Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kania2a

Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Polecane posty

Gość kania2a
Kawa (_) z rana 🌼 \_/ czemu tak się rozlewa zwykle? ;) U mnie nie było deszczu, teraz też słonce ale co będzie dalej..... ;) Miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  Bożena
Kania ty się lecz dziewczyno albo jakieś badania , może i brak czegoś ale trzeba się upewnić .Zdrowie mamy jedno :-D Widzę że czas gorący dobiega końca , troszkę odpoczniecie sobie :-D Lato faktycznie do du... nie lubie upałów ale to co teraz jest to już całkowity absrud . A u mnie powoli dzień za dniem mija,wczoraj byłam na 4 części Transformers ja po prostu uwielbiam ten film .Na takie filmy zawsze jadę do imax w 3D , i zawsze za mało mam za krótko.. No ale niedziela się skończyła idę poszperać w lodówce za inspiracja co do obiadu :-D Popołudniowa kawusia (_)> (_)> 🌻 problem z logowaniem c.d.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
Strasznie duszno i grzmi gdzieś dalej, więc burza pewna:(. Dzień jakoś przeleciał, obsada na półkoloniach pełna, żeby tak chodzili w ciągu roku..... Kania, co u Ciebie?? Jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier
...ale padało dzisiaj... okropnie... i lody mi się w deszczu rozpływały... ;) :D na szczęście pojechałem popołudniu w stronę przejaśnień, może i nawet słońca jutro... zobaczymy... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj wieczorem było jesiennie, ale dzisiaj słoneczko powoli pokazuje się, niebo z szarego zmieniło się w błękitne:)W końcu wakacje:D U mnie troszkę lepiej, ale to chyba na razie tylko złudzenie...zobaczymy. W ciągu kolejnych dni pokręcę się trochę po domu, przede wszystkim uporządkuję wszystkie papierzyska. W ostatnim czasie odkładałam wszystko na bok i zrobił się niezły stosik:P Kania, mam nadzieję, że Twoje zdrowie przestało szaleć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa dla zapracowanych, zapraszam:) Ja na razie dosyć wcześnie wstaję, organizm jeszcze nie przestawił się na wolne. Wieczorem też nie mogę za długo posiedzieć, bo sen ma nade mną władzę. Oglądam niektóre mecze i na końcówce mam problem z opanowaniem senności:D Kania, ciekawe, jak u Was ze snem, na ile malutki zmienia przyzwyczajenia?:) Miłego dnia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa dla zapracowanych, zapraszam:) Ja na razie dosyć wcześnie wstaję, organizm jeszcze nie przestawił się na wolne. Wieczorem też nie mogę za długo posiedzieć, bo sen ma nade mną władzę. Oglądam niektóre mecze i na końcówce mam problem z opanowaniem senności:D Kania, ciekawe, jak u Was ze snem, na ile malutki zmienia przyzwyczajenia?:) Miłego dnia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa z rana wskazana (_) U mnie ok. Nie wsłuchuję się w siebie, nie mam czasu chwilowo. Dziś muszę dom trochę posprzątać. Jutro kosmetyczka. W sobotę ma być upał, to szkoda czasu na porządki, trzeba korzystać z pogody. 🌼 Maleństwo na szczęście daje nam spać, przynajmniej mnie i M. ;) W sumie ma rodziców, to się nim zajmują. Ja jestem kiedy potrzeba. A że nie za często potrzeba .... Zajrzę do wózka, pogugam, przytulę o oddaję młodej mamie ;) Wczoraj pomogłam przy kąpieli bo młody tata na wyjeździe 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kania, super, że tak dobrze wszystko układa się:) Wczoraj szalałam w garderobie:DDo tego stopnia, że śmietniki zapełniłam w momencie:DPapierów jeszcze nie ruszyłam, ale coś nie chce mi się zaglądać do nich;) Algira, chyba zaraziłam się od Ciebie i cały czas zajadam się truskawkami:DSą teraz wyjątkowo słodkie:) Pogoda rano wspaniała, ale teraz niebo jakieś mdłe się robi... Miłego dnia🌼Kawa podana❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algirka
