Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosciowka123

Kolejny facet okazał się dupkiem

Polecane posty

Gość gość
Od kiedy to totalne chamstwo nazywa się"nowoczesnością"? Mam sporo ponad 30 lat i jak dotąd tylko jeden facet (mężczyzna by się tak nie zachował) zniknął bez słowa. Czyli nie jest to norma, tylko mały margines ludzi bez żadnych zasad, do

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
którego i Ty się zaliczasz. Nie rób normy z czegoś, co normalne nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wam się uroiło że dlatego że się kilka razy z gościem spotkałaś to on musi wielkie "zrywanie" urządzać i tłumaczyć się przed wami dlaczego zainteresowany nie jest. nie dzwoni znaczy ma ważniejsze rzeczy do roboty, przestań jedna z drugą, robić z siebie pępek świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ola3131 w niemieckim burdelu robisz? Poj***e bluzganie na Polaków tylko dlatego że cię nie chcieli wcale o tobie dobrze nie świadczy frustratko niezrównoważona, a jak już cię ten litewski alfons kopnie w d**ę to rzeczywiście lepiej nie wracaj do Kraju bo skończysz u czubków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
khgyuguy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Bo niestety, ale to właśnie trochę chamscy i dominujący bajeranci, traktujący kobietę jako przedmiot i zabawkę są jednocześnie postrzegani jako Ci najciekawsi. Tak przynajmniej wynika z moim obserwacji. Inni są poprostu nudni, nie dostarczają emocji, więc nie są rozpatrywani w kategoriach partnera. A uroda jest ważna tak samo dla obu płci. Zresztą wystarczy przeczytać parę tematów na tym forum, np: jakiś czas temu przewinął się temat napisany przez kobietę, która NIBY kochała swojego chłopaka, ale który nie kręcił ją w łóżku. Bo ona to by chciała dominującego brutala, takiego samca alfa. I nagle się okazało, że nie mal wszystkie kobiety z tego topiku (a trochę ich było) przyznały, że one mają takie same potrzeby. Ale jednocześnie przyznały, że tacy to do związków się nie nadają. '''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie natura ma w tym swój cel by tworzyć dominatorów i domatorów, z czego jedni bardziej się nadają na buhajów, a drudzy na opiekunów/sponsorów. Nawet nie czuję jak rymuję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
Ktoś na poprzedniej stronie napisał kawał prawdy: "teraz każdy postępuje tak jak mu jest wygodnie." Oczywiście każdy to przesada, bo jak ma się silny szkielet wartości i choć krztynę wrażliwości, to się postępuje, mając uczucia drugiej osoby na uwadze i gdyby taki był chłopak autorki, to napisałby jednego smsa. To przecież minuta. x A co do panów wiecznie kwilących, że nieśmiali mają trudniej z dziewczynami: Może odpowiedzcie sobie na pytanie, czy czasem tą "nieśmiałością", z którą się przecież urodziliście i tego nie zmienicie (lol), nie tłumaczycie właśnie swojego wygodnictwa, lenistwa, braku jaj... Bo jak inaczej mam rozumieć chłopaczka który przez kilka miesięcy biadoli, że "facet zawsze musi się wykazać i to takie nie fair"? Mam wrażenie, że wam trzeba porządnego kopa w d**ę. Wybaczcie, ale żyjemy w takich czasach, że NAWET NIEŚMIALI MOGĄ ŁATWO ZAGADAĆ DO DZIEWCZYNY przez gg, sms, facebooka... Ja szukałam kontaktu do "ofiary" na własną rękę i zagadywałam, bo bardzo mi zależało, więc proszę mi tu nie biadolić, że wy tacy nieśmiali, ze złotym sercem, a żadna nie chce docenić. Odpowiedzcie sobie na pytanie, do ilu dziewczyn w tym roku startowaliście i przestańcie kwilić, że to takie nie fair, że trzeba czasem po prostu ruszyć d**ę. x Ja bardzo doceniam, jak chłopak do mnie podchodzi na imprezie i kulturalnie zagada, poprosi o numer, albo jak podejdzie i zagada na