Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Babcie nie potrafią zająć się wnuczką

Polecane posty

Gość gość
Co wy piszecie okropne babiszony! tylko sączyć jadem potraficie,anonimowe tutaj a tak to przyjaciółki pożal się boże w realu fałszywe małpy! Oczywiście, że masz rację autorko i masz prawo się denerwować. sama mam dwulatka nad którym ciężko pracowałam. Wyrabiałam w nim od urodzenia pewne nawyki, włożyłam w to bardzo dużo pracy i również martwiłabym się gdyby został pod opieką takich babć! Oczywiście, że one kochają wnuczkę ale nie wiedzą w tej chwili co jest dla niej najlepsze, nie rozumieją współczesnych metod wychowywania, dla nich to są banialuki a ja wiem, że to są bardzo istotne sprawy. Sama zostawiłam synka mamie gdy miał roczek i dosłownie zrobiłam rozpiskę co i kiedy ma jeść, kiedy ma go kłaść spać, w jaki sposób. synek do teraz o 19:30 idzie spokojnie spać bez histerii, bez latania właśnie dzięki temu że dbałam o to! Kochana wierzę, że Ci ciężko po trudach porodu, zwłaszcza, że coś było nie tak skoro tyle tam jesteście. może zadzwoń do którejś babci i powiedz na spokojnie o swoich obawach. Może wystarczy powiedzieć wprost co mają robić. wyślij mężą po pracy na zakupy duże, zrób listę co ma kupić, w jakie prosukty zaopatrzyć lodówkę. i poproś go, żeby w kwestii wieczornego pójścia spać on miał decydujący głos i żeby zadbał o to, kiedy córka się położy. Ty się nie stresuj, lada moment wrócicie do domu i wszystko ponownie sobie ułożysz. a z babciami staraj się rozmawiać delikatnie ponieważ to dużo, że zaoferowały swoją pomoc. Pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toksyczna jesteś okropną, pełną złośliwości babą ( tak na marginesie) dodam- mówiąc do kobiety której maleńkie dziecko leży 2 tyg w szpitalu takie okropne rzeczy to już szczyt podłości...pełne empatii matki tfu tfu myślałby kto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma racji, absolutnie. Zachowuje się jak roszczeniowa egoistyczna gowniara a zwłaszcza jej maż to zajmuje pierwsze miejsce na największego fałszywego zięcia i syna ,który pięknie doopy obrabia babcia sam nie racząc się pofatygować do tego co mu się nie podoba Po drugie nie jestem tu anonimowa, poniektóre osoby znają mnie nie tylko z kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo masz męża judasza autorko + lenia patentowego do własnej córki , widzi tyle rzezy jakie mu się nie pdoba a mimo tego sam ma na to w********* Sama mogłabyś okazać choć odrobine szacunku i wdziecznosci do babc a nie tu ryczeć na kafe jak ci babcie dziecko krzywdzą. Miej pretensje o to do meza ,ze taki obikok i plotkarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mąż mówi jak jest czy Ty zakładasz że dziecko chodzi w pieluchach, nie zmienianych na dodatek? Oduczałaś czy oduczyłaś, mała chodziła już bez pieluch w ogóle, sama wołała? Bo jeśli tak, to jakoś ciężko mi uwierzyć że faktycznie z powrotem w pieluchy ją wpakowali. Można w pracy wziąć urlop, rozumiem że pieniądze potrzebne, ale w takim razie zaciska się zęby i przyjmuje pomoc z wdzięcznością. Akurat parówki kupić lepsze czy inne jedzenie mąż może bez problemu. Pracuje po 12 godz. na dobę, dzień w dzień? Czemu nie weźmie opieki nad dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla zdecydowanej większości jesteś anonimowa. Nie zgadzam sie, że autorka ma taką postawę jak opisałaś wyżej. Napisała o swoich UZASADNIONYCH obawach. nie sądze też żeby mąż leciał na złamanie kartu 100km i myślał sobie- oho już nie mogę się doczekać aż obrobie tyłki babciom, ale żona się wkurzy jupiii. nie żartujcie sobie, pewnie wychodzą takie informacje podczas normalnej rozmowy. Leży kobieta po porodzie 2 tyg, hormony buzują, jeszcze ma świadomość, że w domu nie wszystko jest tak jak należy- nie dziwię się jej. Dawajcie konstruktywne rady, takie jakie dałybyście swojej przyjaciółce w