Zaczęły się wakacje, miałam zwolnić i mieć więcej czasu, ale jakoś tego nie widzę :O wręcz odwrotnie :O Młoda na obozie, młody szaleje na miejscu ;) coraz więcej dziewczyn przewija się przez mieszkanie ;) i to podobno same do niego wydzwaniają ;) robi się ciekawie :p Dziś wstępne wyniki rekrutacji, okaże się czy chłopak zakwalifikuje się do przyjęcia ;) Storczyku, truskawi już mi sięprzejadły, teraz przerzuciłam się na bób ;) Nie rozumiem tylko dlaczego czereśnie trzymają cenę :o jest ich coraz więcej, a cena ani drgnie :o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja, czereśnie drogie. Co do truskawek, to ja zdecydowanie później zaczęłam tegoroczny sezon:DTak więc jeszcze nie przejadłam się, ale w tym roku tak czy tak jem ich zdecydowanie więcej niż w poprzednich latach. Poza tym chyba ze względu na pogodę sezon wydłużył się trochę. Trzymam kciuki za syna i jego dalszą drogę życiową:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa z rana jest dobra na wszystko:)No chyba, że ktoś kawy nie pija:D🌼 Coś leniwa jestem jeżeli chodzi o domowe obowiązki:Pza to wczoraj na sporcie miałam tyle energii, że aż na końcu mało mi było:D Może w przyszłym tygodniu dotrą do mnie zamówione sofy, taki przynajmniej jest plan. Tyle czekania i nie wiadomo co do mnie przyjdzie:P Miłego dnia życzę wszystkim😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algirka
U mnie już właściwie po truskawkach, są już w niewielu miejscach i raczej marne. Może będą jeszcze jakieś późniejsze odmiany ;-) Pojawiły się też maliny, ale niespecjalne, wychodzą braki słońca :-p Niestety do francuskiego liceum chłopak się nie zakwalifikował :-O czyli będę miała ekonomistę ;-) pożyjemy, zobaczymy ;-) Miało być puęknie i upalnie ... u mnie na razie podejrzane chmury, słońca brak, ale ciepło. Kawa z rana (_)>(_)>(_)> 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algirka
Storczyku 🌻 Mam nadzieję, że sofy spełnią Twoje oczekiwania :-) Nie przejmuj się ;-) teraz masz czas na leniuchowanie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że nie przejmuję się, ale lepiej dla mnie, jak jednak coś robię, bo głowa odpoczywa mi wtedy od ciągłego myślenia o problemach. Ogólnie jest już u mnie lepiej, ale myśli mam jeszcze niepoukładane...i to pewnie zajmie mi jeszcze sporo czasu. U mnie pogoda słoneczna, 23 stopnie, ale ja i tek siedzę w domu, nie mam ochoty na korzystanie z lata. Na razie dobrze mi w domu;)Pewnie jak pogoda się zmieni na gorszą, to ja zapragnę korzystać z lata:P Kończy mi się umowa komórkowa, przedłużyłam i zamówiłam nowy aparat. Pamiętam, jak jeszcze jakiś czas temu funkcjonowała u mnie zasada, że im mniejszy aparat tym lepszy. Teraz nie ma to zastosowania, aparaty są ogólnie duże i jest to właściwie ok:)Wszystko się zmienia;) Algiro, szkoda, że nie dostał się, ale rozumiem, szkoła do której pójdzie też synowi i Wam pasuje?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier
