Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziewczyna w 6 mies ciąży

Jak wygląda szkoła rodzenia

Polecane posty

Gość Dziewczyna w 6 mies ciąży

Witam dziewczyny ! :) w przyszłym tygodniu wybije 6 miesiąc mojej ciąży i zastanawiam się co to jest i jak wygląda szkoła rodzenia ? Ile jest spotkań ? Jak one wyglądają ? Czy się za nią płaci i ile ? Idzie się samemu czy z mężem ? Byłyście ? Czy Wam pomogła? Za wszelkie odpowiedzi dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile szkół i osób to tyle rożnych opinii ;) Ja chodziłam do szkoły rodzenia - bezpłatna,działała przy samym szpitalu. Prowadziła cudowna położna,która miała dyżury w szpitalu w którym ja byłam.Oprócz fajnej położnej zyskałam prawdziwe przyjaciółki bo taką mieliśmy zgraną ekipę :D Spotkania odbywały się raz w tygodniu i trwało 2 godziny.A że była super to zazwyczaj mocno się spotkania przeciągały. A co robiliśmy z położną ? Ćwiczyliśmy oddychanie,pokazywała odpowiednie pozycje do porodu, oglądaliśmy filmy,uczyliśmy się na "Dzieciach" przewijania/kąpania/ubierania,odpowiada położna na 1547655478554 mniej i bardziej dziwnych pytań :D , odwiedziliśmy szpital w którym chcemy rodzić - oprowadziła nas po każdym pomieszczeniu (sala porodowa,sala w której trafia się po porodzie,sala zabiegowa,łazienka etc) jak również pokazywała nam przyrządy i tłumaczyła co,do czego służy (byśmy nie wpadali w panikę jak je zobaczymy podczas porodu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy jaka szkoła i gdzie. Ja dostałam skierowanie od gina prowadzącego miesiąc temu do przyszpitalnej szkoły rodzenia w swoim mieście (do gina chodzę prywatnie) więc zapytaj swojego ginka czy jest taka opcja w Twoim mieście. Zajęcia u mnie są darmowe i odbywają się dwa razy w tygodniu po godzinie. Gimnastyka i nauka, a nawet zwiedzanie oddziału położniczego :) Można przyjść z partnerem, mamą, koleżanką lub samemu ale mam koleżankę w innym mieście i u niej są tylko płatne, prywatne szkoły rodzenia, szpital nic nie organizuje. Mnie się bardzo przydają te zajęcia jestem spokojniejsza, nieco doedukowana no i mój partner się angażuje mocno :P zajęcia prowadzą dwie położne na zmianę i zawsze odpowiadają na wszystkie pytania. Masz jakiś pytania jeszcze to pisz, bo nie wiem czy wyczerpałam temat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony Żoliborz
poczytaj w necie, mnóstwo jest o tym (program spotkań) jest za darmo, chyba ze znajdziesz prywatnie ja mialam 9-10 spotkan, gada się o fazach porodu, o połogu, o pielęgnacji dziecka i siebie; warto pójść, jesli ma sie czas:) mi te oddechy do niczego nie przydaly sie, bo mialam cc, ale chodząc na zajecia do przyszpitalnej przychodni jakos obeznałam sie: co i gdzie, co zabrać, gdzie trzymac rzeczy, co wolno, a co nie; nie jest tak, ze nie poradzilabym sobie bez tego, ale fajnie było posłuchać, wkręcić siebie i męża, bo byli tez tatusiowie - oni szerzej otwierali oczy ze zdziwienia i czuło się ich strach i jakąś taką męską solidarność we wspólnej doli :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja byłam w zasadzie pewna, że takie szkoły są tylko płatne i że nie mam szansy jej zrobić, bo pewnie takie spotkania były by drogie :) dziękuję za odpowiedzi :) zapytam mojej ginekolog czy w moim szpitalu jest taka możliwość albo czy ona zna kogoś kto taką szkołę prowadzi :) co prawdą mam troszkę doświadczenia z dziećmi, ale wiadomo, że mało kto ma do czynienia z takim maleńkim noworodkiem :) oglądam filmiki i czytam :) w takiej szkole uczą tylko pielęgnacji dziecka ? Czy także co może się z nim dziać ? Dlaczego płacze, jak temu zaradzić itp. ? Czy uczą coś związanego z porodem ? Czy np. z karmieniem piersią ? Czy np. facetom udzielają wskazówek jak mogą pomóc kobiecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hejka! Ja chodziłam i byłam bardzo zadowolona, Mąż też ze mną chodził,moja szkoła była bezpłatna, tylko na czas ciaży trzeba bylo wybrac prowadzącą jako swoja polozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filmiki i internet to nie to samo. Położna powie Ci najwięcej, sama nie wiedziałam takich rzeczy, że np kąpiel dziecka pierwszą dobę po porodzie nie jest wskazana i mozna się na nią nie zgodzić po porodzie, tylko wytrzeć i osuszyć dziecko i zostawić w mazi aby się wchłonęła, bo to same witaminy i odporność (pod warunkiem, że wody nie były zielone ani żółte) albo, że można się nie godzić się na zabieg Credego, albo że owinięcie szyjki dziecka pępowiną to normalna rzecz i caaaaaaała masa innych informacji o którch nie miałam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
POLECAM, ja chodziłam w 8mc do szpitala w którym chciałam rodzić. I tak jak piszą dziewczyny poznawałam techniki porodu, oddechy, pielęgnacje dziecka, można było zadawać naprawdę głupie pytania i zapytać o swoje obawy. Też miałam cc ale nie byłam spanikowana, bo wszystkie etapy o których opowiadała położna znałam i wiedziałam co się ze mną i dzieckiem dzieje. Miałam to szczęście, że przy moim porodzie była właśnie położna ze szkoły rodzenia:) szkoła organizowała 5 spotkań w danym mc za darmo, dostawałyśmy mnóstwo książek i informatorów. Można było pójść dowolną ilość razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×