realnym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toksyczna zamilcz już durna babo. mąż który zapierdziela cały dzień a później jedzie 100km do szpitala do żony i synka nie może być określany mianem lenia i może mieć trudności w codziennych obowiązkach nad córką. nie rozdwoi się i nie roztroi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A- doczytałam, mąż szykuje śniadanie- to skąd parówki dzień w dzień? Kąpie ją, więc****ewnie kładzie spać- to skąd to zasypianie kiedy dziecko chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale jakos DZIIWNYYM zbiegiem okoliczności na co narzekacie razem jak babcie się zajmują dzieckiem on jest świadkiem tego na własne oczy, tak wiec wtedy jest już w domu Pytam się poraz kolejny- czemu odpieerdalala twój facet maniane i pozwala dziecku podczas jego obecności na totalną samowolke jeśli takie rzeczy ci wygaduje? To tylko świadczy o jego i tylko jego braku paradności i braku zapanowania nad własnym dzieckiem. Tyle. Sami sobie fatalną wizytówkę wystawiliście Żal mi tych babc, tyle się poświęcają, a jeszcze za ich plecami takie baty dostają od was Ciekawa jestem czy w oczy mialabys odwage im to wszystko wygarnąć jak tutaj przez klawiaturke. Chamowata z was rodzinka i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mąż mój ciężko pracuje i jeszcze po pracy dojeżdża do nas po 100 km" :O A po co dojezdz do was po 100 km codziennie? Jak babcie sa takie nieodpowiedzialne i tak zle sie dzieckiem zajmuja to niech po pracy, szanowny mezulek zaiwania do domu i zajmuje sie sam dzieckiem. Ty jestes w szpitalu, masz opieke lekarzy, pomoc pielegniarek. Jestes dorosla i maz codziennie nie musi latac do ciebie. Ja tez nie rozumiem jak to jest, maz daje codziennie sniadanie ale raptem okazuje sie, ze dziecko jada parowki (i to najgorsze) Kto wiec je daje? Babcia wyrywa dziecku zdrowe sniadanie, przyszykowane przez tatke i wali na talerz te parowki? Czy jednak maz troche mija sie z prawda z tym przygotowaniem sniadan? Koniec z odiwedzinami u ciebie, po pracy (jezeli nie moze juz tego urlopu faktycznie wziac) mezulek biegusiem do domu, zwalnia babcie z obowiazkow i zajmuje sie sam wlasnym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie słuchaj tych chamem. Masz ty racje, skoro babcia zgodziła sie zajmować dzieckiem to powinna dostosować sie do tego co do niej mówisz, nie piszcie ze babcia im wielka łaskę robi z pomocy, bo tej babci tez za jakiś czas trzeba bedzie pupę podcierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowe często wprowadzają swoje zasady na złość. Niestety inaczej traktują swoje dzieci,moze problem być większy jak teściowa nie lubi synowej, wiec nie wiadomo czy darzy jakimś uczuciem wasze dziecko. Uważam ze teściowa powinna pomoc a nie rządzić . I nie róbcie z teściowych i babć księżniczek wy! Bo babcia jak sie zestarzeje całkiem to trzeba jej bedzie tez pieluchę zmienić, i nie sadze zeby to była łaska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksyczna ty naprawde jestes toksyczną. Ciekawe jakby tobie tak teściowa rządziła. Mądra jestes tylko ciekawe jak te mądrości we własnym życiu spełniasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytasz temat? widać ze nie tylko jednak babcia zajmuje się dzieckiem a dwie babcie wiec co tu ty tylko z teściową wylatujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babcie tez sa nie w porządku a teściowe w ogole często , mnie moja nie lubi i mojego dziecka tez i nigdy bym z nią dziecka nie zostawiła bo jest wrednym człowiekiem bez serca, myśle ze mogłaby nawet uderzyć dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tesciowa kogo? o czyjej teściowej piszesz? dzieckiem dwie babcie się opiekują wiec???