Hej:) U mnie bezchmurne niebo i słonko coraz bardziej grzeje ... Temperatura już sięga 25 stopni ...;) zapowiada się ładny dzień i chyba i taki weekend ...:) Storczyku :) widzę, ze już masz więcej czasu to i tutaj jesteś częściej , fajnie ...:) mam nadzieje, ze sofy spełnią Twoje oczekiwania ... przynajmniej żeby kolor był odpowiedni ...;):D Algiro :) mam nadzieje, ze choć weekend przyniesie oczekiwany odpoczynek ...:) Naszatko :) wczoraj i może i dziś bedą lody ze Starowislnej ...;) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algirka
Storczyku, on chyba od samego początku liczył bardziej na łut szczęścia :-O szkoła była jak najbardziej w jego zasięgu, ale nie słuchał nas i stopnie miał, delikatnie mówiąc, mizerne jak na liceum z górnej półki. Stać go na lepsze, niestety uważał, że bardzo dobrze napisany egzamin wystarczy, niestety nie wystarczył :-O Mógł też iść na tzw. rok zerowy, gdzie uczyłby się przede wszystkim języka, ale stwierdził, że 4 lata w liceum nie chce mu się siedzieć :-O to teraz będzie siedział 4 lata w technikum :-p to jego życie i jego wybory. Ekonomia jest zawsze potrzebna, on ma ścisły umysł, więc w razie czego nie będzie robił nic wbrew sobie. Może teraz zrozumie, że jak się chce coś osiągnąć, to trzeba się przyłożyć i popracować trochę, bo "samo się nie zrobi" :-p Lepiej teraz niż później, kiedy jego wybory będą miały większe znaczenie ;-) Nie zamierzam go niańczyć do końca świata ;-) A francuskiego jak będzie chciał się nauczyć, to się nauczy, ale już na własny rachunek ;-) lepiej mu wtedy pójdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Olivier - mam ślinotok jak stąd do Starowiślnej:D:D U mnie słonko wreszcie wyszło zza chmur , ale jest ciepło . Próbuję odgruzować chałupę bo za tydzień wystawka i jak nie wywalę co trzeba na podjazd to zostanie na wieki w piwnicy :( Algira - niestety dzieci zawsze mają swoje zdanie. i dopóki nie zaboli niczego nie łapią ;) Ale to ich życie . Może córcia załapie na przykładzie brata i wybierze kilka lat harówki i resztę lżejszego życia niż odwrotnie. Kaniu- odsypiasz noce? Storczyku- trzymam kciuki za twoje porządki życiowe. W razie co podrzucę miotłę ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier
Naszatko ;) hmm... aaa... hmm... aaa... pyszota :D:D:D Nawet kolejki nie było dużej ...;) wziąłem aż cztery gałki :P :D No i w końcu mam czas aby odwiedzić nasz Kazimierz ... bo jeżdzę, tu i tam, a zapominam prawie jak tu jest ciekawie ...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A byłeś w Fabryce Pizzy? mnie się jeszcze nie udało bo zawsze trafiam na kolejkę - gigant:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W domu nie posprzątałam , za to przeszłam przez ogród jak tornado. Pycho mam krwisto czerwone- nie wiem czy z opalenia czy może ciśnienia. zobaczym jutro:) MM kazał mi usadzić 4 litery , a sam poszedł oglądać mecz. Więc usadzam- wzięłam książkę , kolę i leżakuję . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
We wtorek mam kolejne spotkanie o pracę. Pewnie też nici z tego ale pójdę. :( Młoda mówi, że za bardzo się wszystkim przejmuję. Żeby wziąć na luz. Jakoś nie potrafię. Z tego stresu, posprzątałam całą łazienkę i kawałek kuchni. Nie pomogło. T dojadłam muffinkami z mlekiem. Głowa przestała boleć ;) Algira ekonomik to też nieźle 🌼 Ja dwa razy chodziłam na angielski. Dalej nie umiem. :O Storczyku jakbym miała możliwość to już bym na plaży się wylegiwała. Niestety za daleko. A ta rzeczka co płynie kolo nas.... tylko kaczki się w niej kąpią. Naszatko ty to jesteś jednak kobieta pracująca... ;) Diabłu łeb by urwała jakby miała możliwość. