Kolejny facet okazał się dupkiem

Za ten tekst o Hitlerze, to gdyby mnie do ciebie na długość ręki dopuścili, to tak bym c****eprznął w ten twój durny, pusty łeb, że miałabyś darmowy przelot do któregoś z sąsiednich państw, bez koniecznośc**płacenia za bilet.

No dokladnie. Tym samym jeszcze bardziej potwierdzAsz to co napisalam ... Takie skojarzenie. Faszystowska zacieklosc bije z kazdego twojego postu...

Ty masz tak nasrane we łbie, że na polu moich pradziadków łącznie by się mniej g***a znalazło, niż ty masz pod kopułką.

- rzekl czlowiek o wybitnie szlachetnym charakterze, dokladajacy wszelkich staran, by na swiecie panowala prawda, dobro i sprawiedliwosc.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5538507 polecam dla ciebie topik o tym ze wy kobiety macie wszystko za darmo i to facet musi się zawsze bardziej starać ,a kobiet tylko wymaga i wszystko w życiu ma za darmo dlatego facec***owinni mieć więcej praw (np.do zdrady) bo to facet sam musi wszystko zdobyć w życiu i jest zdany sam na siebie ,a kobieta dostaje wszystko za darmo i zawsze zyskuje na facecie przychodząc na gotowe z domu tatusia do domu faceta zawsze w związku facet musi od siebie dać więcej i kobiet na nim zyskuje po prostu tylko dorastając do wieku odpowiedniego by czerpać korzyści na sprzedaniu swego ciała -i mimo ze sama cos osiągnie to zawsze za ciało i sex zyska n facecie i to facet zawsze jest tym lepszym

Kobiety szukaja inteligentnych, silnych, postawnych mezczyzn, fizycznie meskich i psychicznie, chca czuc bezpieczenstwo

dzieki. W tym topiku madrze pisze uzytkownik Taki jeden facet 28.

za co dziękujesz -ze ktoś ci wchodzi w tyłek a czemu wypowiedzi nie na rękę (ale prawdziwe) są nie rzeczowe ty zaś w każdym poście dajesz do zrozumienia ze lecisz na pewnych siebie przebojowych podkochiwałaś się w pewnym siebie chłopaczku w podstawówce z ukrytym dobrem przygody na studiach z *****czem potępienie nieśmiałych-przypisywanie im negatywnych cech itd.

Pozwolę sobie przyłączyć się do tematu. Otóż sprawa jest bardzo złożona, tak naprawdę każdą sprawę powinno się rozwiązywać bardzo indywidualnie. Jednak wydaje się, że można zauważyć pewne prawidłowości. A mianowicie: 1. Kobiety lubią raczej silnych mężczyzn: z własnym zdaniem, stanowczych, zdecydowanych itp. Oczywiście dobrze jak jednocześnie mają fajne poczucie humoru, są uśmiechnięci, inteligentni i przystojni. Ale przede wszystkim kobiety lecą na facetów pewnych siebie, zdecydowanych i stanowczych. A jakby nie patrzeć: często pewność siebie towarzyszy cwaniactwu, zadufaniu czy arogancji. A faceci z takimi cechami to idealny materiał do wykorzystywania dziewczyn. Powiedzmy sobie szczerze: większość kobiet leci na twardzieli. A niestety, twardziel bardzo często równa się cham. 2. Często kobiety nie zauważają niektórych rzeczy i interpretują niektóre zachowania tak jak im się podoba. Np. kłótliwość w towarzystwie zauroczona dziewczyna zinterpretuje jako pewność siebie. Nadużywanie alkoholu jako bycie wyluzowanym i spontanicznym. I tak dalej i tak dalej... 3. Jak ktoś wspomniał: większość mężczyzn inteligentnych, szanujących kobiety, w męski sposób wrażliwych to są osoby z dość dużą samoświadmością zdaje sobie sprawę z niektórych swoich braków i dlatego niepewnie czuliby się mając obok siebie piękną kobietę 4. Większość trwałych związków zaczyna się od przyjaźni (tak było w moim przypadku, i w większośc**przypadków znanych mi stabilnych par) a ciężko o szczerą przyjaźń gdy jedna ze stron strasznie leci na drugą stronę. Jak jedna ze stron podoba się drugiej to ciężko o prawdziwą przyjaźń na początku relacji (ona oczywiście może pojawić się- i często się pojawia- potem, jak już motyle w brzuchu miną). 5. Niestety piękne dziewczyny zazwyczaj są bardziej pewne siebie i bardziej podmiotowo traktują facetów, robią im więszke "wy*ebki", strzelają grubsze fochy, wytykają facetom każdy ich błąd. Dlatego faceci często rezygnują z takiej relacji. To takie moje rozważania na ten temat. Autorko: moja rada, spójrz na swoje zachowania krytycznie. Nie znam Cię i nie mam prawa twierdzić, że robisz coś nie tak. Ale powiem szczerze: w moim otoczeniu, wszystkie fajne i w miarę ładne (nie muszą być piękności) a nawet przeciętne z wyglądu laski, w wieku powyżej 22-23 lat są zajęte. A jak któraś skończy związek to zaraz ma kolejnego adoratora. Ciężko mi wyobrazić sobie, że ładna i fajna laska, szukająca mądrego i fajnego faceta (a nie chama) nie ma faceta. Mnie się wydaje, że po prostu jak większość ładnych lasek, wolisz mieć prawdziwego twardziela u boku, niż oddanego faceta. A niestety, rzadko kiedy prawdziwy macho jest zarazem oddanym, wiernym partnerem. To się niestety wyklucza.