ulicy. Dla mnie to jest bardzo miłe, a dla niego, nawet jeśli spotka się z odmową, jest to zawsze jakaś praktyka. Grunt to nie spinać tyłka ze stresu "a co będzie jak się nie uda". I to się tyczy zarówno kobiet jak i panów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Oczywiście każdy to przesada, bo jak ma się silny szkielet wartości i choć krztynę wrażliwości" x ale tu nie ma mowy o żadnych "wartościach". po prostu laska nie może znieść tego że została najzwyczajniej w świecie olana i dorabia do tego ideologię. żyjemy obecnie w szybkim świecie, szybko się "poznajemy" i szybko rozstajemy. a ona "poznała ideał" i nie może ścierpieć że dla "ideała" sama ideałem nie była. a facet nie miał ochoty słuchać wymówek i znosić scen rozpaczy więc przestał się odzywać. spotkali się ledwie kilka razy a ta histerie tu urządza. sądząc po tym co tu nawypisywała nam - obcym ludziom, którzy ją "ani ziębią ani grzeją", to wyobraźcie sobie czego by musiał nasłuchać się koleś który miałby z nią "zerwać". bo ona właśnie oficjalnego "zerwania" się domaga choć ledwo się znali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
Cos sobie jakies histerie dorabiasz. Ja tu zadnej histerii nie wyczulam, dziewczyna napisala pod wplywem rozczarowania ze kolejny facet zniknal bez sladu mimo ze znajomosc byla na dobrej drodze. I nikomu nie bluzgala, w przeciwienstwie do panow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ,też mi sie tak wydaje ,że to zraniona miłość własna, atrakcyjna , inteligentna itd, a on ją olał, przecież, to niemożliwe, żeby ją olać, więc to d**ek, a baby potrafią się tak beznadziejnie zachowywać, że szok a wogóle to niby taką macie intuicję a jak przychodzi co do czego to nijakiej intuicji u was nie widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytałem całej treści bo mi się nie chciało ale odpowiedź na temat dyskusji nasuwa się sama znam wielu facetów którzy nie są dupkami naprawdę wielu pytanie brzmi czemu wybieracie dupków a odpowiedź jest prosta bo jesteście głupie !!!!!!!!! bo średnio inteligentna osoba od razu widzi różnicę !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość a facet nie miał ochoty słuchać wymówek i znosić scen rozpaczy więc przestał się odzywać. spotkali się ledwie kilka razy a ta histerie tu urządza". A ona nie miała ochoty spotykac się z dupkiem i draniem bez żadnych dobrych manier. Skoro on chciał się spotykać, to powinien się liczyć z tym, że to wymaga określonego zachowania i że wiąże się z pewnymi konsekwencjami, jak każde zachowanie. Jesli nie chciał "słuchać wymówek i znosić scen rozpaczy", to trzeba było się nie umawiać z kobietą, nikt mu przecież nie kazał. Mógł sobie kupić gumową lalę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jesli nie chciał "słuchać wymówek i znosić scen rozpaczy", to trzeba było się nie umawiać z kobietą" następna idiotka, słuchaj cymbale, umówił się zorientował że to taka kretynka jak ty i ją olał, tłumaczyć cymbałowi się nie musiał i kuźwa jakichś pożegnań organizować, to że jej się wydawało że jest idealnie nie oznacza że on to tak oceniał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
Nie macie za Grosz empatii... Nie widzicie tez ze takie "zerwanie" pisze sie wlasnie po to, zeby ta druga osoba nie chciala sie juz kontaktowac... Pieprzycie od rzeczy bo jestescie ogolnie negatywnie nastawieni do kobiet... Co za frustraci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tralalala Autorkę nie to boli, że facet nie zakończył tego formalnie, ale to, że ją olał idealny facet. Zawsze najłatwiej obwiniać innych, zamiast siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna co poleciała na dupka a teraz będzie wmawiać wszystkim, ze wszyscy tacy są :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość444