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie zaraz zacznę się szykować i skocze na zieleniak po czereśnie. Narobiłyście mi smaku na nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kania, ja mam możliwości duże jeżeli chodzi o jeziora, ale jakoś nie ciągnie mnie na razie. Pewnie w sierpniu, w większej grupie, pokorzystam. Lubię popływać, posiedzieć, pośmiać się nad jeziorem, ale leżeć to już absolutnie nie. Jeszcze jakiś czas temu, w wakacje, obowiązkowo szłam do ogrodu na leżak. Teraz oszczędzam się i wybieram cień;)Słońce też łapię, ale tak bardziej przy okazji:)Zresztą, obecnie mam fazę domową:D Wczoraj obejrzałam tylko mecz Niemcy - Francja, na drugi nie starczyło sił, za późno mi było:DSzału nie było, grali tak sobie, mało porywająco. Dzisiaj też coś obejrzę, może będzie ciekawiej:) Ciepełko dzisiaj na całego. W domu jeszcze przyjemnie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Jakikolwiek ruch powoduje wytwarzanie litrów potu z mego organizmu:( Wczoraj wyciągnęłam rodzinę na pokazy układania sokołów, sów i innego ptactwa. Mimo wcześniejszych dąsów dzieci były w efekcie zadowolone- szczególnie że tatuś zaprosił na obiad:);) Po powrocie musiałam walczyć ze szpakami o czereśnie z mego drzewa. Jakbym zostawiła do dziś - nie miałabym ani jednej kuleczki. Za to teraz w kuchni buzują gary - dodatkowa porcja ciepła:( Ale jednak kilka słoików zimą chętnie sie wypije. Zepsuła się brama garażowa- następny wydatek:( jak nie z prawa to z lewa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kania2a
Czesc z rana ;) Dzis wzięłam sobie urlop na spotkanie w sprawie pracy. Pewnie i tak nic z tego nie wyjdzie. M powiedział że jest 40 kandydatów i 3 etapy. Najpierw test nie wiem z czego potem dyktando ma być a na koniec rozmowa. Obstawiam że odpadnę po teście. Miałam sen że przeszłam do kolejnego etapu więc się spełni na odwrót. Nie ma co się łudzić. Ciekawe że pytania mi się nie przyśniły tylko wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do ksiegarni sie nie załapałam bo chcieli kogos od 1.07 t o i do policji tym bardziej mnie nie przyjmą. Może mialabym wieksze szanse gdybym nie pracowała i byla obkuta z ustaw. Wychodze z założenia że jak coś mi trzeba to wtedy się uczę. A tak po cholere zaśmiecać mózg jak i tak się nie przyda bo tyle co na głupie testy a lotem zapomniec. Tak było na teście w straży. Przeczytała m ustawę o straży pożarnej i na co mi to było. Pisze z telefonu dlatego nie stawiam interpunkcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kania, co ma być będzie. Waleczna jesteś, nawet bardzo🌼 Nie mogłam dzisiaj spać, wierciłam się niesamowicie. Po pierwsze gorąco, ale do tego najadłam się przed snem czereśni. Wiedziałam, że to nie jest najlepszy pomysł, ale zaryzykowałam, bo smaczne:P Mój wypoczynek szykuje się w sierpniu. Ciekawe, czy wtedy też będzie takie ciepełko?....oby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 osób. Był test. Skrewiłam. Dyktando poszło raczej bez błędów. Czekam na wyniki. Do kolejnej tury ma przejść 5 osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algirka
Ledwo dycham :-O:-O od zawsze źle znoszę upały :-O:-O Po wczorajszej walce z żelazkiem, dziś ograniczam ruchy do minimum i uzupełniam stopniowo płyny ;) podobno dziś jes ten najgorętszy dzien lata ... Kania, aż tak Ci źle w tej pracy, którą masz? Niektórzy nie mogą nigdzie się załapać, a Ty proszę! przebierasz jak w ulęgłkach ;) W pracy wiatraki mało nie wystartują, a i tak jak w piekle :-O:-O:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×