I tak zycze Ci Wesolych Swiat :-)

mi? a to dziękuje :)

Tobie tez :-) I mojemu zagorzalemu wrogowi

Co do Mikolaja to Twoj punkt 4. Trudno o niego, bedac atrakcyjna dziewczyna na ktora faceci chcac nie chcac patrza jak na kasek do seksualnej kolekcji, a ci bardziej niesmiali w ogole wola unikac.

Dlatego wiekszosc moich znajomych plci meskiej z ktorymi mam kontakt, to geje ;-)

a czy ty bynajmniej nie unikasz tych bardziej nieśmiałych? wiesz bo z tego co widzę to kobiety zbyt szybko idealizują atrakcyjnych facetów (przystojnych i pewnych siebie) powstaje u was taki typ myślenia, ze mądre jest nie to co mądre, a to co powiedziane pewnie siebie. i tak oto facet pewny siebie ale pusty wydaje się wam ciekawszy ,a chłopak spokojny i bardziej nieśmiały mimo ze potrafi posiadać ciekawa osobowość, pasje- nudny i nieciekawy często same zamykacie się w świecie tych modnych i przebojowych :)

Gdzies pisalam wyklad o jaka pewnosc siebie mi chodzi, chyba nawet tutaj na 3 czy 4 stronie

Tak. 3 strona godz 12.07 zapraszam ;-)

z tym wrogiem do o mnie? nie trala nigdy nim nie byłem....nie chciałem być serio! :) po prostu nie pasuje mi twoje zaślepienie w siebie i kreowanie na kogoś uduchowionego pomimo ze kierujesz się tak jak to tu pisali biologia (jak większość kobiet) nie byłem przeciwko tobie-a twojej hipokryzji czy ograniczeniom takim jak haftowanie ludzi nieśmiałych jakoby byli mniej wartościowi jeśli nie rozumiesz o co mi chodzi to w 100% popieram tego mikolaja-on oddaje to co pisałem ja, tak jest i już czy pawel88 na innych topikach-jak widać nie tylko my mamy takie zdanie

znowu durny temat:P

No bo to nie jest tak jak myslisz. Wiec nie dziwie sie ze ci nie pasuje skoro Sam cos sobie wyczytujesz miedzy wiersAmi. Wiesz mi nic tlumaczyc nie musisZ, bo ja jestem dojrzala osoba . gdyby bylo tak jak piszesz to uwierz mi, mialabym faceta za facetem, bo pewnych siebie i bogatych zalotnikow mi nie brakowalo.

