Czy po każdym seksie idziecie się podmyć

Pytanie jak w temacie

tak

tak

nie, a czemu mamy sie podmywac?

kiedyś na jakimś forum (nawet nie wiem czy nie tutaj) zjechały jedną babeczkę że jak to? ona się nie idzie podmyc?

Podmywam się i uważam to za całkowicie prawidłowe.

NIe. Zasypiam w ramionach meza, a nie leze jak durna do lazienki.

Nie i nigdy nie miałam problemów z jakimis infekcjami

Dodam ze ja tez nie mialam zadnych infekcji, zeby nie bylo.

Zazwyczaj po stosunku chce mi się sikac, więc przy okazji się podmywam. No i nie przepadam za tym jak mi s****a po nogach cieknie, więc przy okazji trochę jej wyplukuje:P

Jak już jest po wszystkim to oczywiście, że idę się podmyć. Jakoś nie wyobrażam sobie iść spać jak mi coś wypływa. Fakt, jak używaliśmy gumek to bywało różnie ale bez to obowiązkowo muszę się podmyć.

Z innej beczki: kochacie się zaraz po przebudzeniu bez zrobienia siku? W filmach tylko tak robią, a mnie to przerasta - pęcherz mnie rozsadza:-D

wystarczy sie wytrzec i nie wyplywa

Żadna z moich kobiet tego nie robiła.

Jak idę jeszcze do łazienki czy po prostu kochamy się w ciągu dnia- tak, ale też nie lecę na wyścigi tylko poleżymy czy posiedzimy chwilę i wstaję. Jak w nocy jak kładziemy się spać, to nie- śpimy do rana i rano się podmywam.

W ciąży nie ma mowy bo chodze sikac po kilka razy ale tak normalnie to bardzo często.

w filmach rano również nie myja zębów po przebudzeniu, a od razu lecą w ślinę, jak dla mnie- nie do przeskoczenia ;)

czasem tak, czasem nie, zależy gdzie się kochamy, w jaki sposób, i jak zmęczeni jesteśmy po :) kiedyś miałam jazdę ze po seksie od razu prysznic i ubieranie sie - na szczęście mój mąż mnie skutecznie z tego wyleczył, bo to cały romantyzm zabijało...

:O mam nadzieję, ze ja bedę mogła się podmyć jak będę musiała to robić w związku:O nie wiedziałam, że bycie seksualnym implikuje syfiarstwo:O

ja zawsze i to jeszcze musze sie zatkac papierem bo nie doniose do lazienki. a jakbym tak zasnela to po kilku nocach cala posciedl bylaby w s*****e. niestety ale inaczej sie nie da jak ci cieknie po nogach i klei sie w posciel. wam nie wycieka? zasypiacie i co? rano poslady i uda obklejone, posciel biala od spermy....

taaa, zęby to inny temat;) u nas różnie, ale czasem nie do zniesienia; natomiast odlać muszę się zawsze rano, a on woli nie, bo lepsze czuje podniecenie, jakiś tam nacisk na niego działa;) x tylko nie piszcie, że na swoich wy same działacie - ja piszę o fizjologii facetów :-P

o k***a chyba żartujesz sobie ze mnie:O zerzygam się

hmm, ale w sumie ja też odczuwam silniej orgazm kiedy mam pęcherz pełny

oj chyba inaczej jest u bab, a inaczej u chłopów

serio s****a tak wycieka??? ja z moim misiem uzywam gumek i nie wiedziałam, a za niedługo zaczynam brac tabletki i sie zastanawiam jak to bedzie ciekło :D

ja sikam w nocy parę razy, więc rano nie mam takiego parcia żebym od razu musiała biec, niestety rano rzadko mamy okazje bo jeszcze oka nie otworzę a juz słychać tupot małych stóp....:P plus mamy taki że mąż ma czasem nocki i jak wraca o 3- 4 to nam sie zdarza - dość często nawet :P

a te co nie ida sie podmyc - co ze s****a robicie? cudownie wam sie wchlania w organy wewnetrzne? bo mi zawsze wycieka, jakbym sie nie polozyla i sa plamy na przescieradle, poza tym mam cale krocze przez to zaspermione i brudne. jak wy to robicie, ze tego probemu nie ma?

no niestety wycieka

a duzo tego leci?

gdybym nie była asem to po przeczytaniu tego wszystkiego już bym była:D masakra, chyba związki serio nie dla mnie;)