Facet okazał sie idiotą i prostakiem bo nie zakończył tego jak nalezy takie jest moje zdanei mógł powiedzieć słuchaj nie pasujesz mi wybacz albo no nic nie czuje i nie poczuje żeby wiedziala a nie uciekł jak tchórz to jest zachowanie godne politowania i takim kretynem sie nie przejmuj :) to tchórz przez duże T.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość444
Mnie tez taki kiedyś zwodził niby mu pasowałam a jednak nie i sie odzywał co jakiś czas, olałam go bo to totalne zero :) teraz faceci nic sobą nie reprezentują nie ma co sie nimi przejmować :) trzeba grać tak jak oni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz faceci nic sobą nie reprezentują xx Na takich lecicie a tych wartościowych nacie gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość444
Jestem z wartościowym facetem, nie znając kogoś ciężko ocenić czy jest wartościowy czy nie. Pasuje sie najpierw spotkać i pogadać żeby sie przekonać naszczęście tamten chłoptaś autkorki od razu pokazał jaki jest więc nie ma co myśleć :) ja trafiłam na wielu dupków po drodze a teraz mam narzeczonego i życie by za mnie oddał :) jest cudowny wierny i kochający tego ci życze :) Przełamywałam sie rok do niego ale sie udało i kocham go całym sercem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość444
Już 4 lata razem, za rok ślub i jestem pewna że to mój jedyny ale po drodze spotkałam 2 takich pokroju co ten chłoptaś opisany grali zakochanych nie mogących wytrzymać bez dnia beze mnie a potem zamilkli obaj przypadek? nie, poprostu teraz faceci tak robią i to norma :) trzeba przyjąć to na klate i robić tak samo jak sie nie podoba mikne i mam gdzieś :) chcecie tego prosze bardzo :P ja tak zrobiłam i jednego olałam dopóki nie poznałam mojego jest idealny pod każdym względem i życze ci takiego faceta jak on :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie jakieś problemy emocjnalne. Normalny człowiek, jeśli zostaje olany, to zapomina o sprawie i żyje dalej. A tu jedna z druga licytuje się, jakie to szczęśliwe w obecnych związkach, a się okazuje że nie potrafią się pogodzić z rzeczywistością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka911
a ja mam w******* na facetów :P mam sponsora i korzystam ile sie da :P wszystkich olewałam po drodze bo jestem atrakcyjna i nie będe z byle kimś ^^ teraz mam kase super przystojniaka który ma firme kocha mnie ja go nie ale to najlepsze co mi sie przytrafiło :P a na gołodupców i biedaków szczam sikiem prostym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość444
Nie mam żadnych problemów poprostu tak sie nie robi tutaj chodzi o kulture osobista a nie zachowanie rodem z kamienia łupanego. Wiesz co to kultura? dla ciebie to normalne że facet po znajomości intensywnej miesięcznej olewa kogoś bez słowa? jak tak to nie mam pytań żadnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja trafiłam na wielu dupków po drodze a teraz mam narzeczonego i życie by za mnie oddał usmiech.gif jest cudowny wierny i kochający tego ci życze usmiech.gif Przełamywałam sie rok do niego ale sie udało i kocham go całym sercem usmiech.gif x A te dupki dostawały to wszystko w ciągu minuty. Dobry wartościowy mężczyzna dostaje ochłapy i resztki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, jakie zachowania są dla mnie normalne, to jedno. A to, jaki mam stosunek do ludzi, którzy postepują nieelegancko, to coś zupełnie innego. Nie zawsze kobiety zachowywały się elegancko względem mnie, ale nigdy mi nie przyszło do głowy wyzywać je w jakikolwiek sposób. Olała mnie? Krzyż na drogę i bilet na tramwaj. Wszystkim kobietom, z którym mi nie wyszło, jestem za to wdzięczny, gdyż zwolniły miejsce dla tej jedynej :-D. Zamiast je wyzywać od "dupków" mam ochotę im podziękować :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