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babcie są po to,żeby wnuki rozpieszczały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy jesteście normalne? Co wy od jejmeza chcecie, czy ona nie ma prawa do odwiedzin osoby bliskiej? Według was nie, według was teściowej nie mozna uwagi zwracać bo sie wielce zajmuje, a czy ta babcia nie moze łaskawie sie dostosować do tych kilku rzeczy? Głupie babska wredne! Starej babcie jeszcze pupę tez trzeba bedzie podcierac i sie z nią męczyć na stare lata !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tylko teściowa się zajmujer dzieckiem, ale również matka autorki ,wiec co ty z teściową tu wyjeżdżasz tumanie??skąd wiesz która to tesciowa ? autorka na dwie babcie nadaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotko chamko pisze ogólnie o babciach debilu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorki matka tak samo jest krytykowana prze nią jak i druga babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja pisze do tek o sobie która tylko na teściowa skoczyła Jakby doczytala temat to zobaczylaby ze sama tesciowa dziekcem się nie zajmuje a jeszcze matka autorki również i za je krytykuje mąż i ona sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa to przeciez babcia, pisałam o dwóch babciach kretynie nie umiesz czytać za trudne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słownik wyrazów obcych sie kłania kretynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
post z 12:41 tylko do teściowej bul odniesieniem.Nie wiem czy wszystke twpje wpisy z gościa sa twoje, jak tak to doczytaj temat i zobacz ze sama jedna tesciowa nie zajmuje się dziekciem i nie prawda jest ze robi na lozsc przeciwko synowej Autorko weź przestan plamic się tutaj z gościa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za debilki nie wiedza ze teściowa jej i jego to babcie ! Kretynki głupie c**y!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""Toksyczna ty naprawde jestes toksyczną. Ciekawe jakby tobie tak teściowa rządziła. Mądra jestes tylko ciekawe jak te mądrości we własnym życiu spełniasz """ ­­­ Autorko oszczędź wstydu bo z siebie frajerkę robisz!! Mój mąż będąc w domu z dziećmi przykłada się do ich wychowania i opieki nad nimi. Nie pozwoliłby własnej matce na robienie czegoś na co nie wyraża zgody.W jaki sposób? Nie byłoby tak jak u ciebie ,że dziecko chodzi spac KIEDY chce, robi co chce mimo ze ojciec jest w domu i na to wszystko patrzy a później tobie donosi. Sam osobiście o jednej porze kładłby dziecko spać , wtedy nie byłoby problemu ,ze dziecko idzie spac kiedy zechce, od tego właśnie w domu jest ojciec. Sorry ,ale mój maz miał przewagę nad 2 latkiem, nie stal nigdy biernie i nie kablował. Jak jest w domu to działał, w przeciwieństwie do twojego co dziecko na samopas zostawia z babciami mimo ,że hrabia lezy na kanapie i nie raczy doopy ruszyć aby dziecko polozyc spc o wyznaczonej porze tylko wszystko na babciach głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A takie domysły ,że teściowa nie darzy uczuciem synowej i stąd to odbija się na zlej opiece nad dzieckiem to jest już przegięcie . To tez jest dziecka teściowej syna. Jak może mścić się na dziecku własnego syna bo rzekomo nie lubi synowej? Wy oszaleliście jakie domysły tutaj siejecie . Po drugie jak ktoś napisał, dzieckiem zajmują się dwie babcie a nie tylko teściowa autorki ,która niby krzywdzi dziecko własnego syna i synowej. Chore co wy wypisujecie Powtarzam, jak ojciec jest w domu niech do cholery jasnej przejmuje opieke nad córką a nie tylko gapi się na rece babć , wszystko zonie kabluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehhe toksyczna bo ci zaraz żyłka na dupsku pęknie heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie moge zrozumiec tylko jednego,pomijajac te pieluchy i spanie o nieregularnych porach,przeciez takie dwulatek nie je duzo,jakim problemem jest kupienie odpowiednich produktow,nawet w drodze z pracy i ustalenie co konkretnie dziecko ma zjesc!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×