Czy to wstyd ze nie mam samochodu a woze dziecko do przedszkola rowerem

a ze wczesniej mieszkamy w centrum wiec do przedszkola bylo blizej. a i corka byla mniejsza i jedzila w wozku. ale mam nadzieje ze uda nam sie cos kupic w przyszlym roku.

Nie twierdze ze musi odrazu zamarznac ale chyba nikt nie lubi moknac albo marznac. A idzie zima i rowerem bedzie slisko a sankami to juz nie 10lecz 20minut drogi. Autorko a moze w zime skorzystasz z komunikacji miejskiej albo wiejsciej?

nie oplaca mi sie jezdzic. bo przedszkole jest na 2 koncu miasta. i tam autobusy nie jezdza. wiec musialabym od siebie jechac do centrum i potem piechota jakies 10 minut do przedszkola.

mój wnuk też chodzi do przedszkola i pani nauczycielka z podstawówki też przywozi syna 3 letniego rowerem,a potem jedzie do szkoły i uczy moją wnuczkę matematyki. Ubieraj ciepło małego i się nie przejmuj.

Mieszkam w Niemczech i to co uważasz za wstyd w Polsce, to bardzo modne w Niemczech. Rodzice wożą dzieci rowerami albo na siedzonkach z przodu ramy albo na bagazniku albo w przyczepkach.Przez caly rok!

Absolutnie nie wstyd,tylko,ze zima nie zawsze praktycznie ;)

A nie możecie kupić chociaż jakiegoś auta za 2tyś żeby trochę się nim poodpychać w zimie? bo jeśli np.dziecko się rozchoruje to też zawieziesz je na rowerze do lekarza?

wtedy pojade autobusem a z przystanku mam 100m do przychodni.

nie mozemy kupic bo nie mamy kasy na samochod

Mam kolege,ktory jest profesorem i mieszka w berlinie. Wiadomo,w berlinie komunikacja jest tiptop, chlopina ma 42 lata i do tej pory samochodu sobie nie sprawili,a ma zone i dwoje dzieci w wieku 8 i 10 lat. I zaden to wstyd. Po guzik mu ten samochod potrzebny

Tez mirszkam w niemczech i tutaj duzo ludzi wozi dzieci rowerami do przedszkola albo w foteliku albo w przyczepie. Dlaczego wstyd? Wozenie sie autem to lenistwo;)

A ja biegam z moim 12 miesięcznym synkiem 3 razy w tygodniu po 8 km :d. Oczywiście mały w wózku do biegania tzw. jogger, a ja biegne:d. Uwielbiam te zdziwione miny mijających nas ludzi, a szczególnie innych mam z dziećmi :p

To zaden wstyd! Mieazkam w niemczech tutaj bardzo duzo ludzi jedzi rowerami. Dlaczego mialby to byc Wstyd?? Ja mam samochod a Do pracy tez jezdzilam rowerem :) to bardzo trendy i samochod moim zdaniem nie jest zadnym wyznacznikiem poziomu zycia :-) A Twojemu dziecku pewnie sprawia to frajde

Moja kolezanka prowadzi dzieckk do przedszkola na piechote,pitem eraca do domu i samochodem di pracy. Ja rano mam za duzego lenia i zawsze jestem tak ledwo ze na styk,wiec odpada,ale uwazam,ze to dobrze,zeby samemu ruszyc d**e,a dziecko troche przewietrzyc

oszalałaś? jaki wstyd? ja często jeżdżę do szwecjii i danii służbowo i tam jest na porządku dziennym, że dzieci są wożone rowerami, albo w przyczepkach, albo w takim rowerze, co ma przyczepkę z przodu, z budką od deszczu, nawet niemowlęta, to jest tak normalne, ale tam przez to ludzie co mają 7o lat wygladaja na 40-parę... pełno na rowerach biznesmenów w garniturach, z teczkami na bagażniku roweru... to żaden wstyd, tam jest trendy szanować środowisko, dbac o swoje zdrowie i jeździć na rowerze!

żaden wstyd. Raczej zdrowy rozsądek. Pracuję jako dyrektor zarządzający w pewnej firmie i właściwie tylko w największe śniegi jeżdzę do pracy autem. Normalnie ubieram się w buty na obcasie, często sukienkę czy spódnicę, płaszczyk i zasuwam rowerem do biura. Samo zdrowie.