Gość 08:36: Właśnie sęk w tym, że to ty tak rozumiesz :) Autorka napisała "jestem miła i nic mi nie brakuje", bo po takich wydarzeniach człowiek zaczyna się głowić "Co źle zrobiłam? Co nie tak powiedziałam? CO ze mną nie tak?" Ona do niczego nie doszła (i ma do tego pełne prawo) i stwierdziła, że przecież jest teoretycznie taka dziewczyna, jakich panowie szukają. (Jak najbardziej jestem w to skłonna uwierzyć.) To że nazwał go "idealnym" nie ma tu znaczenia, po prostu b się jej podobał i b fajnie spędzali wspólny czas. Ja obstawiam, że trafiła na typ gracza - on pewnie potem poszedł na piwko z kumplami i opowiadał im" "Wiecie, którą teraz olałem? - tą Aśkę z drugiej grupy. - Nie p*****l, tą z******tą d**ę? -No, patrzcie, dzwoni do mnie trzeci raz a ja mam to w d*" (Coś w ten deseń). I podziw w oczach kolegów rośnie. Mamy bossa. x A to, że tu na pierwszych stronach chłopcy kwilą "to nie ty trafiasz, tylko wybierasz", to tylko piszą przez pryzmat tego, że ich żadna nie wybiera, a oni przecież tacy złoci, nigdy by jak d**ek nie postąpili heh. A przecież jak dziewczyna jest ładna to też woli spróbować z przystojnym, a nie z brzydalem i ma do tego pełne prawo... Każda z nas to przechodzi panowie kochani :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tralalala Patrzymy na to samo, ale widzimy co innego :-); Jeśli dziewczyna pisze: jestem miła i nic mi nie brakuje, a olał mnie d**ek, to dla mnie jest jasne, że orzekła winę po stronie dupka, a sobie nie ma nic do zarzucenia. Mój znajomy został olany z dnia na dzień przez dziewczynę, z którą byli ze 2 lata. Po prostu pewnego dnia wyprowadziła się od niego, nic mu wcześniej nie mówiąc. Facet wrócił z pracy do pustego mieszkania. Prosił ją, prawie błagał, żeby mu podała przyczynę takiego odejścia. Nigdy nie dostał żadnej odpowiedzi, nawet żadnej małej choćby wskazówki. Potem okazało się, że planowała to od kilku tygodni. Facet się załamał, 3 dniowe picie itd. Ale mimo tego, jak bardzo to przeżył, nigdy nie usłyszałem nawet jednego złego słowa o niej. Więc można zostać olanym i nie pyskować na drugą stronę, nawet w trudniejszych sytuacjach, jak autorka. I głowę dam sobie uciąć, że pierwszą myślą kobiet, które czytają ten wpis, jest pytanio-stwierdzenie: skoro tak go potraktowałą, to czymś musiał sobie zasłużyć...a o klasie tego odejścia - żadnych uwag. Ot, solidarność jajników :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
Hej :) "Jeśli dziewczyna pisze: jestem miła i nic mi nie brakuje, a olał mnie d**ek, to dla mnie jest jasne, że orzekła winę po stronie dupka, a sobie nie ma nic do zarzucenia." x Ale to jest bardzo prawdopodobne w tej sytuacji ! Przecież to on zostawił bez słowa, a nie ona... Ona była pełna nadziei na dalszy rozwój znajomości. Ja przecież nie twierdzę, że nie ma kobiet które równie chamsko potrafią postępować. A to, że Twój znajomy złego słowa o niej nie powiedział, to akurat dla niego niedobrze, bo powinien sobie ulżyć na zewnątrz (nie mówię że w jej kierunku, ale np. opowiadając o niej)... mój brat po tym jak go była zostawiła, też szukał pół roku winy w sobie, dalej ją kochał, aż w końcu wybuchł i nazwał ją bardzo nie przebierając w słowach (ale nie jej w twarz). Przecież to normalne, że się czuje oszukanym i skrzywdzonym. :) Grunt to nie generalizować, że wszyscy faceci to zło, a kobiety głupie... Bo ja wiem, że są też przystojni mężczyźni, którzy z tej urody nie zrobili osi swojego życia... i tak samo kobiety... Ale ludzie zazwyczaj jadą po ludziach w systemie 0:1 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×