Spotykam się od roku z zajętym facetem męczy mnie to już

Czy kazać mu dokonać wyboru?

napisz cos wiecej o nim

Nie ma ślubu, mieszka od 3 lat z kobietą. Ma dwoje dzieci, zajmującą pracę. jest zaradny, przystojny, skryty. Co jeszcze chcesz wiedzieć?

Nie ma ślubu, mieszka od 3 lat z kobietą. Ma dwoje dzieci, zajmującą pracę. jest zaradny, przystojny, skryty. Co jeszcze chcesz wiedzieć?

a moze ona o tym wie? ja bym na twoim miejscu sie nie bawiła w takie coś,bo jednak miałabym wyrzuty sumienia i czułabym się jak zabawka

a moze ona o tym wie? ja bym na twoim miejscu sie nie bawiła w takie coś,bo jednak miałabym wyrzuty sumienia i czułabym się jak zabawka

Ale ja go kocham. Ona nie sądzę a by o tym wiedziała. Po drugie jeśli by mu tak na niej zależało to po 2 dzieci wziąłby chyba ślub, nieprawdaż?

no nie wiem, ale potem to ty wyjdziesz na ta złą, że rozbijasz rodzine itp. tak na prawde to nie wiesz jak on sie zachowuje w domu wobec niej, moze tak samo jak z tobą. niektórzy po prostu lubią peowadzić podwójne życie...musiałąbys przeprowadzić jakies małe śledztwo,

Ludzie złoci, a jak można się spotykać z zajętym facetem?? W dodatku mieszka z tą dziewczyną. Ranyyy i nie przeszkadza Ci to, ze on sobie tam z nią siedzi i z dzieckiem, sypiają razem, spędzają może miłe wieczorki? Chyba sama na własne życzenie pakujesz się w jakieś g***o, bo jak dla mnie to wygląda, że Ty jesteś tylko jakąś tam na boku zapchajdziurą dla urozmaicenia. Gdyby gość chciał z Tobą być to by BYŁ. A widać wygodnie mu w tym trójkącie, a Wy głupie baby pozwalacie żeby Was dwie bzykał, porażka.

jeśli facet nie ma ślubu to nie jest zajęty i autorka nie rozbija żadnej rodziny, bo tej rodziny zwyczajnie nie ma

jak nie ma slubu to moze krecic z kilkoma naraz - kiedy odjelo ci rozum ?

To chyba w Polaczkowie tylko tak jest. To teraz jest jakiś obowiązek brania ślubów? Jak bardzo ograniczonym umysłowo trzeba być, żeby twierdzić, że dwoje ludzi z dziećmi to nie jest rodzina?

jesli myslalby o tobie powaznie to bylby z toba niestety jestes tylko zapchaj dziura i odskocznia

rozum to tobie odjęło, skoro uważasz, że wolny facet nie może spotykać się z kim chce :D ubezlasnowolniony jakiś czy co? :D

[zgłoś do usunięcia] gość rozum to tobie odjęło, skoro uważasz, że wolny facet nie może spotykać się z kim chce smiech.gif ubezlasnowolniony jakiś czy co? smiech.gif x Jak wolny? Czegoś z wypowiedzi autorki nie zrozumiałaś/zrozumiałeś?

poszukaj sobie faceta bez zobowiązań wolny czy nie ale ma rodzinę ,dzieci ,tego kwiatu ,pół swiatu:)

Facet nie ma ślubu wiec wedle prawa jest wolny. Gdyby poza tym kochal tamta kobiete to by się z nią ożenił. A tak to na pewno była wpadka i facet jest w kropce.

jesteś d*z*i*w*k*ą na r*u*c*h*a*n*i*e nikim więcej

tamta tez jest d***** na ******ie bo ślubu z nią nie brał

a dzieci???? będąc z tobą i tak będzie musiał na nie łożyć ,ja bym tak nie chciała,jesteś ta drugą i tak zawsze będzie

Jak będzie miał z nią nowe dzieci to na jedno wyjdzie.

Nie prawda bo z tamtą mieszka i ma z nią dzieci! ślub to tylko głupi papierek

Idac tym tokiem myslenia, kazda kobieta nawet jesli ma faceta, to jest wolna I moze sie spotykac z kim chce I sypiam z Kim chce. Ok, drogie panie, do dziala. Zycze autorowi tych slow, zeby trafil na kobiete, z ktora bedzie chcial zwiazac przyszlosc, a ona bedzie sypiam z innymi. Chcialabym widziec jego mine. A moze ta zasada dotyczy tylko samocow? Tepackie myslenie polaczkow nigdy mnie nie skonczy chyba zadziwiac. Niczym muslimy, poglady identyczne, tylko nazwa religi troche inna Facet ktory mieszka z kobieta od lat, ma z nia dzieci i sa w zwiazku, ale nienormalnym, bo bez papierka jest wolny. Dawno takiego czegos nie slyszalam, chyba nigdy.

[zgłoś do usunięcia] gość Facet nie ma ślubu wiec wedle prawa jest wolny. Gdyby poza tym kochal tamta kobiete to by się z nią ożenił. A tak to na pewno była wpadka i facet jest w kropce. x Stuknij się w łeb. Albo lepiej: niech ktoś Cię stuknie, skoro do Twojej mózgownicy nie dociera, że ludzie mogą chcieć żyć bez ślubu (zarówno ona, jak i on). A najlepiej niech Ci się przydarzy taka oto historia: jak już znajdziesz jakiegoś jelenia i będziesz go ciągnęła przed ołtarz to w trakcie tego pędu do małżeństwa, niech Twoja najlepsza przyjaciółka uderzy (skutecznie) w amory do Twojego przyszłego (niedoszłego) małżonka. A potem oboje będą śmiać Ci się w twarz: był wolny to miał prawo :D

jakaś głupia d*z*i*w**ka zakłada temat... gdzie takie tępe baby są choć do mnie też cię w************.m

to z niego taki buhaj??? może jest jeszcze jakaś inna a ty nie wiesz????

kobieto wciełas sie w rodzine, skoncz ten głupi zwiazek zanim bedziesz współwinna rozpadowi tej rodziny

Tu nie chodzi o papier drogie panie. Ale o to że facet żyjąc z konkubiną i z dziećmi od roku spotyka się z inną kobietą. Czy to wiec jest poważny związek???? Zastanówcie się jełopki...

a kto by nie b*z*y*k*a*ł takiej idiotki buhahahaha... jeszcze wie że on ma kogoś i dalej to ciągnie...

Aha....ona dzifka, a jego nikt nie potepia, bo to facet. To on zdradza tamta kobiete, a nie autorka. Muslimy Europy, jak nic. Nie oznacza to, ze gratuluje autorce, ale na jej miejscu nigdy bym na cos takiego nie poszla I nie marnowala czasu na dzieciatego, zajetego faceta. Jest przeciez tylu wolnych...... Sama jestem kobieta, ale glupota bab mnie przeraza