie obiecywał,ale w szkole nie raz widziałam jak sie wygadywał i sie peszył ,bo widać było ze mu na mnie zależy aż sam do chwili dochodził ze powiedział to na głos ... ehh wspomnienia. Nie byliśmy zalani w trupa ,obaj bylismy świadomi I doskonalne wszystko pamiętamy ,potem mnie odprowadził ,pożegnaliśmy sie i wgl ... Oczywiscie ,że jego mamy nie było w domu i to nie byl jego pierwszy raz.. Generalnie to tylko te jego spojrzenia i to ze nie rozgadał trzyma mnie jeszcze jakaś nadzieja,a tak to masakra tak z****ć znajomosć ;\ Tak mi sie teraz za nim strasznie teskni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanan
i kiedy coraz mniej staram sie o nim myslec, przestaje mi zalezec, to wtedy on sie odzywa i tak w kolko, no nic mi nie obiecywal, ale i ja jemu tez. raz pogadalismy dokladnie o tym co sie dzieje miedzy nami, wywnioskowalam ze mu zalezy, a teraz znowu to samo, to sie ciagnac w nieskonczonosc bedzie. pogadaj z nim, to cociaz troche sie cos wyjasni. moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syntiiia
w sumie racja ,skoro taka odważna jestem jak nogi rozkładam co po nie którzy piszą ;) to czemu nie ? Ja to juz wgl zaczęłam myśleć,że to może moja winna ,albo ja coś źle zrobiłam ? ... co za tragiczne uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanan
nie jestes winna, niee :) tylko oni tacy cichociemni jacyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syntiiia
I ta ich dumaa.. heh. no po części troche tak bo sama sie źle z tym czuje ze tak szybko ,ale pomimo tego nie żałuje,choć nie ukrywam ,że wolałabym z nim byc w normalnych stosunkach,a nie... Na szczescie on ma jutro praktyki także prześpie sie z tym jeszcze przez weekend ,no ale po weekendzie juz nie będzie odwrotu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz telefonu czy nic na koncie? NAPISZ MU!!!! NP "Co się stało że nagle mnie nie zauważasz?? Nie jest to miłe." Krótko i zwięźle bo do facetów tylko takie sygnały docierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanan
lepiej zalowac dokonanych rzeczy niz tego ze nie sprobowalas, ha ;p taka relacja moze wykonczyc, nigdy nie wiesz co mu po glowie chodzi.. ja wlasnie sie troszke boje ze nie bede nikim wiecej niz kolezanka, wiec nie chce sie angazowac, z drugiej strony, chcialabym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zagłosujcie proszę na moje koleżanki na : www.nivea.pl/Porady/ext/pl-PL/pure_effect_new?ccid&share=1 numery dziewczyn to 1304 i 1307 dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syntiiia
Właśnie nie chce sie bawić esemesowo ani facebookowo ...bo to on wtedy może różnie odebrać .. Jak juz mam z nim rozmawiać to wole w realu. nanan dzięki ,fajnie usłyszeć coś miłego od kogoś kto jest w podobnej sytuacji :* Też bym chciała coś więcej,ale raczej z tego nic nie wyjdzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanan
nie chce sie uszukiwac, ze cos z tego bedzie..jak juz wole sie zaskoczyc jak w ogole cos z tego wyjdzie, cokolwiek. haha myslalam ze tylko mi sie takie glupie akcje zdarzaja, a jest takich wiecej :) sms moze ci odpisac lub nie, albo zbyc. na zywo wiecej sie dowiesz, a najwiecej po alkoholu. wszystko powie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syntiiia
Właśnie najlepsze jest to ,że mamy mnóstwo wspólnych znajomych teraz tylko kwestia czasu jak sie na jakieś spotkamy ,dodam tez ze sam na sam ze mną zawsze sie peszył i był inny a z kolegami to juz co innego. W sumie nawet jak stał z kolegami to widziałam jego mowe ciała ;) Tylkoo czemu on tak teraz zaniemówił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanan
nad tym samym sie zastanawiam, nie umiem go rozszyfrowac.. dziwne to wszystko takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanan
a kazdym razie odezwij sie po rozmowie i powiedz jak było ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syntiiia
właśnie oni są strasznie skomplikowani Najbardziej boje sie tej jego reakcjii ,tego odżuczenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syntiiia
okok,dam znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×