no właśnie ale tu facet ciekawszy może być bardziej nieśmiały i wolniej otwierać się przed ludźmi Mikołaj ma racje -często wy macie takie myślenie: -pewny siebie i przystojny jak mówi głupotę czy cos nie ciekawego -mówi mądrze -bardziej zamknięty w sobie introwertyk nawet jak mówi ciekawie to mniej zwraca się na to uwagę u podłoża tego wszystkiego leży ta właśnie idealizacja i promocja dobrych genów-i dlatego atrakcyjniejszy facet może wydawać się bardziej wartościowy a jeśli zawsze kręcą się przy tobie tylko ci atrakcyjni i pewni siebie to twoje patrzenie na pewne sprawy jest wypaczone

Już to nieraz pisałam, ale serio znam facetów, których brzydzą książki, poprawna polszczyzna, pęd do nauki. Dla których każdy kto okazuje jakąkolwiek słabość, w tym po prostu taką ludzką wrażliwość to lamus, c***a. I ci faceci nie narzekają na brak powodzenia, są uznawani za fajnych, inteligentnych, są lubiani... Znam też facetów, którzy są do rany przyłóż, do tego weseli, niegłupi i laski za nimi się jakoś nie uganiają. To nie są moje wymysły, a fakty.

Przestan snuc te swoje projekcje :-D haha tak wychodze na ulice a za mna taka wataha przystojniakow leci .

jednego nie rozumiemZ tego co piszecie wynika jakiś niefunkcjonujący podział na macho i inteligentów.Jedno drugiego nie wyklucza.Chyba, że operujecie na przerysowanych i obiegowych opiniach na temat znaczenia tych okresleń.Przy takim podejściu ta dyskusja nie ma sensu bo szukając kabdydatów wg karykaturalnych kryteriów nigdy nie poznacie faceta nie dupka.Trochę mniej uogólniania, szufladkowania i kierowania się opinia środowiskaa więcej autorefleksji, zastanowienia się nad swoimi potrzebami i analizy charakteru facetów opartej na ich indywidualnych cechach a nie na podstawie matematyki zbiorów:P

Do zwiazku erotycznego musi byc spelniony czynnik pociagu plciowego. Ja go nie utworze sila woli. Chocbym nie wiem jak bardzo swiadoma byla, ze to jest cudowny czlowiek ale nie ma tej "chemii" to ja nie mam na to wplywu i nic na to nie poradze. Nie poradze nic na to ze chlopak ktory sie zaczerwienil jak go pocalowalam na przywitanie bedzie wywolywal we mnie raczej uczucia kolezenskie lub nawet matczyne anizeli pociag seksualny. Co absolutnie nie oznacza ze bede pragnela zwiazac sie z kims kto mimo iz atrakcyjny seksualnie, nie odpowiada mi jako czlowiek. Czy to jest tak cholernie nie do ogarniecia?

''25.12.13 [zgłoś do usunięcia] gość'' to nie ja '' Przestan snuc te swoje projekcje smiech.gif haha tak wychodze na ulice a za mna taka wataha przystojniakow leci . '' nie-ale na imprezie jak sama pisał podobali się tobie c**przystojni i pewniejsi siebie-umiejący się ''przestawić i zaprezentować'' ot norma-tylko czemu się tego wypierać?? a sama pisałaś ze był jakiś chłopak co się fajnie gadało ale był za cienki by ci się podobać :)

Tu nie chodzi o uogólnienie absolutne, a o dostrzeżenie pewnych prawidłowości, które z doopy sie nie wzięły. Wiadomo, że każdy przypadek jest indywidualny, jednak nie da się ukryć, ze w swojej wyjątkowości każdy powiela serię schematów. Wielu ludzi chcąc nie chcąc reprezentuje pewien typ. Sęk w tym, że pewne schematy postępowań się najzwyczajniej w świecie wzajemnie wykluczają, a jednocześnie są pożądane, jako elementy jednej całości. Jeszcze w gimnazjum udało mi się ukuć oksymoron ,,czuły brutal" i aż nie chcę mi się wierzyć, że to co dla mnie było jajcowaniem, dla wielu kobiet jest realnym, ale niedającym się spełnić wymogiem. Faceci lepsi nie są oczekując przykładowo świętej ladacznicy. :)

O co walczycie?Pamiętacie jeszcze?:D

oczywiście-ale raczej będziesz pragnęła tych niegrzecznych tak jak autorka-to nic złego

oczywiście-ale raczej będziesz pragnęła tych niegrzecznych tak jak autorka-to nic złego